Hamulec ręczny (automatyczny) - pulsacyjny sygnał (P)

[serg_on]

Od pewnego czasu tj. kliku miesięcy zapala się kontrolka przy automatycznym zaciąganiu hamulca (ręcznego). Po wyłączeniu silnika i pozostawieniu na ręcznym nadal ona pulsuje. Hamulce do  czyszczenia, czy "elektryk" do naprawy? Przegrzewa się ? Po odczekaniu kilku godzin jest wszystko w porządku.

[maniek 1]

Mam taki problem od nowości wgrany nowy soft, wymieniony moduł hamulca, jakieś czujniki podobno wszystko sprawdzone, wyczyszczone i klops. Na jakiś czas był spokój i znowu ni z gruszki ni z pietruszki miganie wracało. W serwisie rozkładali ręce bo na kompie wychodził błąd w obwodzie hamulca a wszystko działało.
Na początku się przejmowałem ale w końcu dałem sobie spokój. Autko mam już 6 lat i nadal czasem pojawia się miganie i uspokaja nie mam kolorowego pojęcia dlaczego.

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[serg_on]

chciałbym zachować spokój, ale mam wrażenie, gdy zaczyna migać, to przy tym automatycznym zaciąganiu hamulec "nierówno" zaciska, tak jakby lekko bujnęło po zacisku, ale nie ze wszystkich stron równomiernie w kołach.

[maniek 1]

Nie wiem jak jest u ciebie, ja jak widziałem że po wyłączeniu silnika hamulec miga to naciskałem ham. nożny spuszczałem i zaciągałem ręczny i przestawało migać świeciła tylko kontrolka na desce która gaśnie po ok 1.5 godziny od wyłączenia silnika.

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[wilk53]

Miałem to samo w 4 roku. W serwisie pokazałem filmiki z migającym hamulcem. W ASO na gwarancji ( po drugim zgłoszeniu) wymienili jakiś moduł i problem zniknął.

 

[Makrys]

49 minut temu, wilk53 napisał:

Miałem to samo w 4 roku. W serwisie pokazałem filmiki z migającym hamulcem. W ASO na gwarancji ( po drugim zgłoszeniu) wymienili jakiś moduł i problem zniknął.

 

Miałem podobny problem i zostało to załatwione na gwarancji

[maniek 1]

To mieliście szczęście do serwisantów, ale jak wspomniałem żyje z tym i jest ok.

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Mariusz166]

Też to mam od około roku. Pierwsza wizyta w serwisie ładowanie akumulatora, druga wizyta aktualizacja oprogramowania i zapowiedź: jeżeli usterka będzie dalej występowała to wymienimy moduł. Problem dalej występuje ale raz na 3 miesiące-mimo to przed końcem gwarancji planuję to zrobić. Też chciałem to odpuścić ale w serwisie usłyszałem: nikt nie da gwarancji, że niesprawny system nie zablokuje kół podczas jazdy.

[serg_on]

Zapewne z uwagi na sporą powszechność tego problemu, co szczerze mnie bardzo zdziwiło i zaskoczyło, @Mariusz166 tematu chyba nie odpuścisz sobie. Przypomniał mi się fakt z życia, gdy kumpel nowym modelem z "gwiazdą" na masce przekroczył delikatnie linię ciągłą - oś jezdni i system oprócz sygnału dźwiękowego zablokował mu wszystkie koła na sztywno, gdyż uznał, że chyba kierowca zasnął. Gdyby z przeciwka ktoś wtedy jechał, miałby czołówkę, bo wpadł z poślizg. 

[Quadro26]

U mnie był ten sam problem 2 lata temu, w drugim roku gwarancji zmieniono moduł hamulca ręcznego. Koła nie łapały równo (to co opisałeś - koło jedno łapało, drugie nie). I było pulsacyjne miganie.

 

Edytowane 21 Lipca 2021 przez Quadro26

[serg_on]

Quadro26, no to mnie przybiłeś. Gwarancja u mnie to historia. No cóż, nie ma wyjścia, robić porządek z tym trzeba. Zastanawiam się, czy to "po zimie" nie wychodzą jakieś zanieczyszczenia w mechanizmie, i stąd te usterki, tak tylko się "pocieszam"? 

