Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] Przepływomierz


Gość jardiv
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Potrzebuję kupić przepływomierz powietrza do P.11.144 silnik 2,0.

BOSCH nr. 0280 218 025

Proszę o radę, gdzie mogę coś takiego kupić, jakieś namiary.

Pozdrawiam Jarek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Wie ktos jaka jest roznica pomiedzy przeplywomierzem Boscha 0280218025 a 0280218096. Dzwonilem do serwisu i mowia mi ze w katalogu maja zamiennik (koncowka 096). Ale nie wiem czy moge go sobie tak wpakowac do auta i jezdzic czy trzeba cos zmieniac w ustawieniach komputera czyli jechac do serwisu na kontrole

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

AC12222K

Merk NISSAN Model ALMERA

Bouwjaar 2000-> Motor 2.0i

BOSCH 0280218096

BOSCH 0280218025

NISSAN 22680-6N210

 

Unit/sensor

Sensor

OE/AC/Rebuild

NIEUW OE

Inruil

nee

 

Chyba są podobne - zamieniają się ;) google nie boli: W TYM SKLEPIE występują razem do jednego modelu silnika ;)

Ale do Almery....... zresztą ja w tym względzie jestem "lajkonik" :diabel2: czyli nieprawdą jest "wiem co i jak" pod moim nickiem :D:P

Pozdrawiam - Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

google nie boli ale numery mi sie nie zgadzaja ;)

ta stronke tez widzialem i numery boscha pasuja ale pod spodem (na tej stronce) jest numer nissana pasujacy do mojego bo oryginalnie mam NISSAN 226807J500 (BOSCH 0280218025 ). a roznica z 22680-6N210 (BOSCH nie wiem wlasnie jaki) jest taka, ze jeden mierzy mase przeplywajacego powietrza a drugi ilosc. I nie wiem czy zmieniajac przeplywomierze nie musze zmienic jakis ustawien np. komputera. Chcialbym wiedziec czy zmiana przeplywomierza mierzacego mase na mierzacego ilosc wiaze sie z jakimis dodatkowymi zmianami (chcialbym uniknac wizyty w serwisie, zwlaszcza ze auto mam juz rozebrane i chwilowo nie na chodzie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie będzie to miało wpływu, komp powinien poprawnie odczytać z czym ma do czynienia.

Wyślij zapytanie do Boscha na ich stronie, ewentualnie skontaktuj się z jakimś dobrym sklepem z dobrym katalogiem (nie ASO).

Mnie swego czasu pomógł w sprawie przepływomierza do mojego diesla kolega Kristobal. Fakt, jesteśmy z jednego miasta, ale on ma bardzo dobre dojścia lub może wie gdzie te dojścia znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazlem na stronie Boscha zamiennik:

 

http://www.bosch.onyx.pl/czesci_samochodowe/index.asp

 

 

Czujnik masy powietrza 0 280 218 025

zamieniony przez: 0 280 218 096

 

czyli taki jaki chcieli mi sprzedac. Po rozmowie z gosciem mowil, ze wystarczy mala zmiana w elemencie by zmienic numer i widocznie taka zmiana miala miejsce.

 

dzieki wszystkim za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że sama wymiana przepływomierza nie polega na włożeniu nowego w miejsce starego. Aby wszystko zadziałało, trzeba przeprowadzić ustawienia komputera.

 

Wymaga to jednak obecności w serwisie, który to umie zrobić. Niekoniecznie musi to być ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że sama wymiana przepływomierza nie polega na włożeniu nowego w miejsce starego. Aby wszystko zadziałało, trzeba przeprowadzić ustawienia komputera.

 

Wymaga to jednak obecności w serwisie, który to umie zrobić. Niekoniecznie musi to być ASO.

