nissan Opublikowano 3 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Jedziemy naszym Nissanem, mamy zamontowany hak i nagle ktoś uderza w tył samochodu. Wiadomo, że jemu ten hak wyrządzi więcej szkody, niż gdyby go nie było, ale jak to wpływa na uszkodzenia samochodu z przodu? Teoretycznie, gdy hak jest zdemontowany, to uderzenie w pierwszej kolejności jest przyjmowane na zderzak. Co lepsze dla tego uderzanego - jeździć z hakiem czy bez? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scanik Opublikowano 3 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Jesli hak jest demontowalny to nie możesz jeździć z założonym bez przyczepy. Zamontowany jest na podłużnicach wiec jak dostaniesz konkretnego strzała w tyl to sila pójdzie na podłużnice. Z doświadczenia wiem, ze auta z hakiem zawsze lepiej na tym wychodzą niz bez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nissan Opublikowano 3 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 20 minut temu, scanik napisał: Jesli hak jest demontowalny to nie możesz jeździć z założonym bez przyczepy. Jesteś tego pewien? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzyk Opublikowano 3 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Chyba tak jest w prawie. Też to słyszałem choć mało to respektuje.Ja też mam w małym hak .Nie jest na szybkozłączu ale na 2 śrubach.Ale 10 lat tak już jeździmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smakor Opublikowano 3 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Po Polsce jeszcze można jeździć z wystającym hakiem (o ile nie zasłania żadnego elementu samochodu jak tablica, czy światła - jakiekolwiek) za granica już nie wszędzie. Stąd większość nowych aut ma opcję rozkładanego haka. Biorąc pod uwagę jak zamontowany jest hak moim zdaniem lepiej jak weźmie część uderzenia na siebie, zwykle trafi w niego miękka część auta więc dla nas lepiej. Nie mówiąc już o jakiś parkingowych "dotykaniach" - lepiej mieć ryskę na kuli niż na zderzaku. Z kolei przy poważnych dzwonach w coś twardego to pewnie szybciej oberwie się elementom konstrukcyjnym, gdyż hak to naprędce przekaże na zawieszenie belkę i gdzie tam jest przykręcony. Nie będzie szans aby zderzak, bagażnik zamortyzowały taką siłę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezzar1 Opublikowano 3 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Godzinę temu, nissan napisał: Co lepsze dla tego uderzanego - jeździć z hakiem czy bez? Oczywiście, że bez. Uderzenie przejmuje wtedy zderzak, absorber, pas tylny a nie podłużnice. Przy pozornie niewielkim uderzeniu w hak, może się okazać szkoda całkowita. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzyk Opublikowano 3 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Ale nawet na chłopski rozum chyba..Hak i tak wchodzi w chłodnice poprzez plastyk.PRkingowka to połamane plastyki.Dzwon i tak wjedzie do bagażnika. Tyle że na lawecie pojedziecie razem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.