Tempomat a jazda z górki

[Lucky]

Czy tempomat/hamulec powinien wyhamowywać pojazd samodzielnie podczas zjeżdżania z górki?  W moim przypadku QQ2018 rozpędza sie (hamując silnikiem - ale to nie wystarcza) - często prędkość wzrasta o ponad 10 i wówczas "zadana" prędkość (zielona) poprostu miga - zawsze myślełem że taki system sam powinien użyć hamulca do utrzymania prędkosci jak podczas dodawania gazu.... jak to u Was? tak samo?

[Karminadel]

W każdym dotychczas samochodzie, który miałem lub którym jeździłem było tak samo.

[m@rcin sz-n]

nie wyhamuje Ci auto same do zadanej prędkości. 
tak jak i jazda pod górkę ,w pewnej chwili rozłączy sie tempomat i trzeba deptać gazem

[scanik]

Przeciez on by Ci wtedy palił dwa razy tyle ?

[Brzyk]

nie wyhamuje Ci auto same do zadanej prędkości. 
tak jak i jazda pod górkę ,w pewnej chwili rozłączy sie tempomat i trzeba deptać gazem

Eee a kiedy tak.?
To mój drugi tempomat i nigdy mnie nie rozłączyło pod górę.
Chyba że ciągniesz na 6 biegu 40/h to rozumiem.

[Lucky]

A to dziwne, myslalem ze jak tempomat ma utrzymywac zadaną prędkość to predzej nie da rady pod stromy podjazd (bo wymaga redukcji) niż żeby nie zahamował z górki..... no ale dobra - czyli tak działa wszędzie

[Karminadel]

Tempomat aktywny używa hamulca.

[MirekCC]

Jest tempomat "tradycyjny" który poprostu dodaje za nas gazu do zadanej prędkości i nic więcej a jest też tempomat aktywny, który ma za zadanie utrzymać żądaną prędkość a więc dodaje gazu, hamuje, zwalnia jak "widzi" przed nami wolniej jadący samochód i przyśpiesza gdy "zobaczy", że ten przed nami przyspieszył a jak masz skrzynie w automacie to i bieg sam zmieni jak trzeba. Może też jak się ma asystenta psa ruchu sam się utrzymywać ma swoim pasie korygując jego tor jazdy ruchami kierownicy.
Tempomat tempomatowi nierówny.
Zresztą sam asystent pasa ruchu też może tylko ostrzegać i popiskiwać a może też sam kręcić kierownicą.
Wtedy taki komplet nazywa się systemem prowadzenia autonomicznego lub inteligentnego.
Są bieda wersje i są też wersje full.
:-)

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Karminadel]

4 godziny temu, MirekCC napisał:

Jest tempomat "tradycyjny" który poprostu dodaje za nas gazu do zadanej prędkości i nic więcej a jest też tempomat aktywny, który ma za zadanie utrzymać żądaną prędkość a więc dodaje gazu, hamuje,
 

Mini sprostowania: tempomat tradycyjny TEŻ ma za zadanie utrzymać prędkość, wiec jak trzeba to dodaje gazu, (ale nie tylko jak piszesz bo) a jak trzeba to hamuje, ale tylko silnikiem więc przy zjeździe z dużej górki może to być nie wystarczające.

"Aktywność" tempomatu aktywnego to utrzymywanie zadanej odległości od pojazdu poprzedzającego - w tym wypadku musi więc korzystać z hamulca. Fajna sprawa w trasie, jedynie nie podoba mi się, że za często hamuje niepotrzebnie wtedy używając świateł hamowania (ale taki wymóg) bo osobiście wurw|aja mnie głąbiki, którzy co chwilę muskają pedał hamulca (przed każdym łukiem) byle tylko błysnąc światłami stopu po oczach. Najbardziej mnie to drażni na bieszczadzkich krętych drogach: musi co chwile taki baranek błysnąć mi światami chociaż jego prędkość po takim hamowaniu nawet nie spadła z 57km/h do 56 km/h. A ponieważ sam tego nie znoszę - głupio mi się jechało z tempomatem aktywnym. Lubuję się tak przewidywać tempo i płynność jazdy (hamując odpowiednio silnikiem i dostosowując prędkość do drogi) by jak najmniej korzystać z hamulca, by płynąc po zakrętach jak w reklamach samochodów. ?

