Cricri83 Opublikowano 28 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2020 Witam serdecznie, Z góry przepraszam jeżeli opis mojego problemu będzie źle opisany czy nie szczegółowy ale jestem nowy na forum - liczę na wyrozumiałość Wiec aktualnie posiadam Nissana Patrola K260 tzw Hiszpana z silnikiem 2.8td z 97r na 35" kolach, to już moje 3 cie auto 4x4 do Off-Road a drugi projekt w którym na sam koniec napotkałem duży problem w zawieszeniu a raczej w układzie kierowniczym. Patrola nabyłem już mocno podniesionego liftowanego ale tu poprzedni właściciel nie zadbał do końca o poprawny lift a o estetyce samochodu nie wspomnę. Po kilku poprawkach, wymianie olejów filtrów itp zdecydowałem się wybrać aby go sprawdzić i pobawić w terenie, teren : club Off-roadowy znajduje się ponad 60-70km od Paryża (mieszkam na obrzeżach), droga do klubu odbyła się bez problemowo i bez jakich kol wiek niepokojących sygnałów z zawieszenia czy układzie kierowniczym.. Po kilku godzinach dość ostrej zabawy w błocie itp zdecydowaliśmy się wracać i zaraz po wjechaniu na drogę asfaltowa Patrol jak by chciał wyskoczyć z grogi, zaczęło szarpać kierownica wręcz wyrwać ją z rąk, koła skakać z lewa na prawo jakby miały odlecieć (strach w oczach) więc ostre hamowanie i rozglądanie się czy coś nie odpadło. Nic nadzwyczajnego nie zauważyłem, jak by wszystko na swoim miejscu, po chwili ruszyłem dalej ale ostrożnie i powoli... Po małym dystansie wjechałem na drogę expresowa, rozpędzając się i przejechaniu po małym wyboju (dziurze) przy prędkości około 50-60km/h ponownie Patrol jak by oszalał "ledwo do opanowania" udało mi się zahamować i resztę drogi drogami bocznymi prawie 3h do domu.. Po weekendzie oczywiście temat został poruszony na prawo i lewo, google itp a każdy diagnozował co innego, po głębszych oględzinach Patrola i po zdiagnozowaniu luzów idąc krok po kroku według wskazówek mechaników i informacji zdobytych na internecie doszło do wymiany : łożysk kol przednich, wymiana 4 amortyzatorów + amortyzatora skrętu, nowe końcówki drążków kierowniczych, tarcze z klockami hamulcowymi, i ostatnio wymieniłem na nowe drążki kierownicze krotki oraz długi i wymieniony został płyn wspomagania na nowy. Przekładaliśmy kola prawe na lewe przód na tył, a następnie może w sposób nie zbyt profesjonalny ale jak umieliśmy tak zrobiliśmy zbieżność na tzw sznurki (tu problem by gdzie kol wiek znaleźć warsztat który by to zrobił) spuszczanie powietrza w kolach z 3.0 do 1.5 atm i nadal NIC nic nic problem nadal jest a mi brakuje pomysłów i tz doświadczenia by rozgryźć ten problem. Na dzień dzisiejszy już po prawie 2 miesiącach dalej stoję prawie w miejscu, choc muszę przyznać ze przez ten mankament mam wymieniono prawie cale zawieszenie na nowe / na dziś Patrol jedzie prosto, nic nie stuka nic nie puka a luzów już jako tako nigdzie nie ma. Czasem jadąc na prostej drodze czuje delikatne bicie kierownicy i momentami podsterowność a po przejechaniu po progu zwalniającym ściąganie na prawo albo lewo. Lecz niestety ze względu na bezpieczeństwo i by mocniej nie uszkodzić zawieszenia czy układu kierowniczego nie rozpędzam się wiecej niz do 40-50km - oczywiście do momentu kiedy przed kołem nie wyskoczy jakaś dziura czy chłopek bo wtedy powtórka czyli "ostre hamowanie i próba utrzymania wyrywającej się kierownicy" co uwierzcie mi nie jest łatwe w aucie wożącym prawie 2.5T.. Ostatnia rzecz która pozostała mi do wymiany to chyba tylko MAGLOWNICA, aktualną rozebraliśmy i złożyliśmy nie zauważając jako takich luzów (tu tez niestety moja wiedza i doświadczenie się kończy) po czym zalaliśmy nowy płyn o którym już wspominałem i dalej to samo. Lech na ostateczna wymianę maglownicy zdecyduje się dopiero jak ktoś mi potwierdzi ze faktycznie to ona może być przyczyną. I tu zwracam się do Was z prośbą o pomoc, wskazówki i sugestie które by mi pomogły rozwiązać ten problem / ja miedzy czasie bede jeszcze sprawdzać i szukać czy czasem czegoś nie przeoczyłem w sprawdzaniu zawieszenia. W załączniku przesyłam kilka zdjęć Hiszpana z wyprawy itp - może cos to pomoże. Z góry dziękuje Pozdrawiam Krzysztof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekW Opublikowano 3 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2021 Miałem podobne anomalie w K260 3d HardTop, dopiero po usunięciu wszelkich potencjalnych "ognisk" luzów Patrol przestał głupieć... Z tym, że u mnie jest fabryczne zawieszenie i fabryczny rozmiar opon. Przekładni kierowniczej nie dotykałem. Wibracje kół występowały w podobnych okolicznościach (wjechanie na nierówności) i znacznie częściej w przypadku holowania przyczepy. Wymieniłem kpl amortyzatorów, kpl drążków przednich, kpl tulejek w resorach (przód i tył) oraz ich wieszakach, końcówki drążków kierowniczych. Nie ruszałem łożysk kół ani zwrotnic (kul). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cricri83 Opublikowano 3 Lutego 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2021 Witam, finałowo również pozmieniałem końcówki, wszelkie polibusze resorów, wieszaków itd ale przyczyna okazały się cybanty trzymające resory (przód) . Po dość ostrej jeździe dospawana podpora pod resor (zrobiona przez poprzedniego właściciela) przesunęła się z rantu i tam powstał luz na cybantach co na początku nie było widoczne tym bardziej ze zazwyczaj Patrol był diagnozowany na podnośniku i wtedy luzu nie było jako tako widać. Na dzień dzisiejszy jest w miarę ok, jedynie to mam problem ze zbieżnością + mam wrażenie ze kola sa pochylone i po zmianie lozysk na kolach luzu nigdzie nie ma a geometria mi sie nie zgadza na gole oko.. Może ktoś wie czy to się reguluje ?? czy to uszkodzenie zwrotnic na kulach ? Pozdrawiam Krzysztof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.