Prawdopodobny problem z przegrzanym silnikiem

[Katarzyna90]

Witam,

zakupilam Qashqai+2, silnik 2.0, przebiegi niecałe 180tys. Rok 2009

Auto u renomowanego dealera samochodów. Do oddziału w moim

miejsce przebyło około 300km z innego oddziału. Po zakupie pojawił się problem, po około 50km zaświeciła się kontrolka „check engine”. zatrzymalam się. Wyłączyłam silnik i włączyłam ponownie. Pokazało „OIL LOW, i jedna pozycja (kwadracik)poziomu oleju. Sprawdziłam na bagnecie i było poniżej minimum. Po dolaniu litra oleju podwyższyła się do wymaganego minimum. Kontrolka „check engine” wyłączyła się sama dnia następnego.Kontrola codzienna po pare razy stanu oleju i oscylowała pomiędzy 3-4 kwadracikami po odpaleniu zapłonu samochodu. Trudno ocenić czy samochód bierze olej, wzięłam na testu samochód w cyklu mieszanym i po paru godzinach powrot autostrada około 80km autostrada, po około 70km pojawił się kontrola „check engine” ponownie. Zatrzymałam się na stacji, sprawdzialam. Poziom oleju był w porządku.

kontrola następnego dnia wyłączyła się sama ponownie.

chcialabym się zapytac czy ktoś miał podobne doświadczenia? I z czym mogą się one wiązać? Czy jest możliwość, że silnik został przegrzany i taki samochód został mi sprzedany?

Czy jakaś inna przyczyna tego może być, błaha która nie wymaga remontu silnika? Czy kontrolka silnika „check engine” może świadczyć w tym przypadku o przegrzaniu silnika w powiązaniu z tym, ze tuż po sprzedaży tego oleju było poniżej minimum ?

mam możliwość by zwrócić samochód jeszcze. Aczkolwiek cały jego stan jest można powiedzieć idealny od podwozia po wyposażenie. Jak na ten rocznik nie był tez mega tani, co mogłoby świadczyć o jakiś jego defektach. Obawy związane z kontrolka „check engine” i ubytkiem oleju po zakupie auta są spore.

Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek sugestie czy to z autopsji czy po prostu związane z wiedza na temat tego samochodu i silnika.

[scanik]

20 minut temu, Katarzyna90 napisał:

Witam,

zakupilam Qashqai+2, silnik 2.0, przebiegi niecałe 180tys. Rok 2009

Auto u renomowanego dealera samochodów. Do oddziału w moim

miejsce przebyło około 300km z innego oddziału. Po zakupie pojawił się problem, po około 50km zaświeciła się kontrolka „check engine”. zatrzymalam się. Wyłączyłam silnik i włączyłam ponownie. Pokazało „OIL LOW, i jedna pozycja (kwadracik)poziomu oleju. Sprawdziłam na bagnecie i było poniżej minimum. Po dolaniu litra oleju podwyższyła się do wymaganego minimum. Kontrolka „check engine” wyłączyła się sama dnia następnego.Kontrola codzienna po pare razy stanu oleju i oscylowała pomiędzy 3-4 kwadracikami po odpaleniu zapłonu samochodu. Trudno ocenić czy samochód bierze olej, wzięłam na testu samochód w cyklu mieszanym i po paru godzinach powrot autostrada około 80km autostrada, po około 70km pojawił się kontrola „check engine” ponownie. Zatrzymałam się na stacji, sprawdzialam. Poziom oleju był w porządku.

kontrola następnego dnia wyłączyła się sama ponownie.

chcialabym się zapytac czy ktoś miał podobne doświadczenia? I z czym mogą się one wiązać? Czy jest możliwość, że silnik został przegrzany i taki samochód został mi sprzedany?

Czy jakaś inna przyczyna tego może być, błaha która nie wymaga remontu silnika? Czy kontrolka silnika „check engine” może świadczyć w tym przypadku o przegrzaniu silnika w powiązaniu z tym, ze tuż po sprzedaży tego oleju było poniżej minimum ?

mam możliwość by zwrócić samochód jeszcze. Aczkolwiek cały jego stan jest można powiedzieć idealny od podwozia po wyposażenie. Jak na ten rocznik nie był tez mega tani, co mogłoby świadczyć o jakiś jego defektach. Obawy związane z kontrolka „check engine” i ubytkiem oleju po zakupie auta są spore.

Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek sugestie czy to z autopsji czy po prostu związane z wiedza na temat tego samochodu i silnika.

Jedz na kompa i zobacz co to za błąd 

[Katarzyna90]

24 minuty temu, scanik napisał:

Jedz na kompa i zobacz co to za błąd 

Czy da się zczytać błąd, jeżeli on znika samoczynnie? Zapisuje się to w pamięci systemu?

na chwile obecna ta kontrola się nie swieci.

[scanik]

8 godzin temu, Katarzyna90 napisał:

Czy da się zczytać błąd, jeżeli on znika samoczynnie? Zapisuje się to w pamięci systemu?

na chwile obecna ta kontrola się nie swieci.

Czasem zostaje w pamięci czasem nie. Nie wiem od czego to zależy. 

[cezzar1]

12 godzin temu, Katarzyna90 napisał:

Czy jest możliwość, że silnik został przegrzany i taki samochód został mi sprzedany?

Skąd przypuszczenia o przegrzaniu? Check engine może wynikać z wielu rzeczy, błahych lub poważnych. Tak jak pisał poprzednik-trzeba go odczytać komputerem. Może nawet tam gdzie go kupiłaś mają możliwość to zrobić. Check nie ma też związku z poziomem oleju.

[Katarzyna90]

27 minut temu, cezzar1 napisał:

Skąd przypuszczenia o przegrzaniu? Check engine może wynikać z wielu rzeczy, błahych lub poważnych. Tak jak pisał poprzednik-trzeba go odczytać komputerem. Może nawet tam gdzie go kupiłaś mają możliwość to zrobić. Check nie ma też związku z poziomem oleju.

Przypuszczenia zawzięły się z tego powodu, iz właśnie kilka razy oswiecila się kontrolka „check engine”, a w tym samym czasie jakieś rzeczy zaczęły się dziac z olejem. 
Poziom oleju był grubo poniżej minimum (nawet nie zaświeciła się kontrolka związana z Olejem, ze jest go mało), po dolaniu ponad 1litra podskoczył do pierwszej „kropki” na bagnecie. Ciągła kontrola poziomu oleju i wskaźników na komputerze pokładowym jest można powiedzieć „niepewna” . Od momentu zakupu zrobiłam około 350km. 
poprzedni właściciel sprowadził auto z zagranic w Październiku 2020, sprzedał po paru miesiącach w związku z faktem ze samochód okazal zbyt mały na jego rodzine. Kontaktowałam się z nim i powiedział, iż nie miał problemow z pobieraniem oleju przez auto.

z tym ze wymiana oleju była jakoes 2tys km temu ( w momencie zakupu auta) czy tak drastyczny spadek oleju może świadczyć o jakiś większych problemach z silnikiem ?

auto widziałam zalane było na wymianie oleju - olejem Castrol.l wd40 

tez czytałam ze niby te samochody nie lubią się z tym olejem.

4 minuty temu, Katarzyna90 napisał:

Przypuszczenia zawzięły się z tego powodu, iz właśnie kilka razy oswiecila się kontrolka „check engine”, a w tym samym czasie jakieś rzeczy zaczęły się dziac z olejem. 
Poziom oleju był grubo poniżej minimum (nawet nie zaświeciła się kontrolka związana z Olejem, ze jest go mało), po dolaniu ponad 1litra podskoczył do pierwszej „kropki” na bagnecie. Ciągła kontrola poziomu oleju i wskaźników na komputerze pokładowym jest można powiedzieć „niepewna” . Od momentu zakupu zrobiłam około 350km. 
poprzedni właściciel sprowadził auto z zagranic w Październiku 2020, sprzedał po paru miesiącach w związku z faktem ze samochód okazal zbyt mały na jego rodzine. Kontaktowałam się z nim i powiedział, iż nie miał problemow z pobieraniem oleju przez auto.

z tym ze wymiana oleju była jakoes 2tys km temu ( w momencie zakupu auta) czy tak drastyczny spadek oleju może świadczyć o jakiś większych problemach z silnikiem ?

auto widziałam zalane było na wymianie oleju - olejem Castrol.l wd40 

tez czytałam ze niby te samochody nie lubią się z tym olejem.

