Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Mocny stukot z okolic silnika podczas ruszania z pierwszego biegu.


M@reS
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Dawno nic nie było z Notkiem i hulał kilometry do teraz.

Gdy samochód jest po trasie rozgrzany coś mocno wali w okolicy silnia, aż buda się trzęsie podczas ruszania na pierwszym biegu. Obojętnie ile gazu dodam to stuka tak jak by poduszka silnika, skrzyni biegów.

Na zimnym nic się nie dzieje :(.........jedynie jak koła zaczną buksować to słychać i czuć te stukanie.

Byłem u mechanika, poszarpał, łomem podważał i nic nie znalazł :(. Nie ma luzów, a gorący silnik chce z ramy wylecieć podczas ruszania. Jak ruszy nic się nie dzieje, nic nie puka, nie stuka. Idzie jak przecinak.

Macie może jakiś pomysł ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik położenia wału. Sterownik głupieje na rozgrzanym i dlatego tak wali przy ruszaniu, bo wtedy silnik jest obciążony a sterownik dostaję błędne informacje o położeniu wału, co może skutkować cyklami zapłonu nie tam gdzie  trzeba.  Na komputer go daj, niech zczytają błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sczytywali błędy, nie ma nic. Jedyne co im nie pasuje to bardzo wysokie sprzęgło, bierze na samej górze. Można lekko wcisnąć podczas jazdy i sprzęgło "puszcza" bieg.  Po rozgrzaniu na trasie może nie dociskać do końca i temu skacze. Sprzęgło chyba nie całe dwa lata.

Jak ja jeździłem to nic nie stukało jak dodawałem leciutko gazu i szybko cale sprzęgło. Jak dodawałem więcej gazu to trzaskało w okolicach silnika. Żona więcej gazu dodaje i nie do końca puszcza ( za mała stopa) więc skacze. Przed awarią nic się nie działo a tak samo jeździła.

No i stukot jest bardzo słyszalny od strony kierowcy, a tam skrzynia biegów i sprzęgło.

Dzisiaj na zimnym silniku podczas ruszania kilkakrotnie słyszałem taki stukot, ale pojedynczy podczas ruszania.....nie cała seria.

Jak by był czujnik wału to tak jak piszesz były by błędy, silnik by gasł, przerywał, problemy z odpalaniem. A Notek jak ruszy to chodzi jak złoto i bardzo mało pali.

Edytowane przez M@reS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w ASO i serwisant od razu po ruszeniu autem powiedział, że sprzęgło się skończyło i do wymiany. Gdy powiedziałem, że ma może z 20 tyś km wskazał na docisk hydrauliczny. Sprzęgło z każdymi kilometrami  robi się coraz wyższe, teraz już po naciśnięciu z około1 centymetr już odcina napęd. Po wymianie na nowe brało tak poniżej połowy.

Docisk hydrauliczny, który nagrzany nie dociska do końca i z obciążeniem na 1 biegu nie wysprzęgla do końca i temu te stuki i trudności z ruszeniem. Jak już się toczy nie ma takich oporów i idzie ładnie. Na zimnym materiał skurczony i działa płynniej mimo to słychać pojedynczy stukot.

Będzie ściągana skrzynia i zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, M@reS napisał:

Byłem w ASO i serwisant od razu po ruszeniu autem powiedział, że sprzęgło się skończyło i do wymiany. Gdy powiedziałem, że ma może z 20 tyś km wskazał na docisk hydrauliczny. Sprzęgło z każdymi kilometrami  robi się coraz wyższe, teraz już po naciśnięciu z około1 centymetr już odcina napęd. Po wymianie na nowe brało tak poniżej połowy.

Docisk hydrauliczny, który nagrzany nie dociska do końca i z obciążeniem na 1 biegu nie wysprzęgla do końca i temu te stuki i trudności z ruszeniem. Jak już się toczy nie ma takich oporów i idzie ładnie. Na zimnym materiał skurczony i działa płynniej mimo to słychać pojedynczy stukot.

Będzie ściągana skrzynia i zobaczymy.

Jakiej marki to sprzęgło ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, cały komplet. Na tym się nie oszczędza ale producenci postawili na oszczędności i ekologie. Części z g.....na robią żeby ekologiczne były.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Tak przy okazji...ja mam 240k na liczniku i oryginalne sprzęgło (prawdopodobnie, jeżdżę od od 135k) i działa, nie ślizga, nic się nie dzieje chociaż fakt bierze wysoko - ale bez zmian od lat.

Radzicie czekać aż pojawią się objawy ? Czymś to grozi poza ew. unieruchomieniem samochodu na trasie ?

Po prostu 240k trochę dużo mi się wydaje ale bynajmniej nie chcę wymieniać "na zapas".

Edytowane przez NazgulXL
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nikt nic ? Zastanawiam się czy moje sprzęgło w ogóle ma jeszcze okładzinę. No ale jak się nie ślizga to chyba OK ? Wychodzi na to że jest wieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając pewne nakulane 240 koła i wrażenie że już coś jest nie tak,zbierałbym materiały i decydował na wymianę,to jest jednak 240 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...