Pawelmx79 Opublikowano 18 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2021 Witam. Wymieniał ktoś z Was samodzielnie półoś w t31? Konkretnie chodzi mi o przednią oś, obie strony. Nie robiłem tego nigdy ale wydaje mi się że przy odrobinie sprytu jest to wykonalne bez wizyty u mechanika. Mogę prosić o opisanie "procedury" Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Larfen Opublikowano 19 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2021 Da się, potrzebny dobry podnośnik, albo dwa, szwagier, komplet kluczy nasadowych, jakaś rura do zrobienia większej dźwigni na kluczu, wd40. Lewą (krótką, od kierowcy) półoś wymienia się dosyć prosto; odkręcasz koło, musisz uwolnić wahacz (tu przyda się drugi podnośnik i szwagier/sąsiad), więc wd penetrujesz nakrętki od: stabilizatora, drążka kierowniczego, sworznia wahacza, i po 15 minutach probujesz je odkrecic, ja musiałem pomagać sobie drugim podnośnikiem żeby wyjąć śruby. Zdejmujesz zawleczkę (warto mieć nowe, w zestawie który ja miałem zawleczek nie było w komplecie), odkrecasz nakretke półosi (chyba klucz 36, wczesniej zapsikane WD, przyda się przedłużenie klucza). Ze skrzyni wyjmuj delikatnie, żeby nie uszkodzić oringów. Przy montażu oringi przesmaruj świeżym olejem do skrzyni, warto mieć mały zapas w razie wycieku. Prawa strona podobnie, dochodzi jedynie łożysko podtrzymujące półoś do którego dostęp jest (jak do wszystkiego w tym aucie) utrudniony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelmx79 Opublikowano 19 Czerwca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2021 Wielkie dzięki za rzeczową odpowiedź. W takim razie idę po szwagra i bierzemy się do roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 20 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2021 W dniu 19.06.2021 o 08:00, Larfen napisał: Da się, potrzebny dobry podnośnik, albo dwa, szwagier, komplet kluczy nasadowych, jakaś rura do zrobienia większej dźwigni na kluczu, wd40. Lewą (krótką, od kierowcy) półoś wymienia się dosyć prosto; odkręcasz koło, musisz uwolnić wahacz (tu przyda się drugi podnośnik i szwagier/sąsiad), więc wd penetrujesz nakrętki od: stabilizatora, drążka kierowniczego, sworznia wahacza, i po 15 minutach probujesz je odkrecic, ja musiałem pomagać sobie drugim podnośnikiem żeby wyjąć śruby. Zdejmujesz zawleczkę (warto mieć nowe, w zestawie który ja miałem zawleczek nie było w komplecie), odkrecasz nakretke półosi (chyba klucz 36, wczesniej zapsikane WD, przyda się przedłużenie klucza). Ze skrzyni wyjmuj delikatnie, żeby nie uszkodzić oringów. Przy montażu oringi przesmaruj świeżym olejem do skrzyni, warto mieć mały zapas w razie wycieku. Prawa strona podobnie, dochodzi jedynie łożysko podtrzymujące półoś do którego dostęp jest (jak do wszystkiego w tym aucie) utrudniony. Wymieniałem gume z lewej strony na połosi ,wiec i wyjmowałem półoś. Z w/w czynności tylko trzeba wachacz uwolnic od sworznia.Niczego nie trzeba ruszac przy ukladzie kierownicznym i (jak dobrze pamietam)przy drązku . Do opisu jeszcze dodac trzeba ,ze przed wyjeciem półosi trzeba spuscic olej ze skrzyni biegów,bo sie wyleje po wyjeciu półosi. Teraz czeka mnie ponownie ta sama praca bo auto pod obciazeniem ,kiedy sie rozpedza drży. Ewidentnie winny ,ktoryś przegub ,prawdopodobnie wewnetrzny od skrzyni ,tylko jak sprawdzic ,ktory jest winny aby to było pewne na 100%?? Be wyjecia połosi praktycznie jest to niemozliwe.