Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nissan QQ+2 1.6 dci - na miasto


Ares97
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka, ostatnio jakoś tak wyszło że trafił mi się do kupienia QQ+2 z silnikiem 1.6 dci z przebiegiem 94kkm z 2012 roku. Wizualnie okej, chociaż jak to na parkingach pod blokami jakieś tam draski ma drobne, choć mi to nie przeszkadza, serwisy robione na bieżąco wszystkie, olej z filtrami co 15kkm był wymieniany, ogólnie mechanicznie wydaje się super, aleee......
Generalnie ostatnio od znajomego słyszałem że te same silniki 1.6dci  w Renault często po 150kkm nadają się do kompletnego remontu - prawda to? Nie ukrywam że wizja jazdy raptem 3 lata i potem pakowanie się w grube koszta nie napawa mnie optymizmem....
Kolejna kwestia, generalnie problem by nie istniał, ale w najbliższym czasie wyprowadzka do miasta - dwa razy w miesiącu trasa 100 km w jedną stronę, 2 razy w tygodniu z 20 km w jedną stronę, a reszta codziennie po mieście na dystansach 5-10km.... Oczywiście latem, obawiam się że zimą żal będzie mi męczyć na takich trasach po mieście to auto i będzie przepalane co kilka dni żeby minimum te 20 km na CIEPŁYM  silniku zrobić.
No i powstaje pytanie, czy takie przebiegi znacząco zniszczą to auto? Na jakie koszta, naprawy szykować się? Olej będę zmieniał z filtrem co max 10kkm, filtr oleju co drugą wymianę, nie będę pałował silnika - na zimnym kręcę max. 2k rpm, na ciepło też bez kręcenia częstego do czerwonego pola, bardziej co jakiś czas pod 3k rpm żeby trochę auto przegonić.
Generalnie auto od członka rodziny i żal się rozstawać, sentyment jest, a oddać za grosze i za 2/3 lata martwić się zakupem innego auta ( obecne moje do najmłodszych nie należy bo 2004 rocznik), od kogoś obcego też nie będzie przyjemne i nie wiadomo co się kupi.

Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ares97 napisał:

od znajomego słyszałem że te same silniki 1.6dci  w Renault często po 150kkm nadają się do kompletnego remontu - prawda to?

Prawda jest taka, że warto zapomnieć o tym znajomym. Druga prawda jest taka, że każdy silnik można zarżnąć nieprawidłową eksploatacją, nawet szybciej.

 

Godzinę temu, Ares97 napisał:

Na jakie koszta, naprawy szykować się?

Powiem co było w naszym do zrobienia przez 60 kkm, kupionym z podobnym przebiegiem: piasta tylnego koła-łożysko huczało, wymiana olejów w skrzyni biegów, skrzyni rozdzielczej i tylnym moście-obowiązkowo, sworzeń wahacza, łączniki stabilizatorów i pewnie jeszcze jakaś pierdoła, o której nie pamiętam. Oczywiście olej w silniku + filtr, filtr paliwa, powietrza, kabiny.

Godzinę temu, Ares97 napisał:

Generalnie auto od członka rodziny i żal się rozstawać,

Jak z pewnych rąk i w dobrym stanie, to warto.

Generalnie żona użytkuje auto w mieście, dojazd do pracy, zakupy - kilka km. Kilka razy w tygodniu wyjazd na wioskę 15 km. Raz w miesiącu gdzieś dalej. Nie ma problemu z niczym, FAP bezproblemowy, jedynie to ogrzewanie zimą-praktycznie nie istnieje. Nie obawiałbym się na Twoim miejscu eksploatacji takiej, jak opisałeś.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc. Cezar. Czemu wspomniałeś o zmianie oleju w skrzyni i moście? Jest to związane z automatem lub 4WD?
Propos 1.6dCi. Zakupiłem ten model z tym silnikiem, właśnie dlatego ze czytałem dobre opinie o tym modelu. Ponoć lepszy niż 1.5.
Puki co 10kkm zrobione i problemów nie było. Nic tylko jeździć i patrzeć jak chodzi silnik, a rodzaj tras jakie auto pokonuje jest takie samo jak i Was.