Na stacji kontroli pojazdów dowiedziałam się, ze silnik poci się pod głowica. Na gorze sucho.

wycieku oleju nie zauważam.

[Gość Andrzej G]

13 godzin temu, Katarzyna90 napisał:

mam możliwość by zwrócić samochód jeszcze.

I z tego co tutaj opisujesz radzę z tej opcji skorzystać. Poczytaj na forum jakie "cuda" ludzie tutaj opisują. Nie dotyczą one tylko aut z 2 ręki, ale nawet głównie salonowych. Salon się auta pozbył i tylko czeka na moment kiedy minie Ci gwarancja, czy w Twoim przypadku możliwość zwrotu.

Aut na rynku jest sporo, więc nie sugeruj się tym, że autko ładne, kolor Ci się podoba, ale bierz pod uwagę to co Cię spotkało z jego strony do tej pory, bo jak Ci minie gwarancja, to później będziesz już na własny koszt "kopała się z koniem" i zamiast się cieszyć z jazdy, staniesz się sponsorem warsztatów.

40 minut temu, Katarzyna90 napisał:

poprzedni właściciel sprowadził auto z zagranic w Październiku 2020, sprzedał po paru miesiącach w związku z faktem ze samochód okazal zbyt mały na jego rodzine.

Ty wierzysz w takie teksty ? Kupił kilka miesięcy temu i nie wziął pod uwagę tego, że dla jego rodziny za małe ?

Kupił, by zarobić, albo po zakupie go spotkało to co teraz Ciebie, więc się pozbył problemu.
No ale decyzja należy do Ciebie - "Twój koń i Twoje sianko".

[Katarzyna90]

11 godzin temu, scanik napisał:

Czasem zostaje w pamięci czasem nie. Nie wiem od czego to zależy. 

Po podłączeniu pod komputer wyszedł błąd : cylinder 2 stwierdzona przerwa w zapłonie.

[scanik]

40 minut temu, Katarzyna90 napisał:

Po podłączeniu pod komputer wyszedł błąd : cylinder 2 stwierdzona przerwa w zapłonie.

I co powiedział mechanik? Cewka do wymiany? 

Teraz, scanik napisał:

I co powiedział mechanik? Cewka/wtrysk do wymiany? 

 

[Katarzyna90]

29 minut temu, scanik napisał:

I co powiedział mechanik? Cewka do wymiany? 

 

Mowił o świecach do wymiany na początek. Ze moze to być drobnostka która da sie naprawić, chyba ze po naprawie będzie dalej błędem wyskakiwać to wtedy coś poważniejszego.

Ale w poniedziałek podjade do miejsca w którym kupiłam samochód (sam dealer mi to doradził, ale z uwagi na brak mechanika po godzinie 16:00 u nich zasugerowali żebym podpięla gdzies sama pod komputer i wysłała im jeśli pokaże jakoś błąd, to pewnie zaznajomią mechanika z tematem)

niby gdzies górą olej wychodzi, ale możliwe ze to się da zrobić. Ale to kwestia tego, żeby już sami w salonie zobaczyli w czym tkwi problem i zasugerowali jakiś konsensus w tej sprawie.

w poniedziałek mam nadzieje, że dowiem się czegos więcej.

 

[scanik]

Świece to groszowe sprawy. Ja bym wymienił i zobaczył co będzie do poniedziałku. 

[Gość Andrzej G]

15 godzin temu, Katarzyna90 napisał:

z tym ze wymiana oleju była jakoes 2tys km temu ( w momencie zakupu auta) czy tak drastyczny spadek oleju może świadczyć o jakiś większych problemach z silnikiem ?

6 godzin temu, Katarzyna90 napisał:

Po podłączeniu pod komputer wyszedł błąd : cylinder 2 stwierdzona przerwa w zapłonie.