 

Nie wiem jak to jest w przypadku benzyny, u mnie (w dieslu) wystarczyło odłączyć aku na przysłowiową "noc i poranne" odpalenie i czekanie aż nabierze pełnej temperatury - ale czy i to było potrzebne? nie wiem nie testowałem tylko od razu postąpiłem jak wyżej. Silnik od razu inaczej zaczął pracować - dostał niezłego kopa w porównaniu z uszkodzoną przepływką. Z ciekawości zrobiłem autodiagnostykę i błysnęło - 55 :030:

A może jeszcze powinienem jednak pojechać pod "prawdziwy" komputer ? Tylko po co, jak wszystko w porządku z paleniem, spalaniem, i przyśpieszeniem (14 s. do 100).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde wlasnie o to mi chodzilo, mialem nadzieje, ze podlacze nowa przeplywke i uda mi sie serwis ominac :/. Sprobuje najpierw z odlaczeniem akku na dobe a pozniej jakby mi swiecila kontrolka serwisu bede sie martwil co dalej zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymień przepływkę i będzie GItara, ECU jedynie zapamięta błąd usterki który i tak sobie samoczynnie usunie z pamięci usterek po 50 uruchomieniach silnika - tak było w przypadku Nissanów do roczku 99.

W P11.144 jest przeklęte OBD2 i jak w tej chwili świeci CI się kontrolka ENGINE CHECK i silnik chodzi w trybie awaryjnym (kręci się do 2500obr.min powyżej odcina) to po wymianie przepływki trzeba zresetować ECU - albo w ASO, albo odłączyć akumulator na 24 godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymień przepływkę i będzie GItara, ECU jedynie zapamięta błąd usterki który i tak sobie samoczynnie usunie z pamięci usterek po 50 uruchomieniach silnika - tak było w przypadku Nissanów do roczku 99.

W P11.144 jest przeklęte OBD2 i jak w tej chwili świeci CI się kontrolka ENGINE CHECK i silnik chodzi w trybie awaryjnym (kręci się do 2500obr.min powyżej odcina) to po wymianie przepływki trzeba zresetować ECU - albo w ASO, albo odłączyć akumulator na 24 godziny.

 

Witam!!

 

To ja mam pytanie. Wybralem sie Primera 1.8 z 2000 roku z Irlandii do Polski na wakacje.Autko posiadam od ponad roku. W momencie zakupu swiecil sie chceck engine - polecono wymienic sonde lambda.Po jej wymianie auto zaczelo mulic po rozgrzaniu. Jako usterke podano uszkodzony przeplywomierz.Z racji wysokiej ceny kupilem uzywke. Auto odzylo i jest ok.Jednakze na trasie podczas przyspieszania poczulem lekkie szarpniecie i wyskoczyl check engine. Auto bez problemu dojechalo do Polski. Odwiedzilem speca od elektroniki i pod podpieciu pod komputer pojawily sie dwa bledy.Jeden to blad sondy lambda(ma okolo roku przjechane moze z 15 kkm oryginal z ASO), natomiast drugi to blad przeplywomierza. Gosc skasowal blad wyczyscil przeplywke i kazal jezdzic - blad juz nie wrocil az do czasu dluzszej trasy spowrotem do Irlandii. Znowu poczulem lekkei szarpniecie i wyskoczyl chcek engine. Zgodnie z rada speca z Polski, ktory obstawial uszkodzony przeplywomierz wymienilem go dzisiaj.Zalozylem oryginal Boscha, nowy - udalo mi sie go wyrwac za 75 euro !!! Kontrolka check engine wciaz sie swieci. Nie chce jechac na usuwanie bledu bo sporo to kosztuje.Moje pytanie brzmi: da sie skasowac ten blad samemu ? Czy po wymianie przeplywomierza jest jakis specjalny tryb postepowania jak ustawic go w aucie ?

