Alarm uruchamiający się przy próbie bezdotykowego otwarcia bagażnika

[Won_Tzu]

Mój egzemplarz ma pewien irytujący problem: raz na jakiś czas przy otwieraniu klapy bagażnika przy pomocy gestu nogą uruchamia się alarm w postaci klaksonu i migających świateł.

Sama klapa odblokowuje i podnosi się jak powinna tyle, że towarzyszą temu dodatkowe atrakcje audiowizualne. Oczywiście nawet nie dotykam samochodu.

Zauważyłem, że w przypadku, kiedy ma się to stać, samochód nie reaguje również na naciskanie przycisku otwierania na klapie mimo, że kluczyk mam przy sobie. To jest: jeśli nie reaguje na naciskanie przycisku na klapie, to jeśli spróbuję otworzyć ją gestem, uruchomi się alarm. Jeśli w tym momencie odblokuję samochód przyciskiem na kluczyku albo na klamce przednich drzwi, wszystko zadziała jak powinno.

Zgłosiłem sprawę do ASO, ale jedyne co zrobili, to aktualizacja firmware, która na nic się zdała. Czy jeszcze ktoś inny miał podobny problem?

[huling]

A masz zamontowany dodatkowy alarm? Czy tylko ten niby alarm fabryczny, który działa, jakby ktoś drzwi bez kluczyka otworzył?

[Won_Tzu]

20 godzin temu, huling napisał:

A masz zamontowany dodatkowy alarm? Czy tylko ten niby alarm fabryczny, który działa, jakby ktoś drzwi bez kluczyka otworzył?

Tylko to, z czym wyjechał z fabryki.

 

BTW dokopałem się do starszego wątku, gdzie kilka innych osób wspominało o tym samym problemie 

więc przepraszam adminów za dublowanie

 

 

[huling]

No to tak, jak ja. Tylko ja mam uboższą wersję. Ale nigdy mi się nie włączył alarm przy otwieraniu nogą. Może po kopnięciu za bardzo się odsuwasz i auto przestaje widzieć kluczyk?

[Won_Tzu]

7 godzin temu, huling napisał:

No to tak, jak ja. Tylko ja mam uboższą wersję. Ale nigdy mi się nie włączył alarm przy otwieraniu nogą. Może po kopnięciu za bardzo się odsuwasz i auto przestaje widzieć kluczyk?

To raczej nie jest związane z odległością kluczyka, bo przycisk w klapie też w tym momencie nie reaguje nawet jak trzymam kluczyk tuż przy nim. Kluczyk może leżeć nawet bezpośrednio pod zderzakiem, co jak myślę, kompletnie wyklucza kwestię zbytniego oddalenia się.

Ot najwidoczniej samochód po prostu lubi od czasu do czasu mnie postraszyć i pobudzić sąsiadów

[Wlobas]

Mnie na serwisie pan poinformował, ze przyczyną może być niedoładowany akumulator.