Pisk po uruchomieniu silnika po nocy

[paba]

Witam 

Problem mam taki że tuż po uruchomieniu auta po nocy przez ok 1-2s słyszę pisk taki dość intensywny .

Dzieje się to tylko po nocy, np. po uruchomieniu po pracy po 8 godzinach nie ma tego dźwięku podobnie jak nie ma go gdy rano zgasze i drugi raz odpalę . 

Próbowałem psikac wodą lub sprayem do pasków ale brak poprawy . Z drugiej strony moze źle psikalem bo kiepski dostęp . Rolki niewymieniane nigdy pasek ma 4 lata 70 tys najechane contitech . Podejrzewam rozrusznik , może ktoś miał podobny problem ?

Akumulator nowy, ładowanie książkowe . Benzyna 1.6

[HOROWITZ]

Paski conti tak mają

[Edek01]

Paba to nie ma komu rano stanąć przy otwartej masce i wysłuchać jaka bida tam piszczy???

Stawiam na Tolka banana czyli pasek ale i łożysko wyrobione w alternatorze potrafi piszczeć nie huczeć!

Co do pasków to Conti u mnie aaaa sam wymieniałem  pasek pracuje idealnie !!!!

Nowy Oryginał Nissana to był beton nie guma a pies go ganiał

[paba]

nie ma komu xd

wyłączyłem nawiew i klimę przyciskiem OFF żeby nagrać i Wam przesłać ale  nie zapiszczał tym razem z rana, tylko lekko świergotał przez kilka sek.

czyli pewnie pasek 

[Edek01]

Aaaa jak świergota to pasek do wymiany i olej w skrzyni biegów 70.000km nalotu a płyn hamulcowy- cytrynka z herbatką czy ruski czaj ????

[paba]

pasek mam ten sam - chciałem wymienić, ale ktoś tak zajebał nakrętkę od napinacza , że nie idzie tego ruszyć, a dostęp nawet po zdjęciu nadkola jest taki sobie

okazało się, że pisk pochodzi od bendixa z rozrusznika - postanowiłem go zregenerować razem ze szwagrem w święta

rozebrałem, umyłem w benzynie, wymieniłem szczotki i złożyłem na nowym smarze EP2 - teraz chodzi szybciutko i bez odgłosów

[ranger]

Dobry Szwagier jest nie do przecenienia ;-)