Ostatnie pytanie: jaki olej do silnika i jaki do skrzyni?:))


Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam QQ +2 z tym silnikiem. Silnik bardzo udany. Zrobiłem 135 tys. km. Trasy głównie po mieście plus raz w miesiącu 30-50km, 1-2 razy w roku dłuższa trasa. DPF - nie zauważam, że jest, bo nigdy nie miałem z tym problemów. Z silnikiem zero problemów. Jak auto sprawdzone, z rodziny to nie ma się co zastanawiać. Polecam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, lutek1337 napisał:

Czemu wspomniałeś o zmianie oleju w skrzyni i moście? Jest to związane z automatem lub 4WD?

Trzeba wymieniać, polecam lekturę instrukcji obsługi :)

7 godzin temu, lutek1337 napisał:

jaki olej do silnika i jaki do skrzyni?

Do silnika C4 z normą RN720. Ja leję orlen max expert 5W30, filtr oleju oryginał Renault. Naprawdę to bardzo dobry olej, wcześniej jeździłem na motulu RN i silnik gorzej pracował, więcej go spalał. Do skrzyni, skrzynki rozdzielczej i tylnego mostu to już zgodnie z instrukcją. Wszystko jest napisane. A nawet gdzieś tu na forum jest manual mojego autorstwa o wymianie tych olejów. Ja wlałem to co na zdjęciu. Motul do tylnego mostu i skrzyni rozdzielczej, Ravenol do skrzyni biegów.

IMG_1416.thumb.JPG.c4bf97a5df3124d3a8371f77545bac18.JPG

Edytowane przez cezzar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie trochę mnie uspokoiliście i autko zostawię dla siebie, dzięki za odpowiedzi :)

Generalnie o autko dbam "bardziej niż o siebie" :D, także błędów w serwisowaniu, olewaniu niektórych spraw, przeciągania interwałów olejowych  bym się nie obawiał :)

 

7 godzin temu, cezzar1 napisał:

 nawet gdzieś tu na forum jest manual mojego autorstwa o wymianie tych olejów



Z pewnością zajrzę, gdyż za 3kkm czeka mnie wymiana oleju z filtrem, to przy okazji pomyślę o wymianie w skrzyni  i skrzynce rozdzielczej :D

A jak to jest w końcu z  filtrem paliwa? Często na forach ludzie piszą że filtr paliwa jest niewymienialny i jeszcze z jakim przekonaniem to mówią :mellow: Prawda to? Zwykle zmieniałem filtr paliwa jak jeździłem głównie  trasy co drugi serwis olejowy, ale tu z racji jazdy głównie po mieście planuję za każdym razem, no ale zgłupiałem w końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Ares97 napisał:

A jak to jest w końcu z  filtrem paliwa? Często na forach ludzie piszą że filtr paliwa jest niewymienialny i jeszcze z jakim przekonaniem to mówią :mellow: Prawda to? Zwykle zmieniałem filtr paliwa jak jeździłem głównie  trasy co drugi serwis olejowy, ale tu z racji jazdy głównie po mieście planuję za każdym razem, no ale zgłupiałem w końcu.

Filtr paliwa oczywiście jest wymienialny. W benzynce kiedyś pamiętam koszt kilku zł za taką "przelotkę" na przewodzie paliwowym.
W swojej kaśce 1,6 dCi też wymieniałem.... niezła pucha z rurkami, kabelkami itp.... przez to, że taka "wybajerzona" z podgrzewaczem itd, to koszt kilku stówek - powodzenia z wymianą co 12-15k km :D
P.S. W googla wpisz "nissan 1,6 dCi filtr paliwa" to zobaczysz o czym mowa ;)
P.S. 2  - a silniczek oczywiście polecam. Mam go w QQ+2 z 2012r. Póki co dbając mam na nim nalatane prawie 280 tys. i zakładam, że jeszcze kilka lat pojeżdżę ;)

Edytowane przez dyletant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr paliwa rzeczywiście tani nie jest, ale w zamienniku już za ok 100 zł dostępny. Sam mam taki (Febi) i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, dyletant napisał:

Filtr paliwa oczywiście jest wymienialny.
 