 

Pozdrawiam

 

Edit: kontrolka swieci sie na stale i auto jezdzi dokladnie tak samo jak przed wymiana przeplywomierza.Kreci sie ok nie odcina obrotow do 2500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odłącz AKU na 24h - powinno pomóc, choć nie wiadomo jak to jest w przypadku tych nowszych padlin...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku odlaczylem wczoraj wieczorem - jesli auto nie bedzie mi potrzebne postaram sie przetrzymac az do poniedzialku moze nawet wtorku bez podlaczania akumulatora - moze pomoze. Rowniez mam pomysl po podpieciu aku zeby rozgrzac auto na luzie az do osiagniecia wlasciwej temperatury. Zobaczymy czy cos to da. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: Nie 06 Maj, 2007 18:01 ]

Ok dzisiaj podlaczylem akumulator spowrotem. Lampka check engine zniknela !! :diabel: Jednak nie wszystko jest tak piekne jakby sie wydawac moglo. Silnik odpalilem zagadal za pierwszym razem. Zostawilem go na luzie zeby nagrzal sie do normalnej temperatury. Pozniej pojechalem i co ? Przy dojezdzaniu do skrzyzowania obroty spadaja do okolo 200 rpm, silnikiem i skrzynia zaczyna rzucac i obroty wskakuja na normalny poziom. Przejechalem okolo 30 km i za kazdym razem tak sie dzieje. Oprocz tego zgasilem auto i probowalem odpalic. Silnik zapalal i potem obroty spadaly do zera i gasl. Pomoglo przegazowanie po odpaleniu - zanim obroty spadly. Co mam zrobic ? Szlag mnie niedlugo trafi !! Przeciez nie moge tak jezdzic. Co jest grane ? Czyzby ten nowy przeplywomierz byl uszkodzony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie wrocilem od samochodu. Zamienilem przeplywomierz spowrotem na stary i dalej to samo :( Zalozylem nowy i tez...Kontrolki check engine nie wyrzuca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Benitez

MIalem to samo po wymianie przeplywki. W zasadzie musialem przejechac ok 300-400km, zeby sie komp porzadnie ustawil. Doraźnie na kompie otworzylem na maxa krokowca, ale po kilku tys km wszystko wrocilo do normy i krokowiec i przeplywka. POstaraj sie jechac gdzies w trase na ok 300km i zobacz co sie bedzie dzialo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie pocieszyles. Moze nic sie nie popsulo. Pojezdze pare dni i zobaczymy. A tez miales ze jak silnik byl rozgrzany i chciales go odpalic to silnik zaskakiwal a potem obroty spadaly i gasl ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Benitez

Mialem tak, ze jak odpalalem, to zlatywaly na dol jakby mialy zgasnac i czasami gasł. Bardziej mnie teraz martwi to,ze znowu zaswiecila mi sie kontrolka silnika z bledem katalizatora (wymieniony 15k temu). Wymieniona mam druga sonde. Jutro wymienie jeszcze pierwsza i zobacze co sie bedzie dzialo. Auto jezdzi ok i spala ok (w trasie przy pelnym obciazeniu 7,2 l. do 130 km/h. Wiec nie wiem o co teraz mu chodzi. Mam scaner, wiec moge sobie wykasowac, ale wolalbym, zeby sie nie zapalala. Moze ma ktos rade, bo juz temat walkowany kilkukrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Benitez

No wlasnie jedyny objaw to kontrolka silnika. Zadnego spadku mocy czy czegos podobnego. WYmienilem przy 170tys km. Teraz mam 185 i znowu daje o sobie znac kat. Pewnie dlatego, ze wstawilem uzywke. Mam jednego naoku za 300pln z przebiegu 71tys km z anglika, wiec chyba sie skusze i jeszcze raz wymienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ja zapytam odwrotnie,

piszesz, że zepsuł się katalizator, chcociaż samochód jeździ bez zmian,

 

czy badałeś spaliny po podejrzeniu niesprawnego katalizatora ?

 

Z jakiego czujnika (jaki parametr) komputer wie że kat. nie działa ?

 

czy można zmusić komputer żeby ignorował brak katalizatora ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja odpowiem na to co wiem. Za katalizatorem jest druga sonda lambda badajaca czystosc spalin. Jesli nie sa spelnione warunki czyli spaliny sa za bardzo zanieczyszczone zapala sie check engine. Co do oszukiwania sondy badz komputera o braku katalizatora to raczej bedzie to ciezkie do zrobienia a jesli nawet to za duzo zabawy, pracy i pieniedzy by to kosztowalo - juz nie mowiac o sensownosci takiego zabiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...