Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Międzyprzeglądowa wymiana oleju


2pac
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z ty, że ostatnio zwiększył mi się kilometraż pytam o słuszność wymiany oleju między przeglądami. Zwykle robiłem ok 13 tys. km rocznie od przeglądy do przeglądu, a w tym roku wszystko wskazuje, że to będzie 18 tys. i interwał zostanie znacznie wydłużony. Czy obecnie jest sens wymiany oleju po 9 tys, czy wpłynie to na trwałość silnika, zwłaszcza ze jazda miasto-trasa to pół na pół. Koszty nie maja znaczenia.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to przegląd gwarancyjny to masz określaną datę lub przebieg do których jesteś zobowiązany do wykonania kolejnego przeglądu.

Jeśli chcesz wymienić olej bez osiągnięcia obu wytycznych to możesz to zrobić zawsze kiedy Ci się spodoba.

:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda 1.6 dig-t to nie to samo co 1.3 ale ja robię rocznie 17-18 tys bez wymiany.Jak dla mnie nie ma sensu

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swój rozum i niech decyduje według własnej woli, ale w mojej ocenie jeśli chcesz dbać o silnik to lepiej wymienić olej co 10 - 12 tys. niż co 19 czy 30 tyś. Długie interwały na pewno nie służą silnikowi.

Edytowane przez Robiko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interwał między przeglądowy dla silnika 1.3 to 30tys km. Twoje 18tys to niewiele ponad połowa założenia producenta. Nie popadajmy w paranoję. Skoro producent twierdzi, że samochód może przejeździć 30tys km, to zmieniając olej "zaledwie" po lekko ponad połowie tego dystansu i tak dajemy sobie spory "bufor". Bezproblemowo powinieneś przejeździć tak do 100-150tys km. No chyba, że bierzesz ślub z tym samochodem na całe życie - swooje albo auta.

Czasem mam wrażenie, że ludzie kupują samochód z myślą aby zrobić dobrze następnemu właścicielowi:)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości czy wymieniać olej co 30 tyś czy wcześniej to polecam ten filmik: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak do wielu ta prawda nie dotrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inaczej rozumiem sens tego odcinka, ale tutaj głównie poruszony jest temat docierania silnika w nowym samochodzie i wymiany oleju po pierwszych 1tys-3tys km. Nie wiem jak inni , ale ja usłyszałem przy kupnie w salonie aby wymienić olej silnikowy po 3tys km. Było to zalecenie, nie obowiązek - aczkolwiek zostałem o tym wprost poinformowany. Mało tego - przy tej "zerowej" wymianie oleju Nissan partycypuje w kosztach - płacisz za olej , za wymianę 1zł. Więc jednak ktoś tutaj zdrowym rozsądkiem się posługuje.

Łysy potwierdził też w sumie moje słowa. Trzymając się maksymalnych interwałów przejeździsz samochodem 100-150tys km. Pytanie - czy chcesz użytkować samochód dłużej , czy częstszymi wymianami masz w planach sponsorować następnemu właścicielowi przesunięcie remontu generalnego:)

Wymieniać olej można nawet co 1tys km . jak ktoś lubi i ma na to CZAS i pieniądze. Ciekawe czy tak samo jak o olej dbacie o jakość paliwa, które lejecie do samochodu, czy chociaż dbacie o eksploatację za każdym razem czekając na rozgrzanie się silnika zanim wkręcicie go na nieco wyższe obroty. O wyłączaniu start-stop i chłodzeniu turbiny za każdym razem nie wspomnę:)

Edytowane przez zeke
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Robiko napisał:

Od kolegi Zeke to raczej bym nie chciał kupić samochodu z jego podejściem do serwisowania. Pozdrawiam.

Cóż, może to po prostu zdrowe podejście? Zalecono mi wymianę oleju po 3tys, zrobiłem. Producent zaleca 30tys/1rok - tego się będę trzymał. Robię ok 15tys rocznie więc i tak nie ma to dla mnie znaczenia, bo zmieszczę się w limicie. Nawet jakbym robił 30tys i tak nie kombinowałbym z dodatkową wymianą. Samochód jest dla mnie , nie ja dla samochodu. Jest książka serwisowa, są poszczególne interwały przeglądów i wymian - to robię bez kombinowania i oszczędzania. Trzeba coś naprawić , naprawiam i to nie na "trytytkę". 

Start-stop wyłączam , nie pałuję samochodu zaraz po odpaleniu, dbam o turbinę, patrzę gdzie tankuję. Sprawdzam poziom płynów eksploatacyjnych, jeżdżę na myjnie jak samochód jest brudny. 

