Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

T31 2.0 DCI Problem z DPF. Świeci kontrolka Check Engine.


antos90
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry

 

Mam problem z T31. Samochód należy i jest użytkowany przez mojego ojca. Ja się zajmuję tym grzecznościowo. Problem polega na użytkowaniu T31 w mieście na krótkich trasach. W końcu nastąpiło nieuniknione - zapaliła się kontrolka DPF i Check engine.

Dysponuje DS150E i udało mi się skasować w ten sposób kontrolkę DPF. Nadal świeci się Chceck. Moje pytanie brzmi co należy zrobić żeby zgasić tego checka?

Drugie pytanie dotyczy tego czy można ten samochód użytkować w miarę normalnie? Czyli czy poza niedziałającym tempomatem samochód będzie się zachowywał normalnie na przykład w 300km trasie. Nissan podejmie próbę wypalenia filtra gdy warunki będą sprzyjające czy będzie jechał tak długo aż DPF fizycznie się zapcha i samochód stanie? Należy się spodziewać trybu awaryjnego?

 

Za wszelakie dorady bardzo dziękuję :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procedura wypalania DPF jest prosta, najpierw normalnie rozgrzej silnik, a następnie przejedź się, utrzymując obroty silnika na poziomie 2500-3500 obr/min do czasu zgaśnięcia kontrolki. 
Diesla z DPF trzeba czasem "przegonić", dla zdrowotności ;)
Wygaszanie kontrolek terminalem bez usunięcia przyczyny problemu nie jest żadnym rozwiązaniem. Ta kontrolka za chwilę zapali się na nowo.
Auto samo wypala syf z filtra, wystarczy raz na jakiś czas pojechać gdzieś dalej. 

Nie wiem jaki związek z zapchanym DPF ma niedziałający tempomat, według mnie to są dwie zupełnie różne usterki.

Edytowane przez Wojtek_GD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Wojtek_GD napisał:



Nie wiem jaki związek z zapchanym DPF ma niedziałający tempomat, według mnie to są dwie zupełnie różne usterki.

Każda stała usterka w wyniku której zapala się Check Engine automatycznie blokuje funkcję tempomatu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

17 minut temu, Wojtek_GD napisał:

Nie wiem jaki związek z zapchanym DPF ma niedziałający tempomat, według mnie to są dwie zupełnie różne usterki.

Tempomat nie działa gdy świeci się kontrolka Check Engine z jakiegokolwiek powodu. A tu w sterowniku jest błąd związany z DPF-em, którego nie da się skasować. Nie mam dokładnego komunikatu błędu, ale jest to coś w stylu "filtr DPF - wymagana regeneracja".

 

16 minut temu, Wojtek_GD napisał:

Auto samo wypala syf z filtra, wystarczy raz na jakiś czas pojechać gdzieś dalej.

OK. Wszystko rozumiem. Sam mam i używam auto z DPF-em codziennie, ale w bardziej mieszanym stylu. Moja wątpliwość dotyczy tego, czy tak się stanie po tym jak samochód zapalił DPF-a i Checka? Wejdzie on w normalną procedurę wypalania podczas jazdy, czy trzeba użyć jakiejś serwisowej procedury dopalania? Niestety mój DS150E w tym samochodzie nie ma funkcji serwisowego wypalania filtra. Chyba, że źle szukam?

 

Pytanie poza problemem. Bardziej wynikające z obsługi. Czy Nissan za każdym razem zapala żółtą kontrolkę DPF-a gdy się wypala, czy potrafi się wypalać bezobjawowo, a kontrolkę zapala żeby dać użytkownikowi ostatnią szansę? Widziałem w autach już różne logiki dotyczące filtów DPF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma specjalnej procedury wypalania DPF, filtr się wypala, jeśli spaliny osiągną wystarczającą temperaturę. Zazwyczaj podczas jazdy na wyższych obrotach.
Jeśli warunki na to nie pozwalają, to filtr zaczyna się zapychać i wywala kontrolki.

U mnie nigdy do tej pory się ta kontrolka nie zapaliła.

Jak to mawiają mechanicy "jeździć, obserwować"

...O wpływie kontrolki "check engine" na tempomat nie wiedziałem... ;)

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji najlepiej udać się do serwisu, który zajmuje się czyszczeniem DPF, przy okazji sprawdza ci "przepustowość" DPF-a. 

