Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Klepanie zimnego silnika 2.0 benzyna


Tertes
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim,

Od jakiegoś czasu zastanawia mnie jedna rzecz mianowicie czy u was również w silnikach 2.0 benzyna jak silnik jeszcze jest zimny to klepie jak diesel ? Wszystko mija jak silnik się lepiej rozgrzeje tak po około 3-4 km jazdy. Klepanie jest słyszalne jak samochód postoi kilkanaście godzin np. przez całą noc i z rana po odpaleniu zaczyna klepać. Klepanie się wzmaga wraz z obrotami. Dwóch mechaników przyglądało się sprawie i hmmm zasadniczo mówili, że wszystko jest ok i ten typ tak ma <_<. Albo ja jestem jakoś przewrażliwiony, albo mechanikom nie chce się wykonywać innej czynności niż wymieniać olej :rolleyes: , ponieważ wątpię w to że benzyna ma taką niską kulturę pracy (moja stara skoda która ma przejechane 500 tys. spokojnie sobie mruczy po odpaleniu, nieważne jaka temperatura). Czy jeździłem na oleju 5W30, czy na 5W40 było to samo (teraz jestem na 5W40 Eneos) więc tutaj nie jest to problem raczej oleju. Wygląda mi to trochę na panewki i tutaj również pytanie czy do panewek dolnych (korbowodowe się chyba nazywają) można dotrzeć przez miskę olejową ? Zapewne z panewkami górnymi to już trzeba głowice zrzucać, aby obejrzeć. Spróbuję nagrać jakiś filmik, aby zobrazować sytuację bo jakoś mechanikom nie chce wierzyć, że wszystko cacy. Kiedyś miałem sytuację z Grand Vitarą, że coś mi szurało podczas jazdy. Byłem u 3 mechaników i każdy mówił że wszystko jest ok, a później zerwał mi się łańcuch <_< więc teraz jestem bardziej wyczulony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę sprawa subiektywna, ale mam podobne, ale pewnie słabsze wrażenie. Dźwięk silnika również wydaje się "dieslowaty". Z tym że tylko przy otwartej przepustnicy i na niewysokich obrotach. IMO ten typ tak ma. Producenta zaleca po odpaleniu silnika poczekać 30 sek. przed odjazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagrałem filmik jak to u mnie wygląda. Mam wrażenie że głos bardziej dochodzi z dołu stąd najczęściej są nagrane moje stopy :P. Podczas jazdy najlepiej słychać klekot od 50 sekundy bo jest dużo trzasków od ubrania. Filmiki są na youtubie mam nadzieje że będą działać.

https://youtu.be/buPyXSKM078

https://youtu.be/aR9Z4t5aewY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic chyba trzeba będzie ,,zmusić'' mechanika, aby zobaczył panewki korbowodowe przy wymianie oleju przez miskę olejową (o ile się da). Mam nadzieje, że faktycznie sprawdzi a nie tylko tak powie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie powinien tak klepać. U mnie też tak było, okazał się luźny tłok(7 setek). Wymiana tłoków kompletnych, przy okazji nowe panewki i robota głowicy. Zalany 5w50. Cisza jak makiem zasiał.Remont w sierpniu 2019.

 

Edytowane przez zolti2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.11.2020 o 15:41, Tertes napisał:

No nic chyba trzeba będzie ,,zmusić'' mechanika, aby zobaczył panewki korbowodowe przy wymianie oleju przez miskę olejową (o ile się da). Mam nadzieje, że faktycznie sprawdzi a nie tylko tak powie.

Z tym oglądaniem przez miskę , to może być problem bo od spodu jest dostęp do dwóch tłoków. Targanie silnika i sprawdzenie tłoków i panewek będzie chyba grane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 4000+ trzeba szykować, ale ja mam silnik 2.0, a te motory drogie w zakupie. W przypadku 1.6 lepiej cenowo wyjdzie chyba swap, choć zakup używki, to trochę loteria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z mechaników jak posłuchał to stwierdził, że klepie góra nie dół i  że mogą to być zbyt duże luzy zaworowe. Luzy miałem sprawdzane 10 tys. temu i niby były w porządku. Może to jest właśnie to co mówisz - luźny tłok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie, czy przypadkiem przy zbyt luźnych tłokach silnik nie powinien pożerać bardzo dużo oleju ? Mój na 1000 pobiera tak z 300 ml. Niby wydaje się dużo, ale podobno spokojnie te silniki potrafią palić po 500 ml i jest jeszcze wszystko ok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca, bo za łykanie oleju odpowiadają pierścienie. U mnie tłok miał 7 setek luzu, oleju nie łykał, ale stukał. Równie dobrze może być też  sworzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, zolti2 napisał:

No nie do końca, bo za łykanie oleju odpowiadają pierścienie. U mnie tłok miał 7 setek luzu, oleju nie łykał, ale stukał. Równie dobrze może być też  sworzeń.

Dzięki za info. No nic przy wymianie oleju pomęczę mechanika i zobaczymy, bo nie ma co szykują się koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tertes napisał:

szykują się koszty.

Sprzedać tą padakę i kupić coś z normalnym silnikiem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zrobisz, to jest ;) Poza tym jeszcze nie wiadomo , co mu dolega, więc nie ma co panikować. Daj znać, jak się wyjaśni.

Edytowane przez zolti2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ok więc jak narazie jeszcze się nic nie wyjaśniło. Samochód stał u mechanika, który po samym klepaniu nie mógł stwierdzić skąd dokładnie dobiega hałas. Dziwne jest to że od razu mówił że te silniki to buble i jedynie w gre wchodzi wymiana jednostki bo remont jest nieopłacalny. Zaproponowałem że  niech silnik rozbierze i po głębszej analizie podejmie się decyzje co robić. Zasadniczo poinformował mnie że silnik nie trzyma ciśnienia oleju (choc wcześniej niby trzymał i niby nie miały być to panewki) i mam szukać nowego silnika. Po dalszej rozmowie okazało się że silnika nawet nie rozebrał. Poinformowałem go że jest to poważna i kosztowna naprawa i muszę  jeszcze się skonsultować z innym mechanikiem. Najlepsze to jest to że mechanik się na mnie obraził że mu nie ufam i niech już sobie tam naprawiam. Oj jak ja nie lubie mieć do czynienia z mechanikami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koło zmiennych faz rozrządu akurat z tego co pamiętam pracuje głośno jak się silnik/olej dobrze rozgrzeje. U mnie akurat sytuacja jest na odwrót, ale dzięki za informacje zawsze się przyda. Teraz tylko mam nadzieje, że oddam samochód w dobre ręce bo w Toruniu niestety mam problem z porządnym mechanikiem, który lubi trochę pogrzebać a nie wszystko zaraz wymieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Narazie to olałem, jedynie silnik mi się rozpadnie :) Teraz jest znacznie cieplej więc klepanie znacznie szybciej mija i tak nie drażni. Od mechaników miałem bardzo skrajne diagnozy, po wymianę silnika bo nie opłaca się remontować, po nic nie słychać wszystko jest w porządku (i to w ASO nic nie słyszano ;) ) tak więc narazie sobie odpuszczam do momentu, aż silnik się zatrzyma, będzie znacznie gorzej lub będę nastawiał się do wymiany pierścieni bo bierze olej. Wykonuje dość sporo kilometrów około 5-6 tys. miesięcznie więc może szybko się zweryfikować :) Przy takiej pracy silnika narazie przejechałem ponad 25 tys., jeździ dalej i nie jest gorzej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...