Problem z moim Jukiem

[Krzysztofd]

Proszę o pomoc i poradę. Mam Juke F15 z 2018 r. 1.2 diga. Chodzi całkiem całkiem. Co jakiś czas mam problemy z silnikiem, a mianowicie: jadąc traci moc, przestaje palić na 2 gary, zapala się najpierw lampka zielona start-stop, a później pomarańczowa. Krótko mówiąc silnik odmawia posłuszeństwa. Po dłuższym postoju (ok. 1 godz) i wystygnięciu wszystko wraca do normy. Silnik chodzi normalnie, lampki się nie palą. Jest ok. Miałem taki przypadek już 2 razy (1 raz na rok). 2 razy po tych zdarzeniach byłem w serwisie nissana. Zrobili diagnostykę, skasowali odpowiednią sumę kasy i stwierdzili, że chyba za mało jeżdżę, może nagar, wykasowali błąd. Faktycznie nie jeżżę zbyt dużo. Mam na liczniku 27 tys km, ale wydaje mi się, że w nowoczesnych samochodach, nie powinien być to problem. Prywatny mechanik po 1 zdarzeniu stwierdził, że 2 cewki do wymiany, ale nissan tego nie potwierdził. Powiedzieli, że nie mieli przy tych silnikach problemu z cewkami. Wożę ze sobą 2 cewki nowe, gdyby postój nic nie pomógł. Czy ktoś coś?

[Gość Andrzej G]

Nic tak dobrze nie robi jak trochę własnej inicjatywy.

Zamiast zostawiać kasę w ASO za samo podłączenie pod kompa, zaopatrzył byś się w https://play.google.com/store/apps/details?id=com.ovz.carscanner&hl=pl (full wersja to 23 zł ), do tego za kolejne 3 dych do góra stówki Interfejs iCar PRO BT3.0 OBDII ELM327 Vgate - ID48 ... i sam na gorąco w dowolnym momencie byś ustalił co "w trawie piszczy". 
Taki komplecik uratował zad na drodze kilku moim kolegom, więc też się skusiłem i uważam, że nic więcej mi nie potrzeba w tej materii.

 

 

[Krzysztofd]

Ok. Kupno testera do rozważenia. Niemniej nie spowoduje to moich problemów z Jukiem, bo w aso poza wykasowaniem błędów nie znaleźli przyczyny. Stąd moja prośba do Forumowizów, czy ktoś miał podobne problemy i znalazł przyczynę. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

[Gość Andrzej G]

Skoro w ASO wykasowali błędy, tz. że jakieś wykryli i zamiast się przyłożyć do roboty, to je usunęli z kompa i ułożyli piórka jak kaczka na deszczu. Najważniejsze że Cię skasowali.
Na pewno im się wyświetliły kody błędów, ale kto by się tam tym przejmował.
Za tą kasę którą u nich zapłaciłeś za podłączenie do kompa i skasowanie błędów, kupiłbyś porządny w/w interfejs i program. Po wystąpieniu usterki sam byś zrobił to co oni zrobili, miałbyś kody błędów i poszukał w necie, lub tutaj zapytał co one oznaczają.

No ale co ja będę Cię przekonywał do swoich racji ...

[Krzysztofd]

Oczywiście masz rację, co do interfejsu. Niemniej, gdy 1 raz mi się to stało mechanik w zakładzie prywatnym stwierdził po podłączeniu kompa, że wadliwe są 2 cewki na świecach (taki kod błędu mu się pojawił). Po ok. godzinie wszystko wróciło do normy i cewki działają jakby nigdy nic sie nie działo. W tym roku też zdarzyła się taka sytuacja i po wystygnięciu silnika rownież cewki zadziałały i działają do dzisiaj. Zdarzyło sie to ok 2 miesiące temu. Nissan mówi, że nie zdarzyło się to dotychczas z cewkami w tym modelu Juka. Pytam Forumowiczów, czy ktoś miał podobny przypadek i może wie, jaka była przyczyna, że cewki czasami odmawiaja posłuszeństwa ?

[Krzysztofd]

Oczywiście masz rację, co do interfejsu. Niemniej, gdy 1 raz mi się to stało mechanik w zakładzie prywatnym stwierdził po podłączeniu kompa, że wadliwe są 2 cewki na świecach (taki kod błędu mu się pojawił). Po ok. godzinie wszystko wróciło do normy i cewki działają jakby nigdy nic sie nie działo. W tym roku też zdarzyła się taka sytuacja i po wystygnięciu silnika rownież cewki zadziałały i działają do dzisiaj. Zdarzyło sie to ok 2 miesiące temu. Nissan mówi, że nie zdarzyło się to dotychczas z cewkami w tym modelu Juka. Pytam Forumowiczów, czy ktoś miał podobny przypadek i może wie, jaka była przyczyna, że cewki czasami odmawiaja posłuszeństwa ? Czy ktoś pomoże, czy nikt nie miał takiego przypadku?