Odbędzie się to na zasadzie demontażu, czyszczenia środkiem pod ciśnieniem. 

Odradzono mi tam przepalanie komputerowe, ze względu na to, że niektóre samochody potrafiły się po takim zabiegi zapalić. 

W cyklu miejskim przepalanie podczas jazdy na niewiele się zda, bo zamuli się ponownie i problem będzie ciągle wracał, wiem z doświadczenia. 

Czyszczenie to koszt ok 700zł zależnie od serwisu. 

Edytowane przez eryk93
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różne są sposoby na wypalenie Dpf-u więcej lub mniej skuteczne.

Jednak kiedy auto będzie używane w większości na krótkich trasach ,w miejskich korach problem będzie szybko jak bumerang wracał.

Tylko usuniecie filtra całkowicie eliminuje problem.

Przy problemach z dpf należy szczególną uwagę zwracać na poziom oleju w silniku ,który  wzrasta przez cofanie się ropy do oleju silnikowego podczas wypalania filtra.

To jest najczęściej przyczyną obracania się panewek w tym silniku i jego  zatarciu.

Po wypalaniu filtra w serwisie na ogól tez jest od razu zmieniany olej w silniku.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, piotrek3 napisał:

To jest najczęściej przyczyną obracania się panewek w tym silniku i jego  zatarciu.

Właśnie przez to musiałem wymienić silnik w X-Trailu, DPF to zło szczerze mówiąc 

Edytowane przez eryk93
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wyskoczył Check engine to był jakiś błąd. I pytani brzmi jaki ? Bez jego numeru trudno dywagować o rozwiązaniach problemu.

Jaki jest przebieg samochodu, bo to tez jest ważna informacja w tej sprawie? Ja swoje pierwsze czyszczenie DPF'a (w T30) miałem przy przebiegu ~120 000 km. Wypalanie już nie pomagało bo DPF zapchał się popiołem który już nie podlegał wypalaniom. Przepłukanie ciśnieniowe pomogło i problem został rozwiązany. Drugie płukanie miałem przy przebiegi ~165 000, ale to było profilaktyczne. Wtedy padła mi turbina i jej wymiana wiązała się demontażem DFP'a. Skoro DPF był na wierzchu, a turbina w regeneracji, to trafił on profilaktycznie do płukania chociaż samochód nie zgłaszał takiej potrzeby.

I kolejna sprawa związana z bezpieczeństwem jazdy. W T30 jak DPF ulegnie za mocnemu zapchaniu i kolejne wypalania nie dają rady ECU w ramach zabezpieczania silnika (a właściwie turbiny) może elektronicznie zdławić obroty. Może nie pozwalać się wkręcać na wyższe obroty. Więc kierowca może się zdziwić i spocić gdy mu się to przytrafi w trakcie wyprzedzania. Ja miałem tak przynajmniej dwa razy. Dla mnie to była bezpieczna sytuacja bo jechałem na dwupasmówce na 3 biegu (wszyscy mnie wyprzedzali) na obrotach około 3500 na tempomacie i tu nagle obroty spadły do 2500 i nie mogłem go wkręcić wyżej. Dopiero zgaszenie silnika pozwoliło na ponowne wkręcenie w okolice 3500 obrotów. Nie znam T31 ale mogę zakładać że tu jest podobne zabezpieczenie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Niestety nie mam teraz numeru tego kodu - zapisałem to na komputerze do którego nie mam teraz dostępu przez jakiś czas.

Przebieg to około 198 tysięcy rok 2007. Nie wiem czy DPF był kiedyś czyszczony lub wymieniany w tym samochodzie. Samochód został kupiony 9 miesięcy temu i w historii serwisowej nie ma takiej informacji.

W zasadzie to jak nigdy jest do zrobienia tym samochodem trasa 2 x 300 kilometrów i zastanawiałem się czy jest to bezpieczne dla samochodu. Wygląda, że można sobie na to pozwolić, a po powrocie przyjrzeć się ponownie problemowi.

 

Więcej informacji na tą chwilę nie ma. Odezwę się jak rozwiążę problem lub będę miał więcej danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsiądź w auto i przegoń je, tak, żeby wypalił DPF.
Jeśli kontrolka zniknie, to możesz spokojnie jechać w trasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Błąd w silniku to P1435. Samochód zrobił 700 kilometrów w trasach i kontrolka nie zniknęła. Nadal nie da się jej wykasować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z serwisówką błąd P1435 DPF REGENERATION pojawia się gdy nie powiodła się wielokrotna próba regeneracji DPF'a. Moim zdaniem masz do wyboru trzy poniższe ścieżki.