No właśnie też wydawało mi się że nie ma opcji żeby był wieczny, ale tak niektórzy się upierali że niemal przekonali :lol:
 

 

5 godzin temu, dyletant napisał:

 to koszt kilku stówek - powodzenia z wymianą co 12-15k km :D
 

Fakt, zmieniłem zdanie xD No chyba że w praniu wyjdzie że te 15kkm zrobię przez dwa lata :D

4 godziny temu, cezzar1 napisał:

Filtr paliwa rzeczywiście tani nie jest, ale w zamienniku już za ok 100 zł dostępny. Sam mam taki (Febi) i jest ok.

Dobrze wiedzieć na przyszłość, dzięki :D

Jeszcze takie pytania na szybko, z serwisem olejowym w silniku, skrzyni, skrzynce rozdzielczej, wymianą filtra paliwa/oleju itd. nie ma większych problemów?
Lubię niektóre rzeczy robić sam przy aucie, dostęp do kanału bym miał, chodzi mi bardziej czy mogę napotkać jakąś poważniejszą przeszkodę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnych problemów z wymianą olejów i filtrów. Jest dobry dostęp, poza wymianą filtra kabinowego. Aby go poprawnie zamontować, trzeba zdemontować pedały (chyba że masz kierownicę po prawej stronie). Inaczej trzeba go wkładać bardzo zgiętego i prawdopodobnie nie będzie szczelny w komorze. Może się również trwale uszkodzić i nie spełniać swej funkcji. Trzeba również uważać aby prawidłowo zamontować zębatkę od klapki powietrza, którą też trzeba zdjąć, by wymienić filtr. Do korka oleju w silniku jest klucz kwadrat 8 mm i miedziana jednorazowa uszczelka.

Edytowane przez cezzar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2021 o 08:38, Ares97 napisał:

nie będę pałował silnika - na zimnym kręcę max. 2k rpm,

Czy zmiana na tak niskich obrotach nie jest gorsze dla silnika niż piłowanie do 3k RPM? Przy tak niskich obrotach to i turbina dostaje po dubie i spalanie stukowe robi też swoje, co? Czy się mylę się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lutek1337 napisał:

Czy zmiana na tak niskich obrotach nie jest gorsze dla silnika niż piłowanie do 3k RPM? Przy tak niskich obrotach to i turbina dostaje po dubie i spalanie stukowe robi też swoje, co? Czy się mylę się?

Ilu ludzi byś nie zapytał , tyle uzyskasz odpowiedzi ;)

Generalnie trzeba lać olej dobrej jakości  ,nie jakieś tanie g...o z allegro itd

W silniku na ropę  nie nie występuje spalanie stukowe 

Edytowane przez Seba37
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filtr paliwa jest niewymienny w benzynie gdyż znajduje się w baku  ,a filtr w dieslu  jest w komorze silnika .

 Często ludzie piszą o silnikach 2.0 a taki jest i w D i Pb , stąd tyle niejasności   ;)

Nie przesadzajcie z wymiana co kilkanaście tysięcy kilometrów , tam powinna występować  śruba do spuszczenia WODY .

Bo  to ona powoduje problemy z rozruchem zimą ; 

Edytowane przez Seba37
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, lutek1337 napisał:

Przy tak niskich obrotach to i turbina dostaje po dubie

2000 to są niskie obroty wg Ciebie? Przy 1750 jest maksymalny moment w 1,6dci. A turbinie co dolega?

11 godzin temu, Seba37 napisał:

Generalnie trzeba lać olej dobrej jakości  ,nie jakieś tanie g...o z allegro itd 

Co proponujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co proponujesz?

