wieri24 Opublikowano 15 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2021 witam Zacznę od tego ze auto przy ruszaniu na skreconych kolach lub wykonujac manewry parkingowe jak by podskakuje (tylko gdy skrece kołami) , chyba zblokowalo tylny most, zauważyłem to gdy byłem na wakacjach, wróciłem nim przejezdzajac ok 500km , podczas powrotu pojawiło sie huczenie w zakresie 40-65 km/h jest najbardziej slyszalne, dochodzi z przedniego reduktora lub ze skrzyni? dodam ze auto przyspiesza zmienia biegi nie pokazuje zadnych błedow, napewno jest wyciek, pocenie sie z reduktora od strony poloski, olej zlany czarny ale było z 0.25 litra a wchodzi okolo 0.3 litra, podpowiedzcie co za licho sie zadziało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubuss Opublikowano 16 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2021 A sprawdzałeś czy to nie przegub; piasta; półoś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieri24 Opublikowano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2021 Suchajcie odlaczylem sprzeglo wieloplytkowe, wpierw wypiolem wtyczke pradowa, efekt komp pokazal error awd natomiast, nadal to co bylo kola tylne cos blokuje, nastepnie odpiolem wał wymontowalem go wogole, efekt auto na D rusza bez gazu na skreconych kolach czyli usterka nie wystepuje dodam ze huczalo cos albo w skrzyni albo w napedzie (dyfrze ktory jest z przodu i wchodzi w skrzynie a od niego idzie wal na tyl) teraz tez tego nie ma, wychodzi na to ze zapiekly sie te plytki w sprzegle wieloplytkowym i naped na 4 kola byl non stop, i szlo chyba duze obciazenie na przedni dyfer stad te huczenie, teraz czy jak wymienie te sprzeglo to huczenie nie wroci ?? Czy mozna jezdzic z odpietym walem ? Tylko z napedem 2wd ??Dodam ze z uszczelki ktora jest w przednim dyfrze od strony polosi zaczal lekko saczyc sie olej zapewne od tego duzego obciazenia non stop 4x4.Jeszcze taki babol na koniec ze jak wymontowalismy wal to sruby od niego wkrecilismy gdzie byly tylko bez walu wkrecily sie daleko i jak chcelismy ruszyc one zaczely obcierac a nawet blokowac sie o sruby ktore widac za mocowaniem walu, przygazowalem troche, one przeskoczyly obslizgujac sie ogolnie auto nie chcialo ruszyc zalapalismy ze zonk odkrecilem je i na pierwszy rzut oka obtarte sa te ktore byly wkrecone i te ktore widac na fotce za mocowaniem walu, czy jak ten naped byl zablokowany tymi srubami cos moglo sie stac ???szarpnelo lekko bo przelamalo i one obcuerajac sie przeskoczyly ujechalismy tak moze z 1 metr .Czekam na opinie pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.