Więcej nie zamierzam świrować. Gdyby na rynku były tylko tak zadbane samochody jak moje to i tak lepiej by to wyglądało. Samochodu pod kocem w szopie trzymać nie zamierzam. To tylko kupa blachy na gumach....

No i zgadza się kolego - kupiłem samochód dla SIEBIE a nie dla Ciebie. Ne będę wychodził przed szereg ze zbędnymi serwisami tylko po to , żeby Tobie po odkupieniu samochodu ode mnie było lepiej. 

Edytowane przez zeke
  • Like 1
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę brnął z tobą w polemikę w tym temacie. Niech każdy serwisuje jak najlepiej dla siebie. Kolega 2pac prosił o podpowiedź w sprawie wymiany oleju, zamieściliśmy swoje opinie, zrobi jak będzie uważał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zeke napisał:

Może inaczej rozumiem sens tego odcinka, ale tutaj głównie poruszony jest temat docierania silnika w nowym samochodzie i wymiany oleju po pierwszych 1tys-3tys km. Nie wiem jak inni , ale ja usłyszałem przy kupnie w salonie aby wymienić olej silnikowy po 3tys km. Było to zalecenie, nie obowiązek - aczkolwiek zostałem o tym wprost poinformowany. Mało tego - przy tej "zerowej" wymianie oleju Nissan partycypuje w kosztach - płacisz za olej , za wymianę 1zł. Więc jednak ktoś tutaj zdrowym rozsądkiem się posługuje.

Łysy potwierdził też w sumie moje słowa. Trzymając się maksymalnych interwałów przejeździsz samochodem 100-150tys km. Pytanie - czy chcesz użytkować samochód dłużej , czy częstszymi wymianami masz w planach sponsorować następnemu właścicielowi przesunięcie remontu generalnego:)

Wymieniać olej można nawet co 1tys km . jak ktoś lubi i ma na to CZAS i pieniądze. Ciekawe czy tak samo jak o olej dbacie o jakość paliwa, które lejecie do samochodu, czy chociaż dbacie o eksploatację za każdym razem czekając na rozgrzanie się silnika zanim wkręcicie go na nieco wyższe obroty. O wyłączaniu start-stop i chłodzeniu turbiny za każdym razem nie wspomnę:)

Zeke,a co będzie jak Ty postępując ,jak postępujesz(Twoja sprawa) dojeździsz do 120 tys i silnik padnie...po gwarancji.Nie zdążysz go sprzedać,a będziesz musiał remontować,co będzie jak mając w planach późniejszą sprzedaż po 150 tys,nagle sytuacja Ci się zmieni i będziesz musiał nim jeździć dłużej,a silnik powie papa po 160tys.Myślisz kategoriami ,że sponsorujesz następnemu użytkownikowi dłuższe przebiegi...nie ! sponsorujesz sobie spokój i pewność,że Cie to auto nie zawiedzie,bo nigdzie nie jest tak powiedzane ze robiąc wymiany po 30 tys ten silnik nie padnie po 90tys..nikt nigdzie nie udowodnił jeszcze,ze tak jak Łysy pokazał takie opiłki nie zbierają się przez cały czas eksploatacji...a wiem,że się zbierają..Każdy z nas będzie robił inaczej,ale Twój sposób podejścia i myślenia jest ,co tu dużo gadać zły,jak dla mnie zły.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam gwarancję przedłużoną i nie zamierzam jeździć samochodem dłużej niż 4,5 roku. Samochód zmieni właściciela jeszcze na gwarancji. Serwisowany tylko w ASO, zgodnie z zaleceniami producenta. Jak silnik odmówi posłuszeństwa na gwarancji , to będzie to problem gwaranta , nie mój. Okres 5 lat gwarancji od NIssana był i jest jednym z większych powodów dlaczego zdecydował się na kolejny samochód tej marki.

No chyba, że jak napisałem: "bierzesz ślub z tym samochodem na całe życie - swoje albo auta". Wtedy od Ciebie zależy, czy chcesz być mądrzejszy od inżynierów Nissana, czy nie. A z doświadczenia wiemy, że oni robią błędy. 

Twój samochód, Twoje ryzyko. Są tutaj tacy co doktoryzują się z lepkości i jakości oleju a gdy przychodzi do wymiany hamulców to zostawiają tarcze, "bo jeszcze w miarę grube" i kupują tylko najtańsze klocki hamulcowe. Wymieniają olej co 10tys km, a tankują na podrzędnych stacjach benzynowych, bo "paliwo tańsze o 10gr". Nieważne, że niszczą sobie wtryski. Winny będzie i tak zły Nissan lub zbyt rzadko wymieniany olej.