Z tego co widzę na wykresach Dyno to pełny moment obrotowy osiąga około 2250 rpm. Turbina u mnie się włącza przy 1600 rpm, czyli jak zmienia ktoś bieg na 2k, to przekładnia zmniejsza obroty do 1.2. A przy tak niskich obrotach czuć drgania w całej kabinie i brak wsparcia od turbo.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2021 o 08:58, cezzar1 napisał:

Nie ma żadnych problemów z wymianą olejów i filtrów. Jest dobry dostęp, poza wymianą filtra kabinowego. Aby go poprawnie zamontować, trzeba zdemontować pedały (chyba że masz kierownicę po prawej stronie). Inaczej trzeba go wkładać bardzo zgiętego i prawdopodobnie nie będzie szczelny w komorze. Może się również trwale uszkodzić i nie spełniać swej funkcji. Trzeba również uważać aby prawidłowo zamontować zębatkę od klapki powietrza, którą też trzeba zdjąć, by wymienić filtr. Do korka oleju w silniku jest klucz kwadrat 8 mm i miedziana jednorazowa uszczelka.

Dobrze wiedzieć, dzięki :D

W dniu 25.02.2021 o 21:03, lutek1337 napisał:

Czy zmiana na tak niskich obrotach nie jest gorsze dla silnika niż piłowanie do 3k RPM? Przy tak niskich obrotach to i turbina dostaje po dubie i spalanie stukowe robi też swoje, co? Czy się mylę się? 

Wiesz co - szczerze nie wiem :/ Na jednej grupie Skody pisałem z chłopakiem który od dawna siedzi w temacie tuningu, diesli itd. i napisał mi że na zimnym, kiedy olej nie ma odpowiedniej temperatury do smarowania turbiny ( tak zrozumiałem), nie powinno się za mocno kręcić silnika, że taka bezpieczna granica to właśnie w diesli 2k, a w benzynie okolice 2700-3k. Ja tak jeżdżę już którymś autem i nie miałem nigdy żadnych problemów z tym związanych 

 

W dniu 25.02.2021 o 23:13, Seba37 napisał:

filtr paliwa jest niewymienny w benzynie gdyż znajduje się w baku  ,a filtr w dieslu  jest w komorze silnika .

Tego nie wiedziałem, naprawdę już miałem mętlik w głowie :D

W dniu 27.02.2021 o 06:43, lutek1337 napisał:


Z tego co widzę na wykresach Dyno to pełny moment obrotowy osiąga około 2250 rpm. Turbina u mnie się włącza przy 1600 rpm, czyli jak zmienia ktoś bieg na 2k, to przekładnia zmniejsza obroty do 1.2. A przy tak niskich obrotach czuć drgania w całej kabinie i brak wsparcia od turbo.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Wiesz co masz pełną rację, aczkolwiek przy delikatnej miejskiej jeździe w przypadku 4-rech pierwszych biegów nie czuć tego aż tak bardzo ( o ile mówimy jak wspomniałem o delikatnym operowaniu gazem :)
Ostatnio przyjrzałem się temu i przy zmianie biegu na wyższy obroty spadają w okolice 1300-1350 po zmianie biegu - przynajmniej w przypadku 1, 2 i 3 -ki.
Jak delikatnie gazem operuję to owszem wsparcia turbo nie ma przez chwilę jeszcze, ale nie czuć dużych drgań, dopiero minimalnie na 4-ce czuć.
No szczerze sam nie wiem, wiem że drgania świadczą o obciążaniu nadmiernym całego układu napędowego, dwumasy itd., ale z drugiej strony obawiam się że na zimnym silniku nierozgrzany olej nie zapewnia odpowiedniego smarowania turbiny :/
Jak już rozgrzeje się to kręcę zazwyczaj na spokojnie pod 2500-2600 i wtedy nie czuć tych drgań ani trochę, ale jestem wtedy pewny że wszystko uzyskało odpowiednią temperaturę, a moja nieuwaga nie doprowadzi do krótszej żywotności poszczególnych elementów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...