sundayman Opublikowano 24 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2020 Wymieniłem sobie większość żarówek na LED. W tym kierunkowskazy. No i wszystko fajnie, tylko migają za szybko - oczywiście z powodu zbyt małego obciążenia. Można dokładać rezystory (50W 6ohm) ale raz, że to zabawa z ich dolutowywaniem - a dwa, że się będą grzały. No i elektronicznie to jest mało eleganckie. Z tego co sprawdziłem na schemacie, to kierunkowskazy sterowane są z modułu komfortu BCM. I tam w środku na pewno jest układ mierzący prąd żarówek. Najprawdopodobniej jest pomiar napięcia na jakimś rezystorze pomiarowym. Ale jakby to nie było zrobione dam radę sobie to elektronicznie przerobić tak, żeby było OK. Z tego co czytałem, to BCM jest odpowiedzialny za komunikację z kluczykami. Zatem nie można go chyba sobie po prosty "podmienić" na inny - a to by było dla mnie najwygodniejsze : kupić taki sam, przerobić i podmienić. Ale to się chyba nie uda ? Czy oprócz danych o kluczykach BCM wymaga jeszcze jakiegoś innego "sparowania" z ECU ? Jeśli nie - i można go jednak podmienić - co jest potrzebne, żeby wprogramować kluczyki ? Oczywiście, mogę wyciągnąć go z samochodu, przerobić i włożyć ponownie, ale choćby dla bezpieczeństwa wolałbym użyć "zapasowego". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 24 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2020 Godzinę temu, sundayman napisał: Wymieniłem sobie większość żarówek na LED. W tym kierunkowskazy. No i wszystko fajnie, tylko migają za szybko - oczywiście z powodu zbyt małego obciążenia. Można dokładać rezystory (50W 6ohm) ale raz, że to zabawa z ich dolutowywaniem - a dwa, że się będą grzały. No i elektronicznie to jest mało eleganckie. Podejrzewam, że kupiłeś żarówki bez Canbusa i stąd Twój problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_gru Opublikowano 24 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2020 W Navarze nie ma canbusa do żarówek - na desce nie pokazuje spalonej żarówki. Najłatwiej będzie kupić żarówki LED z wbudowanymi rezystorami i takie zamontować. Nawet osobno dołożone rezystory nie powinny być problemem przy kierunkowskazach, nie świecą non stop jak np. światła mijania czy pozycyjne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 24 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2020 45 minut temu, marcin_gru napisał: W Navarze nie ma canbusa do żarówek - na desce nie pokazuje spalonej żarówki. W Pulsarze też żarówki nie są "podpięte" pod canbusa, a zastosowanie zwykłych LED powoduje jajca, pomimo że też nie wyświetla się komunikat o spalonej żarówce. Podmieniłem na LED-y (ale z canbusem) oświetlenie sufitowe, pozycyjne tył, wsteczne, bagażnik i uniknąłem dziwnego zachowania zwykłych LED, o którym kilka osób pisało. Oczywiście można kombinować dodając do zwykłych LED rezystory, ale czy jest sens kopać się z koniem tylko po to, by "trochę" zaoszczędzić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sundayman Opublikowano 24 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2020 " kupić żarówki LED z wbudowanymi rezystorami " - nie wydaje mi się Żeby czujnik wykrył prawidłowe obciążenie żarówek potrzebny jest rezystor w okolicach 4 ohm. Dziś sprawdziłem z rezystorem 3.75ohm i było OK . Nie może być więcej niż te 4 ohm, bo wtedy prąd spada no i układ zaczyna wykrywać "spalenie żarówki". Faktycznie wydzieli się na nim około 20W zamiast 40 ( bo migacz miga ) więc ma prawo być solidnie ciepły. Wystarcza jeden taki rezystor na stronę, bo kierunkowskazy przednie i tylne są połączone równolegle. Czyli trzeba kupić rezystor 50W 3.9 ohm ( https://www.tme.eu/pl/details/hs50-3r9j/rezystory-50w/arcol/ ) przylutować przewody i podłączyć równolegle z gniazdem żarówki kierunkowskazu w tylnej lampie. Oczywiście końcówki rezystora muszą być dobrze zaizolowane ( naprawdę dobrze ponieważ się będą grzać ) , a sam rezystor dobrze by było przykręcić do dolnej części komory lampy. Wygląda na to, że jest tam wystarczająca ilość miejsca - pojutrze będę to instalować to napiszę i zrobię zdjęcie. Jak pisałem, rozwiązanie nie jest eleganckie, no ale chyba najprostsze jednak. Z drugiej strony dobrze byłoby zrobić wersję z przeróbką BCM, bo wtedy można by go ustawić tak, żeby wykrywał uszkodzenie żarówki LED i nadal spełniał swoją rolę ostrzegawczą. No ale na to trzeba sporo czasu, którego teraz nie mam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.