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skycruiser Opublikowano 14 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2022 (edytowane) Witam Miałem trochę inną przypadłość ale też trzeba było półoś wyciągać. Od jakiegoś czasu pojawiał mi się smar na feldze lewej z przodu. Na początku niewinnie małe strużki ale z czasem coraz więcej. Zajrzałem w końcu pod auto i dojrzałem że to smar z przegubu wewnętrznego, który wydostaje się przez pękniętą osłonę gumową. Nie pozostało nic innego jak zaplanować wymianę. Na początku to trzeba przebrnąć przez gąszcz ofert osłon i dobrze wybrać, bo w opisie jest że nadaje się do tego modelu ale średnica nie pasuje. Demontaż półosi zaczynamy oczywiście od zdjęcia koła. Ważne jest dobre stabilne podlewarowanie samochodu najlepiej na kobyłkach, bo lewarek będzie jeszcze potrzebny. Odkręcamy zacisk hamulcowy i zdejmujemy tarczę hamulcową. Zacisk możemy podwiesić na opasce zaciskowej za sprężynę amortyzatora. Do odkręcenia drążka i stabilizatora potrzebne będą także klucze imbusowe w celu zablokowania przegubu przed obracaniem się razem z nakrętką. Drążek kierowniczy rozłączyć przy pomocy ściągacza do przegubów tak aby nie uszkodzić osłony gumowej, chyba że przy okazji wymieniamy końcówkę drążka. Przy rozłączaniu wahacza należy sobie podlewarować piastę koła tak aby odciążyć wahacz i lekkim puknięciem powinien opaść w dół. Najwięcej problemów miałem z odkręceniem nakrętki półosi i dopiero pożyczony klucz pneumatyczny do kół dał radę. Po odkręceniu półosi odciągamy amortyzator na zewnątrz wciskając półoś w kierunku skrzyni biegów. Po wyjęciu półosi z piasty cały amortyzator obracamy o 90* do tyłu. Przed wyjęciem półosi ze skrzyni dobrze jest spuścić olej (przy okazji wymienić). Niestety nie byłem w stanie odkręcić korka spustowego gdyż otwór na klucz imbusowy był wyrobiony. Pozostało podlewarować maksymalnie z jednej strony aby przechylenie samochodu przelało olej w skrzyni na prawą stronę dając szansę na niewielki wyciek oleju( wyciekło jakieś 2 setki). Wyjęcie półosi ze skrzyni należy wykonać przez zastosowanie dźwigni np. łyżką do opon lub długim śrubokrętem podkładając między skrzynię a obudowę przegubu wewnętrznego i delikatnymi ruchami wypychać przegłub na zewnątrz tak aby puściło zabezpieczenie. Po wyjęciu przegłubu ze skrzyni dalszą operację przeprowadzamy na stole najlepiej z imadłem. Po zdemontowaniu starej osłony, usunięciu smaru, mocujemy jeden koniec półosi w imadle i delikatnymi szarpnięciami pod kontem próbujemy rozłączyć przegłub (zaznaczając wcześniej położenie części względem siebie) Po rozłączeniu przegłubu zdejmujemy zabezpieczenie (pierścień segera) Po założeniu nowej osłony i złożeniu przegłubu trzeba delikatnie zapunktować bieżnie łożysk aby nie dało się łatwo rozłączyć. Uzupełniając kielich przegłuba smarem należy uważać aby nie wysmarować powierzchni stykowych z gumową osłoną (odtłuszczone) Przed zaciśnięciem opaski na kielichu przegłubu trzeba cienkim (śrubokrętem lub gwoździem) rozszczelnić powierzchnię przylegania osłony gumowej tak aby wyrównać ciśnienie pod osłoną w położeniu środkowym łożyska w kielichu i żeby nie wycisną smaru. Chodzi o to aby podczas pracy przegłubu czyli jazdy po nierównościach po osłoną nie wytwarzało się za duże ciśnienie w czasie ściskania albo podciśnienie w czasie rozciągania. W przypadku wyciśnięcia smaru należy starannie wyczyścić powierzchnie styku gumy z metalem bo może w tym miejscu wyciekać smar. Przy okazji montażu wymieniłem sobie osłonę tarczy hamulcowej, którą nabyłem na aledrogo i pomimo że była dedykowana do tego modelu to nie dało się założyć zacisku hamulcowego. Zaznaczoną cześć musiałem odgiąć, można było też lekko podciąć. Na koniec pozostała kwestia dolania brakującej ilości oleju w skrzyni. Nie mogąc dolać przez korek musiałem zdemontować podstawę akumulatora aby dostać się do rurki odpowietrzającej skrzynię i przez nią za pomocą strzykawki uzupełniłem brakującą ilość oleju. Śmigam już drugi miesiąc i wszystko hula jak należy. Edytowane 14 Stycznia 2022 przez skycruiser 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.