Gość Włodek Opublikowano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2005 Mam Pimerkę z 97 r. od 8 mies. cały czas mam problem z odpalniem i to w lecie większe niż w zimie. Czy ktoś miał podobne objawy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 8 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2005 a wtryskiwacze nie leją? kompresja zmierzona? pompa daje dobre ciśnienie? świece się włączają i mają dobry opór? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2005 Miałem to samo. Stary temat ale nie do końca wyjaśniony: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ghlight=#106040 U mnie diagnozowali uszkodzenie pompy wtryskowej: nastawnik dawki (sztelwerk) i czujnik temperatury. Tak jak znajdziesz w tamtym wątku, skończyło się wymianą uszczelki pod głowicą i wymianą uszkodzonego czujnika położenia igły wtryskiwacza pierwszego cylindra (kompletny pierwszy wtryskiwacz - najtańszy był oryginał w ASO za 400 zł). Usunąłem dwie usterki równocześnie i nie wiem która ostatecznie była tego przyczyna. W każdym razie problemy zniknęły. A zalanie ostatnio V-Powera spowodowało, że teraz pali na dotyk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kikuch1 Opublikowano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2005 Mam Pimerkę z 97 r. od 8 mies. cały czas mam problem z odpalniem i to w lecie większe niż w zimie. Czy ktoś miał podobne objawy? Mam Primerę 97 2.0 Td. Miałem takie same problemy, rano lub jak był zimny odpalał bez problemu, jak był ciepły to trzeba było dłużej pokręcić. Byłem na diagnostyce komputerowej w serwisie Nissana. Za 100 zł. nie powiedzieli nic mądrego, a jedynie, że komputer pokazuje przekłamania czujnika temperatury we wtrysku. Mechanicy z zakładu naprawiającego diesle od razu zdiagnozowali, że takie objawy wskazują na "pospolitą" (nieszczelność) głowiczki w pompie wtryskowej. Zdecydowałem się na naprawę - była dość kosztowna bo ok 1400 zł, ale założyli nową głowiczkę i teraz nie mam żadnego problemu z zapalaniem. Wytłumaczeniem tego problemu jest to, iż przy gorącej pompie ON jest rozrzedzony i głowiczka przepuszcza ciśnienie. Znajomy mechanik polecił mi nawet prost test - przy gorącym silniku trzeba schłodzić tylko samą pompę (np. zimną wodą) i sprawdzić jak zapali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Włodek Opublikowano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2005 a wtryskiwacze nie leją? kompresja zmierzona? pompa daje dobre ciśnienie? świece się włączają i mają dobry opór? wtryskiwacze są ok., kompresja super, pompę regenerowałem - trochę to pomogło ale nie do końca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Włodek Opublikowano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2005 Mam Pimerkę z 97 r. od 8 mies. cały czas mam problem z odpalniem i to w lecie większe niż w zimie. Czy ktoś miał podobne objawy? Mam Primerę 97 2.0 Td. Miałem takie same problemy, rano lub jak był zimny odpalał bez problemu, jak był ciepły to trzeba było dłużej pokręcić. Byłem u mechanika i zrobił ten sam test, po schłodzeniu odpalił więc oddałem pompę do niego do regeneracji, on gdzieś ją wysłał bo sam nie ma urządzeń. Po regeneracji jest lepiej ale jak jek jest ciepło (ok.20stopni) to dalej kręcę do 6s (ok.20stopni) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Włodek Opublikowano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2005 Dzisiaj byłem w ASO i gość powiedział mi że może to być wina czujnika tem. który podaje sygnał sterujący świecami, być może jego zdaniem gdy jest ciepło świece wogóle nie grzeją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kikuch1 Opublikowano 9 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2005 Jeśli był by to czujnik, który nie załącza świec żarowych, to można to bardzo łatwo sprawdzić, a mianowicie przy ciepły silniku przekręcić kluczyk na grzanie, a na świecach, przy pomocy miernika sprawdić czy jest podawane napięcie. Osobiście wątpie, że to ta przyczyna. Obecnie (ok 1 roku po wymianie głowiczki), jak jest ciepły silnik to nie zastanawiam się nad grzaniem tylko zaraz odpalam, i nie ma żadnego problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Włodek Opublikowano 10 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2005 Jeśli był by to czujnik, który nie załącza świec żarowych,Przed regeneracją pompy zrobiłem sobie prosty test: w miejsce czjnika temp. tego który siedzi z tyłu patrząc od przody samochodu w bloku silnika włożyłem potencjometr nastawny i nim symulowałem wskazania temperatury. Bez problemu ustawiłem wartość przy której samochód odpalał naprawdę idealnie, pomyślałem więc że przyczyną awarii jest tenże czujnik. Pojechałem do ASO kupiłem nowy i założyłem nic to nie dało więc zacząłem iść w kierunku pompy. Jednak po ostatniej wizycie w ASO nie wiem czy regeneracja pompy była potrzebna, być może jest to wina czujnika o który pisałem w poprzedniej wypowiedzi. Tylko trochę nie zrozumiałem tego gościa w ASO bo nie jestem pewien czy jest to czujnik czy też coś charakterze przekażnika temp., który przy odpowiednie temp. podaje odpowiedni sygnał na świecę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.