15 godzin temu, Katarzyna90 napisał:

Przypuszczenia zawzięły się z tego powodu, iz właśnie kilka razy oswiecila się kontrolka „check engine”, a w tym samym czasie jakieś rzeczy zaczęły się dziac z olejem. 
Poziom oleju był grubo poniżej minimum (nawet nie zaświeciła się kontrolka związana z Olejem, ze jest go mało), po dolaniu ponad 1litra podskoczył do pierwszej „kropki” na bagnecie. Ciągła kontrola poziomu oleju i wskaźników na komputerze pokładowym jest można powiedzieć „niepewna” . Od momentu zakupu zrobiłam około 350km..

W tym co zaznaczyłem kolorem widzę spore rozbieżności

Jak zasugerował wcześniej kol. scanic - świece / cewka / wtrysk można przeboleć, ale chyba zapomnieliście o sednie spawy - oleju. Jeżeli auto w momencie zakupu było zalane załóżmy do połowy normy, a po przejechaniu 2000 km trzeba było dolać 1 ltr by dopiero zobaczyć poziom 1 kropki ? Czyli tak "na Bolka oko", silnik zżarł 1 ltr oleju na 1000 km

Powymieniasz "drobiazgi", Check przestanie straszyć, ale problem olejowy zostanie nadal.

Podejrzewam, że miałaś szczęście, że Check zapalił sygnalizując

Cytat

cylinder 2 stwierdzona przerwa w zapłonie

I to Cię uratowało przed zarżnięciem silnika, bo przy okazji sprawdziłaś poziom oleju.

[Katarzyna90]

8 godzin temu, Andrzej G napisał:

W tym co zaznaczyłem kolorem widzę spore rozbieżności

Jak zasugerował wcześniej kol. scanic - świece / cewka / wtrysk można przeboleć, ale chyba zapomnieliście o sednie spawy - oleju. Jeżeli auto w momencie zakupu było zalane załóżmy do połowy normy, a po przejechaniu 2000 km trzeba było dolać 1 ltr by dopiero zobaczyć poziom 1 kropki ? Czyli tak "na Bolka oko", silnik zżarł 1 ltr oleju na 1000 km

Powymieniasz "drobiazgi", Check przestanie straszyć, ale problem olejowy zostanie nadal.

Podejrzewam, że miałaś szczęście, że Check zapalił sygnalizując

I to Cię uratowało przed zarżnięciem silnika, bo przy okazji sprawdziłaś poziom oleju.

2tys kilometrów od momentu wymiany oleju - poprzedni właściciel.

od kiedy ja je mam przejechałam dopiero około 350km.

nie doprecyzowałam.

mozliwe ze po wymienię oleju nie była wlana jego wymagana wartość a mniej.

jak mówiłam zobaczę co w poniedziałek zaoferuje mi salon. Gdyż silnik jest objęty 2letnia gwarancja.

a co do oleju to do poniedziałku sprawdzę czy cokolwiek pobierze.

na chwile obecna od momentu jak dolałam olej i po przejechaniu tych około 350km nie zauważyłam spadku oleju, a przynajmniej gołym okiem nie widać tego. Tutaj tez w poniedziałek dowiem się co z tym faktem. Jeżeli gdzies uszczelka jest nieszczelna stad zalewa gdzies od góry silnik to może to kwestia jej wymiany, lub elementu który powoduje nieszczelność i wylewanie oleju. Silnik zabudowany wiec tez nie ma dostępu do niego na tyle żeby zobaczyć jak wyglada sprawa „po domowemu”.

mechanik będzie potrzeby do określenia stanu sytuacji. 

 

 

 

[DziadekJanek]

Kasieńko! I co z Twoim problemem, daj znać?

[zolti2]

Oddaj to auto, jeśli masz taką możliwość. Nie rób żadnych napraw, bo potem powiedzą, że coś zostało spaprane. Silniki 2.0 miały problem z poborem oleju z powodu wadliwych pierścieni. Skoro ktoś w nim wymieniał olej, a potem był taki ubytek, to będziesz miała kłopoty i duży wydatek.