[serg_on]

Quadro26 - "Koła nie łapały równo (to co opisałeś - koło jedno łapało, drugie nie). I było pulsacyjne miganie".

Czy w takim razie nie jest to problem "mechaniczny" ? np. zanieczyszczenie układu - mechanizmu?

[Quadro26]

2 godziny temu, serg_on napisał:

Quadro26 - "Koła nie łapały równo (to co opisałeś - koło jedno łapało, drugie nie). I było pulsacyjne miganie".

Czy w takim razie nie jest to problem "mechaniczny" ? np. zanieczyszczenie układu - mechanizmu?

Wiesz co, u mnie po wymianie tylko modułu elektronicznego już się problem nigdy (2 lata) nie powtórzył (odpukać). Podobno bardzo dużo kaszanek przeżyło w swoim życiu ten problem i aso wymieniały te moduły. Nie mam wiedzy, czy jest to poważne czy nie niestety ? 

[Makrys]

6 godzin temu, Quadro26 napisał:

Wiesz co, u mnie po wymianie tylko modułu elektronicznego już się problem nigdy (2 lata) nie powtórzył (odpukać). Podobno bardzo dużo kaszanek przeżyło w swoim życiu ten problem i aso wymieniały te moduły. Nie mam wiedzy, czy jest to poważne czy nie niestety ? 

U mnie było podobnie. na początku było czuć ,że łapie tylko jedno koło i mruga ręczny. Po wymianie modułu problem zniknął. Mam nadzieje ,że na zawsze .

[serg_on]

Byłem niedawno na przeglądzie, corocznym, technicznym (w stacji diagnostycznej). Gość na bieżni powiedział, że mam awarię LT hamulca ręcznego. Zadał ciekawe pytanie, czy "używam" ręcznego :). Czeka mnie naprawa, czy wymiana modułu? Robić to w ASO, czy inni znają temat?

[JasiQ]

1 raz miałem ten problem kilka dni temu:D więc daj znać gdzie będziesz robił, ja przy wymianie sprzegła też o tym wspomnę w serwisie ale pomogło naciśniecie hamulca i recznego i wszystko wróciło do normy ale może u mnie dopiero się zacznie "jazda"

[serg_on]

tak naprawdę to nie ma zamiaru się do tego "dotykać", ręczny działa, nie ma ostrzeżeń czy wskazań awarii, a że na przeglądzie technicznym w stacji był taki przypadek, biorę to za przypadek. Liczę na podpowiedzi tych, co na gwarancji podjadą do ASO.

[Mariusz166]

Każdemu kto ma ten problem sugeruję nie zostawiać tego bez naprawy. Dlaczego? u mnie czasami nie blokował żadnego koła-efekt mógł być taki, że samochód pozostawiony na pochylonej nawierzchni może się stoczyć i ...

Obecnie czekam na telefon z serwisu bo nowy moduł dla mnie już zamówili.

[Makrys]

1 godzinę temu, Mariusz166 napisał:

Każdemu kto ma ten problem sugeruję nie zostawiać tego bez naprawy. Dlaczego? u mnie czasami nie blokował żadnego koła-efekt mógł być taki, że samochód pozostawiony na pochylonej nawierzchni może się stoczyć i ...

Obecnie czekam na telefon z serwisu bo nowy moduł dla mnie już zamówili.

U mnie blokowało się jedno koło.  

[serg_on]

być może popełniałem błąd, że sporadycznie używałem ręcznego na postoju, tzn. na poziomie i nie tylko pozostawiałem głównie na biegu (1). Najczęściej był/jest używany podczas jazdy, choć irytujące jest ruszanie z koniecznością depnięcia na pedał hamulca + przycisk, jako konieczność, gdyż gość stojący z tyłu widzi, że zamiast ruszać na "zielonym", ja (wg jego odczucia) jeszcze hamuję ?. Czy po gwarancji usterka jest naprawiana poza ASO? 

