QQ 1.5 dCi 2007 kontrolka, dymi

[krolszos]

Witam, mam problem z moim QQ rok 2007.

Od około dwóch tygodni zdarza mi się zaświecić czerwona kontrolka check engine. Auto ma wtedy wyrazny spadek mocy - turbo nie dziala. Oczywiscie staje, gasze, czekam chwile, odpalam i znow dziala jak wczesniej.
Kod błędu to P2663 (system regulacji napędu).

Co zostało zrobione dotychczas:
- wyczyszczony EGR,
- sprawdzone turbo od dołu czy jest szczelne, w sensie tą pompką,
- rura od intercoolera była dmuchana i sprawdzana czy nie ma jakichś paprochów itd,
- podmieniany na nowy czujnik podciśnienia (na postoju ten czujnik bardzo brzęczy, tak samo stary jak i nowy),
- odkręcany wydech czy nie jest zapchany

 

Co warto zauważyć, auto dymi na czarno przy przyśpieszaniu. Przed chwila przejechalem 200km i zero poprawy. Gdyby to byl katalizator to pewnie by sie juz przeczyscil. W dodatku turbo odpala sie dopiero przy 2300 obr. jest widoczna dziura turbinowa.

Prosilbym o jakies pomysly, bo jedyne co zostaje to wtryski, a to ostatecznosc, najechane 223 000

Z gory dziekuje za pomoc pozdrawiam

[mucka38]

A sprawdzałeś ciśnienie na wytryskach ? Dawno temu po wymianie filtra paliwa , moje auto złapało błąd niskiego ciśnienia . Zapalona czerwona kontrolka . Po wpięciu filtra , jazda z podłączonym komputerem i kasowanie błędów . Od tego czasu spokój .

[Thunder]

Objawy jak w 1.9 dCi. Wygląda że VNT się zacina i turbo pcha za dużo powietrza, co wyłapuje czujnik ciśnienia doładowania i wrzuca na tryb serwisowy. W japońskim dCi wystarczy puścić nogę z gazu, we francuskim trzeba zgasić. 

[krolszos]

On 7/29/2020 at 1:29 PM, Thunder said:

Objawy jak w 1.9 dCi. Wygląda że VNT się zacina i turbo pcha za dużo powietrza, co wyłapuje czujnik ciśnienia doładowania i wrzuca na tryb serwisowy. W japońskim dCi wystarczy puścić nogę z gazu, we francuskim trzeba zgasić. 

 

W takim razie wtryski do sprawdzenia. VNT? Chodzi o ta gruszke? To bylo sprawdzane na odpalonym silniku od dolu jak ladnie sie to tam porusza razem z pompką. Chyba, ze nie o to chodzi.

Dwa dni nie byl jezdzony w dluzsze trasy, dzis dalem gazu na 1 biegu i za mna czarno jak nigdy az sie wystraszylem.

[Thunder]

20 minut temu, krolszos napisał:

 

W takim razie wtryski do sprawdzenia. VNT? Chodzi o ta gruszke? To bylo sprawdzane na odpalonym silniku od dolu jak ladnie sie to tam porusza razem z pompką. Chyba, ze nie o to chodzi.

Dwa dni nie byl jezdzony w dluzsze trasy, dzis dalem gazu na 1 biegu i za mna czarno jak nigdy az sie wystraszylem.

VNT to jest to o czym piszesz. Skoro ładnie chodzi to jeszcze sprawdź szczelność dolotu. Za wtryski weź się na końcu. We wczesnych 1,5 wtryski były faktycznie liche.

[krolszos]

On 8/1/2020 at 10:49 AM, Thunder said:

VNT to jest to o czym piszesz. Skoro ładnie chodzi to jeszcze sprawdź szczelność dolotu. Za wtryski weź się na końcu. We wczesnych 1,5 wtryski były faktycznie liche.

 

Szczelności nie sprawdziłem, ale zdjąłem filtr i odpaliłem, zachowywał się tak samo, tj. dymił i powoli wkręcał. Dodatkowo jeszcze raz dokładnie sprawdzona gruszka, jak chodzi na zapalonym, po dodaniu gazu itd. Widziałem tu podobny temat i wyszło na turbine i problem z łopatkami. Póki co wszystko sprawdzone, mam wrazenie ze to jakas glupota i jej po prostu nie widac na pierwszy rzut oka.

Bede jeszcze rozkrecal katalizator, dam znac jakbym rozwiazal problem

[Thunder]

23 minuty temu, krolszos napisał:

 

Szczelności nie sprawdziłem, ale zdjąłem filtr i odpaliłem, zachowywał się tak samo, tj. dymił i powoli wkręcał. Dodatkowo jeszcze raz dokładnie sprawdzona gruszka, jak chodzi na zapalonym, po dodaniu gazu itd. Widziałem tu podobny temat i wyszło na turbine i problem z łopatkami. Póki co wszystko sprawdzone, mam wrazenie ze to jakas glupota i jej po prostu nie widac na pierwszy rzut oka.

Bede jeszcze rozkrecal katalizator, dam znac jakbym rozwiazal problem

Dolot- miałem na myśli od turbo do kolektora ssącego.

[sk_slawek]

Miałem podobne objawy, tylko nie kopcił.

Pierwszym sygnałem była lampka kontroli trakcji ESP.

Drugi sygnał to czerwona kontrolka "check" i tryb awaryjny.

Przyczyną okazał się pęknięty przewód powietrza doładowującego.

Na pierwszy rzut oka pękniecie na zgrzeinie było niewidoczne, powietrze jednak uciekało i system wariował.

Praktycznie po wymianie przewodu układ się adoptował, ale check'a musiałem wykasować.