Na jakość produktów Nissana nie mamy wpływu, o czym sam dosyć boleśnie się przekonałeś swego czasu. Robię co do mnie należy w zakresie obsługi i nie mam zamiaru stresować się blachą na gumach bardziej niż to potrzebne. Zamiast jechać na kolejną nadprogramową wymianę oleju wolę ten czas poświęcić na spacer i wizytę w kawiarni z dzieckiem.

 

Edytowane przez zeke
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnesss rozjemca. :) jak w wątku o przyśpieszeniu do setki :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, tomkek1912 napisał:

Agnesss rozjemca. :) jak w wątku o przyśpieszeniu do setki :)

ale to trochę prawda jest, że każdy miał trochę racji:

1. 30 tys km na wymianę oleju to raczej pewnie za dużo

2. 18 tys km lub rok to już zapewne jest całkiem OK

3. Samochód jest dla człowieka, a nie człowiek dla samochodu by wymieniać olej co chwilę

4. olej to nie jest jedyny element o jaki warto dbać.

Tak bym to widziała. :icecream:

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, zeke napisał:

Łysy potwierdził też w sumie moje słowa. Trzymając się maksymalnych interwałów przejeździsz samochodem 100-150tys km. Pytanie - czy chcesz użytkować samochód dłużej , czy częstszymi wymianami masz w planach sponsorować następnemu właścicielowi przesunięcie remontu generalnego:)

Nie oglądałem tu wklejonego filmiku - bo akurat kilka obejrzałem i w moim odbiorze ten youtuber to taki niesympatyczny buc. 

Ale... co to jest 100 a nawet 150 tys. dla silnika? No chyba, że piszemy o: Polski Fiat 125p itp. złomy.

150 tys. to jest nic dla silnika... 300 to jest już trochę, ale dalej nie ma się co podniecać (dla silnika).

Poprzednim robiłem przeglądy (zgodnie z książką) co 30 tys., sprzedałem przy 290 tys. (tak było w ogłoszeniu i nie narzekałem na chętnych do kupna). A jak to powiedział mój kolega stojąc kiedyś przy zapalonym silniku w moim aucie na chorwackim parkingu: "Cooo? Nie zgasiłeś auta? Myślałem, że jest zgaszony...chodzi jak szwajcarski zegarek!".

Na marginesie - miałem też zainstalowane LPG.

Szkoda by mi było czasu i kasy na jakieś nadprogramowy wymiany oleju. Nic to nie da (w okresie posiadania samochodu), nikt tego nie doceni (z kupujących). Jedyny plus z tego to dla ASO - zarobi kasę.

Edytowane przez Karminadel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dochodzimy do wniosku, że oleje są coraz lepsze, tylko silniki coraz bardziej plastikowe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, agnesss napisał:

Ejjj! Nie pobijcie się czasem! Każdy z Was ma trochę racji! :ball:

Eeeetam...co prawda jestem nordycki typ...ale agresji we mnie ni ma! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego czas,jego pieniądze. Tylko nie rozumiem po co zadaje to pytanie jak sam twierdzi,że koszty nie mają znaczenia? Kto bogatemu zabroni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, zeke said:

 Są tutaj tacy co doktoryzują się z lepkości i jakości oleju a gdy przychodzi do wymiany hamulców to zostawiają tarcze, "bo jeszcze w miarę grube" i kupują tylko najtańsze klocki hamulcowe. Wymieniają olej co 10tys km, a tankują na podrzędnych stacjach benzynowych, bo "paliwo tańsze o 10gr".

:jump::lol::jump:  Najlepsze w tej całej dyskusji....zeke dobrze prawi :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego czas,jego pieniądze. Tylko nie rozumiem po co zadaje to pytanie jak sam twierdzi,że koszty nie mają znaczenia? Kto bogatemu zabroni.

Kolego forum jest od zadawania pytań i pozwól, że każdy kto nie łamie jego regulaminu będzie mógł z tego prawa skorzystać. Jak widać po wypowiedziach temat nie jest taki oczywisty, natomiast twój wkład w dyskusje jest „bezcenny”. Koszty nie grają roli ale za to czas tak, dla mnie wyprawa do ASO to cały dzień w tzw. plecy. Chciałem się dowiedzieć czy w ogóle jest sens całej operacji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to zakladanie takiego tematu jest własnie zaśmiecaniem forum. Chcesz to wymieniaj. Co Ci mamy doradzić? 

Jakbyś zapytam,czy warto wydać dodatkowo kasę na wymianę miedzy przegladami to już inna sprawa.

To jest tak samo, jak ktoś zadaje pytanie" jak coś włączyc" bo mu się nie chce przeczytac instrukcji.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...