Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

kontrolka air bag - taśma - jaka ?


kubol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

cześć,

w qq miga kontrolka air bag i nie działa klakson - szukać od razu innej taśmy? Zakładacie oryginalne czy zamienniki z allegro czy Zerd?

Pytam, bo w moim poprzednim aucie nie było zamienników, a używka oryginalna kosztowała ładnych parę stówek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam z firmy zerd ,montowałem już w kaszance szwagra i zero problemów ,na forum też już ktoś montował z tej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chiński zwijak nie posiada miedzi, styki to zwykła blaszka wycięta chyba z puszek po coca coli ;) , przewód w taśmie to plecionka alu, styki na zwykłej płytce pcb nie zabezpieczonej przed czynnikami atmosferycznymi. To czy kupisz zwijak za 50 zł. czy za 150 zł. nie ma znaczenia, w jednym i drugim nie zobaczysz miedzi.  Przyjdzie zima, para wodna z oddechu skropli Ci się na kierownicy, mróz w nocy ściśnie, rano znowu podgrzejesz i już zbierze Ci się woda w miejscach najmniej oczekiwanych  ;) i coś przestanie działać. To jak chińczyk nazwie swój zwijak czy sprzedawca z allegro zamówi kartonik z jaką nazwą, nie ma tu znaczenia. 

Oryginalny zwijak - miedziane przewody w taśmie, miedziane styki, płytka pcb zalana plastykiem 100% odporna na wilgoć.

Może powinienem dodać że zmiana rezystancji tylko o 2 Ohm chociażby na jednym z przewodów we/wy już pokaże błąd w komputerze, czyli to co masz teraz ;) Mając przewody miedziane i miedziane styki, masz bardzo dobre przewodnictwo prądu,a w przypadku aluminiowych drucików i blaszanych styków no to już różnie bywa, taka loteria.

Skoro już Wiesz czym to grozi to Twoja decyzja co zrobisz. Wiem ze z pieniędzmi jest krucho więc jeżeli zdecydujesz się na chińszczyznę firmy Widziały-gały-co-brały to kup np. taki (pod warunkiem zgodności liczby PINów) i  zrób kilka rzeczy :  Sprawdź przed montażem rezystancję na każdym pinie wejścia/wyjścia multimetrem, czy jest taka sama, kręcąc zwijakiem na maks prawo i lewo. Jeżeli elektrycznie jest wszystko okay to przejdź do kolejnych kroków czyli : rozbierz zwijak najbardziej jak potrafisz ;). Blokadą się nie przejmuj, ustawia się ten szpindel (jak będziesz mieć zwijak w ręku, zrozumiesz który) zwijaka u góry, dwa i pół obrotu od prawej licząc i trzy obroty od lewej czyli po prostu na środku. Zainwestuj parę złotych w lakier PVB 60 i pomaluj wszystkie połączenia na płytce pcb w zwijaku. Elementy plastykowe nasmaruj wewnątrz obudowy, nie żałuj wazeliny technicznej. Złóż z powrotem jak było, pamiętaj o ustawieniu szpindla na środku i włóż jego zabezpieczenie. Brawo ! Być może teraz kilka sezonów przejeździsz bez problemu

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Można tez wymienić samą taśmę w zwijaku,wystarczy rozebrać plastyki ale problem w tym by kupić taką odpowiadającą oryginałowi czyli miedzianą. To nie musi być taśma do Qashqaia, równie dobrze do Mercedesa, nie ma to żadnego znaczenia, ważna jest ilość przewodów taśmy. Wtyki, czyli te dwa kabelki do naboju gazowego, można przełożyć przy pomocy lutownicy  do nowego zwijaka. Są firmy które to robią, wysyła im się swój zwijak a oni montują nową taśmę ale trzeba zwrócić uwagę na jej jakość by "stryjek nie zamienił siekierki na kijek" ;)

oryginal.jpg

podrobka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kupiłem zwykłego "chinola". Problem był z jedną z dwóch wtyczek do zapłonnika poduszki - nie chciała się zatrzasnąć. Zamieniłem plastik z oryginalnej i ... po kłopocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i proszę, jak widać problemy z chińskim wynalazkiem są różne, tu wtyczka nie zapina się, tam gdzieś drucik sztywny  po kilku skrętach kierownicą się nadłamie i zwiększy opór. Ktoś tam kupi taki zwijak i się cieszy że działa, a za chwilę przestanie ale to nic, kupi się kolejny, za pół roku następny, później auto się sprzeda i po kłopocie, ktoś inny będzie się martwić ;)

Może powinienem tez dodać byście sobie odpuścili używane zwijaki, co prawda nie mam jak niektórzy 30 letniego doświadczenia i certyfikatów tez nie posiadam ;) ale z moich obserwacji wynika że zwijak ma żywotność do 10 lat.  Powyżej tego wieku wszystko ma prawo się zdarzyć, tak więc jeżeli komuś przyjdzie do głowy chęć zakupu ponad 10 letniego zwijaka ze szrotu, to niech lepiej zamiast tego, wpłaci te pieniądze np. na Dom Dziecka - efekt dla niego będzie taki sam ;) bo długo taki zwijak nie podziała, o ile w ogóle jest sprawny jeszcze, a przynajmniej jakiś dzieciak się ucieszy z nowej książki czy czegoś tam :)