[MirekCC]

No przecież napisałem, że tempomat "tradycyjny" dodaje za nas gaz do zadanej prędkości.
:-)
I nic więcej. A hamowanie silnikiem to hamowanie silnikiem, tempomat poprostu nie dodaje wtedy gazu bo zadana prędkość jest większa. On nie hamuje do zadanej prędkości więc to nie hamowanie a tylko niedodawanie gazu co przy mocnych zjazdach może skutkować nawet zwiększeniem prędkości i tempomat nad tym nie panuje bo nie to jest jego funkcją.
:-)
Takie zadanie spełnia tempomat aktywny.
I tyle w temacie.
To samo dotyczy "tradycyjnego" ogranicznika prędkości.
Tylko manipuluje gazem, z górki nie wyhamuje pojazdu i nie ograniczy jego prędkości.
:-)

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[JasiQ]

Dla mnie w przypadku większego ruchu a nawet umiarkowanego to się do niczego nie nadaje żaden tempomat denerwuje mnie strasznie:"D musi byc naprawdę pusto bym używając go poczuł się w miarę komfortowo i zrelaksował bardziej niż sam sterując pedałem gazu a co do świateł hamowania to się zgadzam, też nie lubie jak ktoś non stop z byle powodu naciska na hamulec byle by dotknąć

[Grisza76]

Działanie tempomatu inteligentnego opisał MirekCC. Natomiast tempomat tradycyjnie NIE hamuje - wyłącznie podnosi prędkość do zadanej. Wyłącza się przy depnięciu hamulca lub przy wciśnięciu sprzęgła. ale w wersjach max. rozwiniętych - umożliwia wciśnięcie sprzęgła i zmianę biegów w manualu.

Edytowane 28 Sierpnia 2021 przez Grisza76

[Gość Andrzej G]

1 godzinę temu, Grisza76 napisał:

Natomiast tempomat tradycyjnie NIE hamuje - wyłącznie pod osi prędkość do zadanej.

Prosi się o precyzję. Co znaczy "nie hamuje". W Pulsarze nie testowałem tempomatu na ostrym zjeździe, ale na typowych łagodnych zjazdach tempomat nie pozwala się rozpędzić ponad zadaną prędkość. Ustawisz 100-wę zdejmujesz nogę z gazu i niezależnie od tego czy jedziesz z górki, czy pod górkę, na liczniku masz 100-wę.

[MirekCC]

"Nie hamuje" to znaczy "nie hamuje" i to jest precyzyjne określenie.
:-)
Prędkość pojazdu jest dostosowana tylko i wyłącznie poprzez dodawanie, utrzymanie lub ujmowanie gazu.
Nie bierze w tym udziału hamulec roboczy pojazdu tak jak to się dzieje w tempomacie aktywnym.

Zresztą wystarczy przeczytać cały wątek a nie tylko ostatni komentarz i wszystko będzie jasne o czym dyskusja.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Brzyk]

W zwykłym hamuje silnik.
Ale majac teraz drugi tempomat zauważyłem że we fiacie gdy byłem np w dolinie górki już słyszałem że włącza się turbina i zaczyna ciągnąć od razu pod górkę.
Teraz qq zaczyna ciągnąć dopiero jak już zaczyna się wspinać.niby 1 - 2 sek a różnica znaczna.

[MirekCC]

Hamowaniem silnikiem nazywało się kiedyś celowe wbijanie niższego biegu aby zamiast hamulca, hamował opór silnika.
Puszczenie gazu to nie specjalnie hamowania a zwalnianie.
Bez tempomatu też samochód zwalnia jak się nie dodaje gazu.
Ale zwalnianie to nie to samo co hamowanie.
Ale oboje wiemy o co chodzi.
;-)

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Grisza76]

4 godziny temu, Andrzej G napisał:

na typowych łagodnych zjazdach tempomat nie pozwala się rozpędzić ponad zadaną prędkość. Ustawisz 100-wę zdejmujesz nogę z gazu i niezależnie od tego czy jedziesz z górki, czy pod górkę, na liczniku masz 100-wę.

Precyzyjnie rzecz ujmując - wszystkie tradycyjne tempomaty, które obsługiwałem (grupa VW) - umożliwiały rozpędzenie się powyżej zadanej prędkości. 

[Karminadel]

W dniu 28.08.2021 o 13:52, Brzyk napisał:

 słyszałem że włącza się turbina 

Możesz opisać CO ty słyszysz?

Jakim cudem możesz słyszeć działanie turbiny (pominę, że oczywiście ono się nie włącza - kręci się cały czas od włączenia silnika do jego wyłączenia).

[Brzyk]

Hehe. Tak mam dziwny słuch. A poważnie wiem że turbina się kręci cały czas.
Ale czasem jak stoisz koło TDI zawsze to dobry przyklad hehe - przecież słychać jak turbo zwiększa obroty. Po naciśnięciu przyspieszenia.
Nie wiem jak ci inaczej to wytłumaczyć.
W naszych tego nie słychać.