Szarpana praca silnika przy utrzymywaniu stałej prędkości

[selboN16]

Jestem nowy tutaj ale zanim mnie zbanujecie, że temat był to dajcie chociaż linka do niego. Choć szukałem i nie znalazłem

Moja Almerka to 1.5 benzyna + gaz ta słabsza z 2002r. przed lift.

Od niedawna zaczęła się dziwnie zachowywać podczas jazdy co spróbuję zaraz opisać.

Otóż odpala ładnie bez zmian, przyspiesza ładnie i równo na każdym biegu w każdych warunkach (również bez zmian).

Ale po dojściu do zadanej prędkości zaczyna bardzo szybko i gwałtownie szarpać silnikiem na przemian jakby dodawał gazu i "puszczał" go.

Jakby to lepiej opisać. Przykładowo wrzucam jedynkę i ruszam z pedałem gazu powiedzmy do połowy i auto przyspiesza aż do zadanej prędkości ale gdy chcę ją utrzymać to zaczyna się właśnie ten nieprzyjemny objaw a auto zaczyna "skakać", "robić żabki" czy jak to tam nazwać.

Dzieje się to na każdym biegu po zakończeniu przyspieszania w danym położeniu pedału przyspieszenia.

Szarpanie to na oko ma częstotliwość 2 do 3 "udeżeń" na sekundę - bardzo nieprzyjemne i jak domniemywam grozi przeskoczeniem rozrządu.

Ratunkiem jest zawsze albo odpuszczenie gazu całkowicie - wtedy autko naturalnie wyhamowuje lub zdecydowane dodanie gazu po czym naturalnie i normalnie zaczyna przyspieszać.

Jedyny błąd jaki wyskakuje to P0134 czyli sonda.

Po jej odpięciu (pierwszej przed katalizatorem) objaw całkowicie ustaje na zawsze a więc byłem pewny że to ona szwankuje więc kupiłem i wymieniłem na nową ale niestety. Owe szarpanie powraca gdy tylko sonda jest podpięta do instalacji. Mierzyłem nawet sondę multimetrem na pracującym silniku i wskazania wahały się pomiędzy 3.6 - 4.5V na postoju a więc chyba dobrze więc zakładam, że nie jest uszkodzona. Grzałka sondy również jest ok.

Ktoś się spotkał z takim czymś? Może jakieś sugestie? Proszę o pomoc

Gdzieś wyczytałem, że może to być wina sterownika ECU (tak się zdarzało w jakichś oplach) czy może tak być i w moim przypadku?

[selboN16]

Serio? Nikt? Nic? Coś?

Czy może forum umarło..

[elsebo]

Niestety wygląda, że dział N16 nie jest specjalnie odwiedzany... Pewnie też trochę z racji wieku modelu N16...

[selboN16]

Dzięki elsebo. Bardziej mnie cieszy taka odpowiedź niż żadna. 

Choć pewnie masz rację

[Devil1986]

Hejka miałem podobny objaw tylko że w 1.8 można powiedzieć że to siostrzane silniki. Co do twojego problemu, u mnie winna była skrzynia w której się rozsypały łożyska, może u ciebie także się to zaczyna

[selboN16]

Być może. Ale dlaczego w takim razie przestaje szarpać jak odepnę sondę lambda?

[Devil1986]

podałem tobie tylko możliwość nie konkretną przyczynę, jeżeli odepniesz sondę silnik przechodzi na tryb awaryjny czyli najwyraźniej u ciebie może być problem z sondą, co do błędu P0134

Przyczyny kodu OBD2 P0134 Generyczny
Kod błędu P0134 OBD2 może mieć jeden lub więcej z następujących problemów:

• W wydechu są dziury.
• Bezpiecznik w obwodzie czujnika tlenu może być przepalony.
• Przewód czujnika tlenu lub złącze może być zużyte.
• Czujnik tlenu (O2) może być uszkodzony.       
• może być że twoja sonda wyzionełą ducha 

[selboN16]

Ooo! Dzięki za podpowiedź bo bezpieczników nie sprawdzałem. Może akurat taka pierdółka...

[selboN16]

No i niestety bezpiecznik O2 jest OK więc to również nie ten trop.

 

[Devil1986]

a sprawdzałeś styki w kostkach od sondy? bardzo możliwe że sonda skończyła swój żywot spróbuj podmienić z tego samego silnika używaną 

[selboN16]

Sondę wymieniłem jako pierwszą. Napisałem to przy opisie problemu. Robiłem również pomiary sondy. Grzałka ma odpowiednią oporność a na jałowym wskazania sondy to 3,6 - 4,5V. Podczas jazdy nie sprawdzałem jakie ma wahania ale zakładam, że jest sprawna