A propo's wtyku, mam kolejne dwie fotki porównawcze, na jednej wtyk oryginałny, miedziana końcówka, widać że przewód też jest miedziany oraz jest założony rdzeń ferrytowy powodujący że sygnały są wysyłane tylko w ściśle określonych kierunkach i niwelujący jakiekolwiek zakłócenia elektryczne, np. smartfonu wtykniętego w uchwyt gdzieś przy kierownicy, który co jakiś czas komunikuje się z najbliższą anteną i w ten sposób wytwarza pole elektromagnetyczne które może zakłócić działanie urządzeń elektronicznych, mówiąc w uproszczeniu ;) . Druga fotka to wtyk z taniej blaszki , z tanim  kabelkiem z aluminiowych drucików, żadnego filtra, ferrytu, nic. Chińszczyzna w najczystszej postaci ;)

W dalszym ciągu nikogo na nic nie namawiam, pokazuję tylko różnice, a to co zrobicie to Wasza sprawa :)

wtyk_oryginał.jpg

wtyk_podr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie demonizowałbym.  Chińczyk to chińczyk - jakość na pewno o wiele mniejsza niż oryginał. Jednak części te "jeżdżą" w wielu samochodach, i jakoś ... jeżdżą :). 

A tak na marginesie - kiedy wymieniałem plastiki od wtyczki , kabelki były miedziane, podobnie jak i taśma ( widać to było w miejscu łączenia z wtyczką).

Zapłonnik poduszki uruchamiany jest nie sygnałem ale napięciem. I jeśli przyjmiemy że w samochodzie jest 12V, to przy około 2-3 omach oporności potrzeba 40-60 wat mocy na jej uruchomienie. Żaden telefon czy smatfon nie zaindukuje takiej mocy. Gdyby jakiekolwiek zakłócenia były możliwe, to przewody byłyby ekranowane a nie umieszczany byłby kawałek ferrytu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wrzuć fotkę chinola, wtedy każdy popatrzy i sam osądzi, bo pisać to każdy może.

Zapłonnik poduszki jest uruchamiany nie sygnałem (a gdzie ja to niby napisałem ?) a napięciem. Czujnik uderzeniowy jest z przodu pojazdu, sygnał z czujnika jest przekazywany do sterownika a stąd aktywowana poduszka. Oprócz tego sterownik sprawdza poprawność działania naboju gazowego,( patrz wyżej) jeżeli na jednym z przewodów wystąpi zmiana rezystancji komputer zasygnalizuje błąd airbag (na pewno dokładnie czytałeś ?) . Czy ja napisałem gdzieś że smartfon aktywuje airbag ? Każdy przewód, każda ze ścieżek na płytce drukowanej a nawet same połączenia wewnątrz układów scalonych działają jako mniejsze lub większe anteny, reagujące na otaczające je zakłócenia. Takim zakłóceniem może być jest pole elektromagnetyczne smartfona dlatego stosuje się ferryt.

Mógłbym długo prowadzić dyskusję nt elektroniczne ale to jest forum nissana. Proszę Cię drogi kolego byś wpierw uważnie przeczytał wszystko co napisałem a nie tylko wybrane fragmenty :D

Chciałem także nieśmiało zauważyć że cena elektronicznego sprzętu z Chin bierze się stąd że nie używa się w nim drogiej miedzi, co najwyżej miedziowanego drutu aluminiowego. Gdyby użyto w elektronicznych sprzętach, w wirnikach, stykach czy kablach -  miedzi, sprzęt taki nie byłby konkurencyjny w stosunku do markowych  światowych firm i Twój zwijak nie kosztowałby 100 zł. Zwykła prosta matematyka, miedź jest średnio 15 razy droższa od aluminium.

Gdybym jeździł fiacikiem czy dacią to też pewnie bym upychał chińszczyznę gdzie popadnie, z pewnością by to działało. Jeżeli kupuje się używanego SUVa za 30 - 40 tys. zł. to montowanie w nim niskiej jakości komponentów jest, w moim mniemaniu - zwykłą żenadą , chyba ze jesteś handlarzem i co pół roku zmieniasz auto, wtedy nie ma znaczenia co włożysz bo zaraz auto sprzedasz więc nie Twój problem. Mógłbym tez napisać krótko - jak Cię nie stać na samochód (w tym jego utrzymanie) to go nie kupuj.

Gdybyś przeczytał wszystkie moje posty , to może doczytałbyś się  że nigdzie nie napisałem by ktoś czegoś nie kupował czy nie montował, mało tego -  nawet opisałem co zrobić by zwijak popracował kilka sezonów, a nie rozpadł się po jednym. Przedstawiłem rzeczowe fotki na poparcie mojej tezy, by każdy mógł sam porównać i wybrać wedle swojego uznania. chętnie też poznam Wasze zdanie, oparte na dowodach a nie plotkach czy pogłoskach że np. a bo mój kolega ... a bo moja ciocia zna  ... a bo znajomy znajomego ma ... itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.09.2022 o 01:45, Pliklok napisał:

jest założony rdzeń ferrytowy powodujący że sygnały są wysyłane tylko w ściśle określonych kierunkach i niwelujący jakiekolwiek zakłócenia elektryczne, np. smartfonu wtykniętego w uchwyt gdzieś przy kierownicy, który co jakiś czas komunikuje się z najbliższą anteną i w ten sposób wytwarza pole elektromagnetyczne które może zakłócić działanie urządzeń elektronicznych,

W dniu 18.09.2022 o 01:45, Pliklok napisał:

 

myślę, że dyskusja jest zbędna.

A chinola mam zamontowanego - nie będę go zdejmował tylko aby coś udowadniać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...