  1. Wizyta w warsztacie który posiada oprogramowanie NISSAN CONSULT które wymusza wypalanie filtra podczas pracy samochodu. Po wypalaniu należy wymienić olej silnikowy. Osobiście bym sobie to darował, bo jeśli nie jesteś w stanie wypalić filtra na trasie to wypalanie CONSULT'em też już nie pomoże. Raczej skończy się to tym że po wizycie kontrolka zniknie, DFP się chwilowo udrożni, a po kilku dniach znowu się zapali. Wydasz tylko niepotrzebnie kasę.
  2. Demontaż filtra i jego czyszczenie/płukanie mechaniczne w odpowiedniej maszynie. Po takim czyszczeniu filtr powinien ponownie działać przez kolejne 100 000 km a może i dłużej (zależy od kondycji silnika, a właściwie wtryskiwaczy). Ja bym poszedł tą ścieżką, bo to jest raczej tego typu błąd u Ciebie. W poprzedniej wypowiedzi podałeś że masz prawie 200 000 przebiegu, więc moim zdaniem masz już DPF'a zawalonego popiołem który powstał z wcześniejszych wypaleń, ale sam już nie podlega dalszym procesom wypalania. Popiół można się pozbyć tylko poprzez wypłukanie filtra.
  3. Wycięcie filtra na stałe i przeprogramowanie sterownika. Osobiście jestem przeciwnikiem takich rozwiązań, więc nie będę tu rozwijał wypowiedzi.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych wszystkich to skłaniałbym się do opcji numer 2.

 

Ale jeszcze przeczytałem w Internecie, że po wymianie filtra trzeba samochodowi powiedzieć, że ma nowy filtr. Czytałem też, że niektórzy w takiej sytuacji po prostu oszukiwali samochód, że filtr jest nowy i wtedy błąd znikał. Wydaje mi się, że to dobra opcja. Jeżeli filtr jest zapchany to wtedy błąd szybko pojawi się ponownie i wtedy nie ma dyskusji - czyszczenie, regeneracja. Ale jeżeli błąd wyskoczył z jakiegoś innego powodu to samochód jeździć.

W związku z tym to wiecie jaki sprzęt potrafi to zrobić? Tylko Nissan Consul, czy może jakiś zwykły CLIP lub interfejs pożyczony od Renault (bo silnik ten sam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czujnik różnicy ciśnień przy puszce DPF, jego awaria, zaśniedziałe styki lub niedrożne wężyki dają właśnie takie objawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, aabb napisał:

Sprawdź czujnik różnicy ciśnień przy puszce DPF, jego awaria, zaśniedziałe styki lub niedrożne wężyki dają właśnie takie objawy.

To dobra sugestia tylko przed sprawdzaniem zajrzyj do serwisówki jak to zrobić. O ile pamiętam próba przedmuchania czujnika kompresorem może się skończyć dla niego awarią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, aabb napisał:

Sprawdź czujnik różnicy ciśnień przy puszce DPF, jego awaria, zaśniedziałe styki lub niedrożne wężyki dają właśnie takie objawy.

Awarie tego czujnika jest sygnalizowana innym nr błedu,wiec bez sensu jest dodawanie sobie pracy.

Ewidentnie  zapchany jest filtr,jak nie daje sie rady go wypalic tradycyjnie na trasie to pozostaje wypalanie serwisowe.

Inna kwestią jest jego stan(trzeba byłoby go zdemontowac i obejrzeć jak wyglada w środku) ,przy tym przebiegu może juz nadawac sie tylko do utylizacji,wiec aby problemu pozbyc sie na dłuzej pozostaje jego wymiana lub najlepiej calkowite usunięcie fizyczne i programowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że jak zwykle wszystko wiesz najlepiej, ale u mnie był akurat taki sam numer błędu a urwała się jedna z rurek czujnika po sklejeniu problem zniknął. Łatwiej sprawdzić czujnik niż pruć DPF.

