Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Klepanie zimnego silnika 2.0 benzyna


Tertes
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 miesiące temu...
W dniu 25.11.2020 o 22:52, Tertes napisał:

Nagrałem filmik jak to u mnie wygląda. Mam wrażenie że głos bardziej dochodzi z dołu stąd najczęściej są nagrane moje stopy :P. Podczas jazdy najlepiej słychać klekot od 50 sekundy bo jest dużo trzasków od ubrania. Filmiki są na youtubie mam nadzieje że będą działać.

https://youtu.be/buPyXSKM078

https://youtu.be/aR9Z4t5aewY

Czy możesz udostępnić te filmy jeszcze raz. Chciałem porównać z tym co jest u mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.10.2021 o 08:12, Tertes napisał:

O to ja usunąłem ten film z youtuba czy co. Będę miał chwile to wrzucę z powrotem tylko filmik odszukam gdzieś na kompie. 

Ok to czekam - bardzo by mi to pomogło. Mój mechanik też nic złego nie słyszy. Czy Ty dalej nic z tym nie zrobiłeś? ile km już tak jeździsz? 

Z tabelki w service manual najbardziej mi pasuje "Piston slap noise" ale ja mam bardzo małe przebiegi więc do remontu mi się nie spieszy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, WR84PL napisał:

Ok to czekam - bardzo by mi to pomogło. Mój mechanik też nic złego nie słyszy. Czy Ty dalej nic z tym nie zrobiłeś? ile km już tak jeździsz? 

Z tabelki w service manual najbardziej mi pasuje "Piston slap noise" ale ja mam bardzo małe przebiegi więc do remontu mi się nie spieszy...

 

Ja już tak przejechałem 60 tys. bo robię takie przebiegi roczne i powiem Ci, że narazie nic więcej się nie zmieniło. Mechanik mi powiedział, że to luz na sworzniu i niby nie muszę z tym nic robić, ale to wiadomo, że na porady mechaników trzeba mieć również poprawkę. Nie za bardzo mam czas aby samochód na kilka tygodni zostawiać i aby mi silnik rozbierali. Tak jak mówiłem narazie nic więcej się nie dzieje, jak sprawa się pogorszy to będę działał dalej.

Zamieszczam filmiki:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tertes napisał:

Ja już tak przejechałem 60 tys. bo robię takie przebiegi roczne i powiem Ci, że narazie nic więcej się nie zmieniło. Mechanik mi powiedział, że to luz na sworzniu i niby nie muszę z tym nic robić, ale to wiadomo, że na porady mechaników trzeba mieć również poprawkę. Nie za bardzo mam czas aby samochód na kilka tygodni zostawiać i aby mi silnik rozbierali. Tak jak mówiłem narazie nic więcej się nie dzieje, jak sprawa się pogorszy to będę działał dalej.

 

Ok dzięki - u mnie jest bardzo podobnie jak ten dźwięk przy 50sek. i na końcu filmu podczas jazdy. Szczególnie się to objawia przy przyśpieszaniu ok. 1600-2000 obrotów.

Trochę mnie uspokoiłeś bo ja 60 tyś to zrobię w 10 lat :) 

Edytowane przez WR84PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dużo szukałem informacji na ten temat i wychodzi na to, że piston slap to bardzo powszechny problem w silnikach mr18 i mr20. Na forach z US ludzie piszą że wymieniali silniki na gwarancji po kilku tysiącach mil. U nich te silniki montowali np w modelu sentra i tida. Tak że nissan ( lub renault ) nie bardzo przyłożyli się do tych silników.

Ja swojego qq kupiłem z przebiegiem 55tys km i od początku to słyszałem. Jak na zewnątrz robi się chłodniej tym bardziej to irytuje. Czasem wstyd zimą odpalać samochód gdy obok stoi stary zgnity opel który mruczy a mój stuka :P choć nie każdy to słyszy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wojtek9104 napisał:

Dużo szukałem informacji na ten temat i wychodzi na to, że piston slap to bardzo powszechny problem w silnikach mr18 i mr20. Na forach z US ludzie piszą że wymieniali silniki na gwarancji po kilku tysiącach mil. U nich te silniki montowali np w modelu sentra i tida. Tak że nissan ( lub renault ) nie bardzo przyłożyli się do tych silników.

Ja swojego qq kupiłem z przebiegiem 55tys km i od początku to słyszałem. Jak na zewnątrz robi się chłodniej tym bardziej to irytuje. Czasem wstyd zimą odpalać samochód gdy obok stoi stary zgnity opel który mruczy a mój stuka :P choć nie każdy to słyszy.

