Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

1,3 silnik - wyciek oleju


raf89
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

oddałem ostatnio QQ na coroczny przegląd do ASO gdzie stwierdzono wyciek oleju pod pokrywą silnika - na zdjęciu które mi pokazano wyglądało to tak jakby na łączeniu jakichś dwóch metalowych większych elementów wyciekało bo plama szła wzdłuż łączenia 

Mają to naprawić w ramach gwarancji, niemniej jestem zdziwiony taką usterką przy 40 k przebiegu - ktoś się spotkał z czymś podobnym? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokrywa zaworów, pokrywa rozrządu, miska olejowa....... i to wszystko przy przebiegu 32tys km :)

Podobno nie jestem odosobniony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym tu się martwić. Zrobią teraz, nie będą musieli robić potem. Tak długo jak zabawa trwa na koszt Nissana nie widzę powodów do zmartwień.

Jak powiedział doradca serwisowy, ktoś najwidoczniej przestrzelił z normami i ustalono za krótki czas na schnięcie pasty uszczelniającej zanim silniki zostały zalane olejem i poszły na testy.

Głową do góry- poprawia w ASO i będzie dobrze. To tylko wyciek, a raczej zapocenia.

 

Do tego na gwarancji wymieniono mi skraplacz klimy, tuleje stabilizatora oraz jakieś łożyska w przednim zawieszeniu. Nissan płacił  :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej nie odpowiedzieli - " Pan jeździ dalej - jak się zepsuje - naprawimy".  Albo wytarli szmatką - do następnego przeglądu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Szanowni Państwo poproszę o informację na temat naprawy wyżej opisywanego wycieku oleju z okolicy pokrywy zaworów . ASO Nissan bez problemu uznało to jako wadę i naprawiło? Czy też obecny podmiot obsługujący gwarancję Nissana w Polsce  firma Astara nie uznawała tego jako usterki która obejmuje gwarancja lub rozszerzona gwarancją na 5 lat ? Mi na 3 przeglądzie przy przebiegu ok 25 tys km ujawnili taki wyciek z uszczelki pokrywy zaworów ale ww odmówiła uznania tego w ramach gwarancji twierdząc że jest to nieznaczne zapocenie które nie będzie miało wpływu na dalsza eksploatację. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też to "nieznaczne zapocenie", ale to nie chodzi tylko o efekt tłuszczu na zewnątrz (ewentualnie wlewanie się oleju w gniazda wtryskiwaczy).
Przez cały czas z silnika wydobywa się powietrze/gaz z układu smarowania silnika olejem, co negatywnie wpływa na działanie recyrkulacji oparów olejowych (odma nie działa właściwie, a jak zawór wsteczny nie jest szczelny, to nawet powoduje spadek kompresji turbo, nie wspominając o ekologii) oraz szybszą zmianę właściwości smarnych oleju (utlenianie), bo jest to po prostu dziura w silniku.
Im mniej oleju, tym mniejsze "pocenie". Trzeba nalać na full stan i dużo szybciej będzie zalany silnik.

U mnie sukcesywnie też mniejsza się ilość oleju na bagnecie, tak 0,1 l na 1000 km, najszybciej znika po jeździe autostradowej, kiedy pewnie olej się gotuje w silniku (u mnie 105 stopni).

Też słyszałem, że nie chcą tego od razu uznawać, a mnie odesłali do domu już na etapie weryfikacji wzrokowej przez serwis (bez zgłaszania do gwaranta, bo pewnie nie uzna).

PS.: Możesz spojrzeć (poświecić) na miejsce "zapocenia" podczas pracy na luzie. Widać cały czas olejowe bąbelki gazu wydobywające się z silnika.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...