Edytowane przez aabb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Pozwolę sobie przywrócić temat do łask nowymi danymi. Problem jest nadal nie rozwiązany. Po pierwsze samochód mało jeździł i tak jakoś wyszło. Po drugie brak warsztatu, który by się tym zajął na zasadzie "Trzeba naprawić/wymienić część X, naprawa/wymiana będzie kosztować XXXX. Dostanie Pan dwuletnią gwarancję i szerokiej drogi". Wszędzie gdzie byłem jest kręcenie nosem i stwierdzenia - "Wyczyścimy DPF-a za 1500 i może pomoże". Dlatego wolę to samodzielnie zdiagnozować i zlecić tylko zakres prac.

Zabrałem się ponownie to tego samochodu. Podłączyłem komputer - nie doszły żadne nowe błędy do tego. Na desce świeci check i żółta kontrolka od filtra DPF.

Za pomocą komputera odczytałem parametry:

-ilość sadzy w filtrze: 80 gram - nie potrafię tylko stwierdzić czy to dużo czy mało.

-czujnik różnicowy ciśnienia - na postoju około 50 mbar a przy pełnym obciążeniu 500 mbar - to jest już dużo moim zdaniem.

Następnie skasowałem wszystkie błędy - na desce zgasł chceck engine, a pozostała żółta kontrolka DPF-a. Ruszyłem w trasę z podłączonym komputerem. Podczas jazdy obserwowałem temperaturę filtra DPF - w trakcie normalnej jazdy około 200 stopni. Jednak po przejechaniu około 30 kilometrów temperatura ta podskoczyła do 600 stopni (zaczęła się procedura wypalania filtra). Po kolejnych 30 kilometrach nagle na desce zapaliła się kontrolka check engine, a temperatura filtra spadła w ciągu kilku minut znowu do 200 stopni.

Sprawdzałem po tej trasie ponownie parametry:

-ilość sadzy bez zmian

-czujnik różnicowy ciśnienia - na postoju około 10 mbar, a przy pełnym obciążeniu około 50 mbar - wartości wydają się być ok.

Dodam jeszcze, że średnie spalanie z tego samochodu to około 10l/100 - wydaje się nieco dużo. Bardziej bym się spodziewał 8l/100.

Dlaczego pomimo tego, że samochód rozpoczyna procedurę wypalania DPF-a to jej nie kończy poprawnie?

Edytowane przez antos90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego antos90 rok temu miałeś przejechane 200 000 km i jak wnioskuje z dyskusji nic się nie zmieniło w temacie czyszczenia filtra, tzn. filtr nadal nie został poddany procesowi czyszczenia.

Nie wiem nad czym tu dywagować. Filtr trzeba wyjąć z samochodu i zawieść do regeneracji. Od razu uprzedzam że jedyna sensowna regeneracja to porządne płukanie ciśnieniowe. 

Daj sobie spokój z próbami regeneracji filtra poprzez wtryskiwanie magicznych środków do DPF'a bez jego demontażu. Szkoda na to pieniędzy.

 

Co do programów diagnostycznych to te porządne podają także maksymalną ilość sadzy dla danego filtra. Wtedy tą wartość wyliczoną można jakość odnieść do tej maksymalnej, albo przeliczyć sobie na procentowe wypełnienie filtra.

 

Wypalanie nie kończy się poprawnie, gdyż DPF w większości zapchany jest już popiołem (nie sadzą). który nie podlega wypalaniu, można go tylko wypłukać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Wypalanie nie kończy się poprawnie, gdyż DPF w większości zapchany jest już popiołem (nie sadzą). który nie podlega wypalaniu, można go tylko wypłukać.

Dzięki. To jest sensowna odpowiedź.

W międzyczasie dowiedziałem się, że 80 gram, to bardzo dużo popiołu. 

 

Cytat

Nie wiem nad czym tu dywagować. Filtr trzeba wyjąć z samochodu i zawieść do regeneracji. Od razu uprzedzam że jedyna sensowna regeneracja to porządne płukanie ciśnieniowe. 

Nad tym, że ja wolę być świadomy i chcę wiedzieć. Nie jest problemem oddanie filtra do czyszczenia, tylko chcę żeby to było rozwiązanie, a nie część ścieżki diagnostycznej. Mechaników którzy oferują czyszczenie filtra mimo iż jeszcze nie otwarli maski jest całe mnóstwo.

Przez ostatnie kilka dni analizowałem dane, które podałem powyżej, doczytałem też sporo na ten temat. Doszedłem do wniosku, że DPF do czyszczenia. I tak zgadzam się, że jedyne sensowne czyszczenie to takie z wyjęciem i porządnym wypłukaniem filtra.

 

Dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...