 

 

I jestem ciekaw czy również takie kiepskie spasowanie nie jest przyczyną brania oleju w tych silnikach jak się trochę nagaru zbierze i lekko sklei się pierścień. Fakt teraz się zimniej zrobiło i trochę traktor jest zanim się nagrzeje. Mam 1.6 octavie która już przejechała prawie 500 tyś i sobie słodko mruczy po odpaleniu nie ważne jakie są mrozy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Luz tłoka w cylindrze. Przerabiałem temat. Wymiana tłoków + olej 5w50 oraz zalany https://liquimoly.sklep.pl/325-cera-tec-03l.html . Problem rozwiązany. Od 3 lat spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlałem dzisiaj z ciekawości ten CERATEC, ale bardzo wątpię aby to cokolwiek pomogło, olej ledwo kolor od tego wynalazku zmienił. :)

A dla uściślenia tematu, u Was stuka od razu po odpaleniu?

U mnie odpalam zimny, chodzi 3-4 minuty bez stukania, po czym powoli pojawia się stukanie i po kolejnych kilku minutach na jałowych obrotach znika.

Edytowane przez wojtek9104
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, wojtek9104 napisał:

Wlałem dzisiaj z ciekawości ten CERATEC, ale bardzo wątpię aby to cokolwiek pomogło, olej ledwo kolor od tego wynalazku zmienił. :)

A dla uściślenia tematu, u Was stuka od razu po odpaleniu?

U mnie odpalam zimny, chodzi 3-4 minuty bez stukania, po czym powoli pojawia się stukanie i po kolejnych kilku minutach na jałowych obrotach znika.

Stuka po kilku sekundach na zimnym i mija jak się dobrze silnik rozgrzeje tak po 20 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.01.2022 o 19:04, wojtek9104 napisał:

Wlałem dzisiaj z ciekawości ten CERATEC, ale bardzo wątpię aby to cokolwiek pomogło, olej ledwo kolor od tego wynalazku zmienił. :)

A dla uściślenia tematu, u Was stuka od razu po odpaleniu?

U mnie odpalam zimny, chodzi 3-4 minuty bez stukania, po czym powoli pojawia się stukanie i po kolejnych kilku minutach na jałowych obrotach znika.

Jeśli masz luz na tłoku, to pomoże tylko wymiana. Co do samego preparatu CERATEC, to na pewno nie zaszkodzi silnikowi. Zalałem go po remoncie silnika, teraz chodzi tak cicho, że gdyby nie obrotomierz, to bym nie wiedział , że uruchomiony. Po zastosowaniu olej dostaje mlecznej barwy, po jakimś czasie wszystko wraca do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Panowie, a czy u was na zimnym silniku kiedy występuje stukanie samochód jest tak samo dynamiczny jak przy pełnym rozgrzaniu? 

Nie chodzi mi o kręcenie zimnego silnika na wysokie obroty, ale mój samochód ewidentnie jest słabszy na zimno. Pomyślałem że stukanie może być odbierane przez sterownik silnika jako spalanie stukowe i cofać zapłon. Odkręciłem dzisiaj na próbę czujnik od silnika i mam wrażenie że "jedzie lepiej".

W weekend sprawdzę dokładnie jakie są odczyty zapłonu w obydwu przypadkach.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 10.03.2022 o 20:30, wojtek9104 napisał:

Panowie, a czy u was na zimnym silniku kiedy występuje stukanie samochód jest tak samo dynamiczny jak przy pełnym rozgrzaniu? 

Nie chodzi mi o kręcenie zimnego silnika na wysokie obroty, ale mój samochód ewidentnie jest słabszy na zimno. Pomyślałem że stukanie może być odbierane przez sterownik silnika jako spalanie stukowe i cofać zapłon. Odkręciłem dzisiaj na próbę czujnik od silnika i mam wrażenie że "jedzie lepiej".

W weekend sprawdzę dokładnie jakie są odczyty zapłonu w obydwu przypadkach.

 

 

U mnie czy zimny czy ciepły jedzie tak samo bez spadku mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 8.01.2022 o 14:16, zolti2 napisał:

Jeśli masz luz na tłoku, to pomoże tylko wymiana. Co do samego preparatu CERATEC, to na pewno nie zaszkodzi silnikowi. Zalałem go po remoncie silnika, teraz chodzi tak cicho, że gdyby nie obrotomierz, to bym nie wiedział , że uruchomiony. Po zastosowaniu olej dostaje mlecznej barwy, po jakimś czasie wszystko wraca do normy.

Dlaczego po remoncie silnika wlałeś olej 5w50 a nie zalecany 5w30, pytam bo też mam silnik świeżo po grubej naprawie i aktualnie jeżdżę na 5w30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co się orientuję, nawet producent zmienił specyfikację zalecanego oleju na 5w40. Mi tak poradził mechanik po remoncie. Jeżdżę już na 5w50 od trzech lat i jest ok. Wielkiej różnicy cenowej nie ma , a silnik pracuje bardzo dobrze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zolti2 napisał:

Z tego, co się orientuję, nawet producent zmienił specyfikację zalecanego oleju na 5w40. Mi tak poradził mechanik po remoncie. Jeżdżę już na 5w50 od trzech lat i jest ok. Wielkiej różnicy cenowej nie ma , a silnik pracuje bardzo dobrze.

 

Jaki dokładnie lejesz ten olej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...