moj taki cichy plan VQ30 na VQ35

[VQPower]

jak juz Coobcio wie i jeszcze paru klubowiczow, ubzduralem sobie zamiane silnika z 3.0 na 3.5. tak dokladnie 3.5.

oczywiscie nie obejdzie sie bez pewnych kosmetycznych modyfikacji. co o tym sadzicie??

koszt nie az taki duzy. maxymalnie 2000$ jesli bede to robil z pomoca kolegow. Dodam ze najdrozszy bedzie silnik ok 1200 do 1500$ taki co ma malo mil. bo o nowce nie mysle 4000 - 5000$ :shock:

[Gość pavoolon]

sprzedasz potem stary to koszty spadna, bardzo ciekawy mod, laduj od razu silnik z 350Z, mial wiecej kucy niz w maxi

[VQPower]

sprzedasz potem stary to koszty spadna, bardzo ciekawy mod, laduj od razu silnik z 350Z, mial wiecej kucy niz w maxi

 

no niestety nie moge wziasc silnika z 350Z

musi to bys silnik z auta ktore ma naped na przednie kola.

w gre wchodzi maxima 02-06, altima 3.5 SE, SER, badz nissan murano w wersji AWD.

[Gość WOJTUSMAXIMUS02]

n tak no to Wacu mnie bedzie dymal na kazdych swiatlach ,,,,,,,,,,lzejsza furka moc taka sama........ :wink:

[VQPower]

n tak no to Wacu mnie bedzie dymal na kazdych swiatlach ,,,,,,,,,,lzejsza furka moc taka sama........ :wink:

 

wez to pod uwage ze ja bede mial lzejsze kolo zamachowe plus inny mody :wink:

 

moja maxima, na manualu w konfiguracji z silnikiem 3.5 CAI, calym wydechem, bedzie rabac wysoka piatke do 60mph i srednia 13 na 400m.

tak wiec 350Z na automacie moze wachac moje spaliny

[Gość --Mlody--]

zycze powodzenia bo bardzo mi sie ten pomysl spodobal, naprawde niezle by to zapier...

[VQPower]

mysle ze na wiosne zaczne kolekcjonowac wymagane graty.

powiem szczerze ze z wymiana silnika jest mniej pieprzenia jak ze zmiana skrzyni.

 

jedyna rzecza ktorej nie bede mial, a jest w silnikach 3.5l to zmienna faza rozrzadu. ziwazane jest to ze nie bede zmianial ECU

[Coobcio]

Co najfajniejsze jest to że nowy manual bedize pasować do silnika 3,5 jak ulał, no i wreszcie wacu poprawi ci się moment w dolnej parti obr.

Pojemność robi swoje...

[VQPower]

Co najfajniejsze jest to że nowy manual bedize pasować do silnika 3,5 jak ulał, no i wreszcie wacu poprawi ci się moment w dolnej parti obr.

Pojemność robi swoje...

 

robi robi.

brak kasy tez daje popalic. ale powolutku.

skoncze ze skrzynia to sprzedam stare graty, dostane zwrot podatku to bedzie kasa na silnik

[VQPower]

jeszcze nawiazujac kuba do twojej wypowiedzi:

licze na jakies 260 moze 270 koni i moment pomiedzy 350 a 400Nm

[Coobcio]

spory przedzial z Nm :wink:

[VQPower]

spory przedzial z Nm :wink:

 

no nie wiem ile bedzie dokladnie bo bede uzywal ECU ten co mam teraz a nie z wersji 3.5. do tego dolicz ypipe + reszta wydechu i pare drobiazfow ktore pozwola uwolnic (nie mylic ze dodadza) pare zrebakow

[Coobcio]

Będzie manual to bedzie mozna na DYNO pojechać

[lukas]

WACIU a czemu nie zmieniasz ECU???

[VQPower]

WACIU a czemu nie zmieniasz ECU???