[Karminadel]

58 minut temu, serg_on napisał:

być może popełniałem błąd, że sporadycznie używałem ręcznego na postoju, tzn. na poziomie i nie tylko pozostawiałem głównie na biegu (1). 

Czyli za każdym razem bawiłeś się w procedurę gaszenia silnika bez hamulca postojowego? NIeeee to mnie dziwi, że komuś się chce za każdym razem po zapaleniu wyłączać system STOP-START, ale by robić tyle zachodu z ręcznym... nie jestem w stanie tego zrozumieć.

Godzinę temu, serg_on napisał:

 choć irytujące jest ruszanie z koniecznością depnięcia na pedał hamulca + przycisk, jako konieczność

?? kolego... jo cie prosza... o czym ty piszesz? Przecież nic takiego nie trzeba robić: wrzucasz bieg i normalnie ruszasz - a ręczny zwalnia się automatycznie w momencie ruszania.

Rozumiem, że instrukcji nie przeczytałeś (fakt, jest gruba) - ale żeby samemu nie zauważyć, że ręczny zwalnia się sam... nie... nie... nie... nie wierzę, że ty guzikiem zwalniałeś ręczny by ruszyć....?‍♀️

[serg_on]

no nie wierzę, nie wierzę w to, aby.... tak modele się różniły pod tym względem.  Pomijam fakt "oceny czyjegoś postępowania", gdy rzeczywistość jest, jaka jest. Automat oczywiście działa, zwalnia ręczny, ale jest to niekomfortowe "szarpnięcie", no chyba, że ruszasz po emerycku, na "półsprzęgle". To tzw. zwolnienie hamulca jest zbyt wolne, nie jeżdżę jeszcze jak.... emeryt. Start stop z marszu wyłączam, w ruchu miejskim to upierdliwe do bólu. 

[zeke]

Kolego - całkowicie bez złośliwości - ale albo nie doczytałeś instrukcji albo coś z Twoim układem hamulcowym jest nie tak. W QQ hamulec działa tak jak w każdym innym aucie. Puszczasz pedał - hamulec się zwalnia. Z dwoma wyjątkami - włączony auto-hold, który podtrzymuje lekko hamulce na postoju (na przykład na światłach) bez potrzeby trzymania nogi na pedale hamulca, co można "zerwać" lekkim naciśnięciem pedału gazu (i nie jest to w żaden sposób uciążliwe). Auto-hold można wyłączyć permanentnie i nie trzeba tego robić za każdym razem kiedy uruchamiamy silnik. Druga sytuacja to gdy staniemy pod górkę i czujnik wychylenia to odczyta zaciągając asystenta ruszania pod górkę, czyli zaciągnie nam hamulec na kilka sekund aby samochód nie stoczył nam się przy ruszaniu. 

W każdym innym przypadku gmeranie przy przycisku hamulca ręcznego aby ruszyć nie jest normalne i oznacza awarię układu hamulcowego.

Edytowane 29 Sierpnia 2021 przez zeke

[serg_on]

krótko,  nie stoję z uruchomionym silnikiem np. "na światłach" jak baran z nogą na pedale hamulca, tylko po to, aby oślepiać tych z tyłu czerwonym intensywnym światłem, nie wspomnę o obciążaniu układu hamulcowego. Staję i zaciągam ręczny (auto stop mam wyłączony), aby ruszyć, muszę wykonać to co większość, pedał hamulca i ręczny. Po lifcie u Ciebie (2019 jak widzę) jest inaczej.

[Quadro26]

W dniu 29.08.2021 o 20:02, serg_on napisał:

Aby ruszyć, muszę wykonać to co większość, pedał hamulca i ręczny. Po lifcie u Ciebie (2019 jak widzę) jest inaczej.

QQ 1.2 z 2017 przed lift Acenta - zaciągnięty ręczny puszcza przy dodaniu gazu na 1. Bez szarpania, leciutko i płynnie. Żadnego naciskania hamulca i ręcznego paluchami