Olej w zbiorniku wyrównawczym

[Sucks_one]

Układ wypłukałem ostatecznie preparatem Liqui Molly . Zalałem nowym glikolem. Korek na chłodni stracił uszczelkę (założony był ciśnieniowy 1.1) tą dolną i obecnie bez niej jest swobodny przepływ cieczy do zbiornika. W zbiorniku również uszczelka dolna przestała działać i konieczna była jej wymiana. Przy spokojnej jeździe w okolicach 2tys obr było bezpiecznie natomiast w większym zakresie obrotów mogło to grozić wyrzuceniem płynu na zewnątrz co mogło oczywiście doprowadzić do przegrzania  jednostki. 

Mogę w końcu na chwilę zająć się czymś innym

[Sucks_one]

On 8/26/2021 at 5:35 PM, apsik said:

Nierówna praca może być spowodowana:
starymi swiecami zaplonowymi
nieszczelnością dolotu
uszkodzoną sondą 
zatkanym katalizatorem lub katalizatorami
brudnym przeplywomierzem/filtrem powietrza

Obroty w tym samochodzie są niskie 650 RPM chyba że ktoś już podciągnął obroty elektronicznie.

Znalazł sie winowajca

Jest nieszczelność w kolektorze ssącym w miejscu gdzie wchodzi do niego siłownik . Niewielka szparka ale jest. 

[apsik]

No proszę. Daj znaka czy to bylo definitywnie to

 

[Sucks_one]

Jasne . Jak tylko za to się wezmę dam znać. Jednak póki co muszę ogarnąć temat chłodzenia bo dziwnie się zachowuje.

Przy szukaniu przyczyn lekkiego wypadania zapłonu na wolnych obrotach gościu miał również zastrzeżenia do luzów zaworowych, które wg niego są zbyt małe. Co tam tak naprawdę siedzi pomiędzy wałkiem a grzybkiem? Płytki czy szklanki? Różnie tutaj na forum ludzie napisali.

[apsik]

Ostatecznie i definitywnie szklanki z wystającym trzpieniem który można szlifowac. Luzy zaworowe warto sprawdzic jednak nie jest to tania impreza bo trzeba rozpinacz rozrząd, sciagac dolot, w razie zbyt małego luzu trzeba odkrecać wałki;/
Ja mialem tylko kontrolę luzu po remoncie silnika, po 20 k km, 0.35-0.40 więc jest ok

[Sucks_one]

Nadworny diagnosta twierdzi, że robi się jakies podciśnienie/ciśnienie i zawory nie otwieraja się jak powinny (mogłem coś pomieszać) a nie mam powodów by mu nie ufać więc mam mus. Dzięki Apsik za info.

[marcin1621]

Godzinę temu, Sucks_one napisał:

Nadworny diagnosta twierdzi, że robi się jakies podciśnienie/ciśnienie i zawory nie otwieraja się jak powinny (mogłem coś pomieszać) a nie mam powodów by mu nie ufać więc mam mus. Dzięki Apsik za info.

Bzdura. Otwarcie zaworu jest procesem mechanicznym. Krzywka walka rozrzadu naciska na popychacz, który ściskając sprężynę zaworowa otwiera zawor. Niepożądane podciśnienie lub cisnienie może wytwarzać się w skrzyni korbowej wskutek uszkodzonego systemu wentylacji silnika.

[Sucks_one]

Marcin, nie znam się na tym ale wydaje mi się że jeśli zawor nie otworzy się do końca to ciśnienie pod nim będzie większe. 

Wg Ciebie jak można sprawdzić przerwę bez rozbierania?

[marcin1621]

3 godziny temu, Sucks_one napisał:

Marcin, nie znam się na tym ale wydaje mi się że jeśli zawor nie otworzy się do końca to ciśnienie pod nim będzie większe. 

Wg Ciebie jak można sprawdzić przerwę bez rozbierania?

Nie można sprawdzić poprawnie luzow zaworowych bez rozbierania i fizycznego zmierzenia szczelinomierzem. W tym przypadku co pisałeś(zbyt mały luz zaworowy). jednym  z objawów takiej sytuacji może być mniejsze cisnienie sprezania w cylindrze, ponieważ zawor się nie domyka,czego  skutkiem mogą być wypadające zapłony,  wypalone zawory lub gniazda zaworowe. Zawor nie otworzy się do końca jezeli luz zaworowy jest zbyt duży. 

[Sucks_one]

A widzisz ...myślałem że jest odwrotnie. Tak czy inaczej sprawdzić trzeba. Dzieki za pomoc.

[apsik]

Jak będziesz sprawdzać zawory, skontroluj rozrząd, napinacze, jak będziesz na kupnie zakładaj albo oryginalny Nissan albo z Cloyes z USA (mogę pomóc w sciągnięciu).
Ponadto koniecznie zwróccie uwagę na uszczelki tylnej magistrali olejowej. Jeżeli lekko wypchnęło ją spod blach koniecznie je zmienicie! Inaczej grozi to niskim cisnieniem oleju a co za tym idzie- zamordowaniem silnika.

[Sucks_one]

Dzięki Apsik za cenne wskazówki ?