 

zwiazene to jest z tym ze musialbym przekladac cale okablowanie, stacyjke, zamki, klucze, immobilajzer (rozebrac pol auta), po drugie przepustnica sterowana jest elektronicznie (nie ma linki od gazu) co za tym idzie musialbym zalozyc oryginalny pedal gazu ze wszystimi czujnikami i ze wzgledu na jego ksztalt nie ma go jak wsadzic do mnie.

jedyne co trace na tym ze bedzie stary ECU to zminna faza rozrzadu (bede mial max 10 koni mniej jak z 3.5 ECU)

 

a tak to zaloze tylko przepustnice od pathfindera wsadze silnik i jade dalej.

dzien roboty a nie tydzien

[Coobcio]

SMT6 moglo by Ci spokojnie sterować zmienną fazą rozrządu a ponadto troche mozna auto pociągnąc zaplonami i paliwkiem

[Gość KOSA]

SMT6 moglo by Ci spokojnie sterować zmienną fazą rozrządu a ponadto troche mozna auto pociągnąc zaplonami i paliwkiem [/quotno

 

no o tym samym pomyślałem........ ale coobcio mnie wyprzedził, w końcu świnka to już nie taki duży koszt a mógłbyś wyciągnąć dodatkowe koniki a zmienne fazy sie przydają bo silnik jest bardziej elastyczny, zresztą przy tej pojemności raczej i tak nie będziesz miał problemów z elastycznościa :roll:

[VQPower]

nawet nie wiedziales ze smt6 moze sterowac zminna faza rozrzadu. widze ze trzeba bedzie pomyslec nad tym

[Coobcio]

I To nawet do tego silnika co masz mozesz śmiało podpiąć.

Sterowanie zmiennymi fazami w kazdej dowolnej chwili będziesz mogł podpiąc.

[VQPower]

I To nawet do tego silnika co masz mozesz śmiało podpiąć.

Sterowanie zmiennymi fazami w kazdej dowolnej chwili będziesz mogł podpiąc.

 

to w rtakim ukladzie musze sie dowiedziec na jakich obrotach to uaktywnic

[Coobcio]

Najlepiej to ustawić na hamowni, tak żeby po zmianie biegu ciągle być w fazie OSTREJ kolektora ssacego.

Zapenwe bedzie to przedział 4000-6500rpm

[VQPower]

Najlepiej to ustawić na hamowni, tak żeby po zmianie biegu ciągle być w fazie OSTREJ kolektora ssacego.

Zapenwe bedzie to przedział 4000-6500rpm

 

wiem. trzeba to bedzie dokladnie ustawic. wiem jak jeden koles regulowal sobi otwieranie krotszych kanalow ssacych. wstepnie ustawil na 5000rpm puznej na 4800. na wczesniejszym otwarciu kanalow zyskal ok 5 zrebakow. ale jak kuba mowi trzeba bedzie to zbadac na hamowni.

[Gość WOJTUSMAXIMUS02]

WACIU a czemu nie zmieniasz ECU???

 

zwiazene to jest z tym ze musialbym przekladac cale okablowanie, stacyjke, zamki, klucze, immobilajzer (rozebrac pol auta), po drugie przepustnica sterowana jest elektronicznie (nie ma linki od gazu) co za tym idzie musialbym zalozyc oryginalny pedal gazu ze wszystimi czujnikami i ze wzgledu na jego ksztalt nie ma go jak wsadzic do mnie.

jedyne co trace na tym ze bedzie stary ECU to zminna faza rozrzadu (bede mial max 10 koni mniej jak z 3.5 ECU)

 

a tak to zaloze tylko przepustnice od pathfindera wsadze silnik i jade dalej.

dzien roboty a nie tydzien

10 kucy mniej e to cie bede dymal :wink:

[VQPower]

WACIU a czemu nie zmieniasz ECU???

 

zwiazene to jest z tym ze musialbym przekladac cale okablowanie, stacyjke, zamki, klucze, immobilajzer (rozebrac pol auta), po drugie przepustnica sterowana jest elektronicznie (nie ma linki od gazu) co za tym idzie musialbym zalozyc oryginalny pedal gazu ze wszystimi czujnikami i ze wzgledu na jego ksztalt nie ma go jak wsadzic do mnie.

jedyne co trace na tym ze bedzie stary ECU to zminna faza rozrzadu (bede mial max 10 koni mniej jak z 3.5 ECU)

 

a tak to zaloze tylko przepustnice od pathfindera wsadze silnik i jade dalej.

dzien roboty a nie tydzien

10 kucy mniej e to cie bede dymal :wink:

 

zobaczymy. nie zapomnij ze bede mial aluminiowe kolo zamachowe i pasowe tez

[gre]

a smt6 w usa jest dostepne?może głupie pytanie ale nie wiem . :roll:

czy bedzie działało dobrze z nowym motorem?