Gość Gonz01 Opublikowano 7 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2005 Witam, mam zalozony stozek w mojej almerce 1,5. Cos dziwnego dzieje sie z obrotami, po wcisnieciu sprzegla na dluzej ( w czasie jazdy) obroty spadaja do okolo 500-600 poczym wskakuja spowrotem na 800 odrobine nizej niz byc powinno. Przy ruszaniu musze dodac znacznie wiecej gazu, z uwagi na efekt spadku obrotow. Jest na to jakas rada? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Onyx Opublikowano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2005 mysle ze konstrukcja twojego dolotu pod stozek nie jest za specjalna. dolot masz zle dobrany i jego pojemnosc jest najprawdopodbniej za duza (masz dolot za dlugi - mozliwe ze zle dobrana srednica) i stad twoje problemy z elastycznoscia a raczej jej brakiem.podobny efekt mialem jak do seryjnej puszki filtra powietrza - po usunieciu tlumika szmeru - doprowadzilem aluminiowa karbowana rura zimne powietrze spod zderzaka. wiec nie dziw sie ze masz takie objawy, a nie zwalasz wine na sam stozek. na poczatku bym sprawdzil czy filtr nie jest zabrudzony i czy nie zostala uszkodzona przeplywka (np. podczas montazu nowego dolotu). przy stozku rzeczywiscie dool silnika robi sie troche slabszy ale nie przesadzaj, dobrze dobrany dolot, najlepiej zabudowany puszka rezonansowa powinien sobie z tym poradzic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość vqsoft1 Opublikowano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2005 mysle ze konstrukcja twojego dolotu pod stozek nie jest za specjalna. dolot masz zle dobrany i jego pojemnosc jest najprawdopodbniej za duza (masz dolot za dlugi - mozliwe ze zle dobrana srednica) i stad twoje problemy z elastycznoscia a raczej jej brakiem.podobny efekt mialem jak do seryjnej puszki filtra powietrza - po usunieciu tlumika szmeru - doprowadzilem aluminiowa karbowana rura zimne powietrze spod zderzaka. wiec nie dziw sie ze masz takie objawy, a nie zwalasz wine na sam stozek. na poczatku bym sprawdzil czy filtr nie jest zabrudzony i czy nie zostala uszkodzona przeplywka (np. podczas montazu nowego dolotu). przy stozku rzeczywiscie dool silnika robi sie troche slabszy ale nie przesadzaj, dobrze dobrany dolot, najlepiej zabudowany puszka rezonansowa powinien sobie z tym poradzic hm ale pojemnosc dolot ma sie IMO nijak do obrotow biegu jalowego! jak dla mnie to jest cos z silnikiem krokowym wolnych obrotow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Onyx Opublikowano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2005 ale to raczej malo mozliwe zeby od razu po wsadzeniu stozka padl silniczek krokowy.niezly zbieg okolicznosci jak sie okaze ze tak jest faktycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elcoruso Opublikowano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2005 Moim zdaniem to żadna wina stozka, ja kombinowałem już z różnymi długościami dolotu i zawsze były jakieś różnice, ale tylko w dynamice w poszczególnych zakresach obrótów, nigdy na biegu jałowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2005 prawdopodobnie podczas jazdy łapie wiecej powietrza w dolot i "zdmuchuje" podobnie jak przy starych instalacjach gazowych. Zmieniony dolot mioże dawać zawirowania powietrza powodujące, że przepływka się gubi i ECU dostaje błedne odczyty. Pamiętajmy, że elektronika ma tez pewną bezwładność i od razu nie reaguje, lecz po chwili stabilizują sie obroty. Piszesz, że dzieje się to w czasie jazdy - czyli piodmuchy powietrza w dolocie robią kuku. Na postoju też falują obroty? Nie sądzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.