Przekroczone normy spalin

[Marek75]

Witam, 1.6 dig-t 2017 163 tyś. Na przeglądzie wyszły mi przekroczone normy spalin na jałowym i na wysokich obrotach i to sporo. Check się nigdy nie zaświecił od czasu jak jestem właścicielem (drugi rok, drugi właściciel). Nie jeżdżę dużo, głównie po mieście do pracy jakieś 12 km w jedną stronę (wiem, że malo). Żadnych niepokojących objawów jednak, wszystko na bieżąco robione, auto zadbane. A tu niespodzianka. Rok temu przegląd bez najmniejszego problemu. Teraz zonk. Jestem już umówiony u mechanika. Czego mogę się spodziewać ? Gdzie szukać przyczyny ? Czytałem, że sonda, ale powinien wywalić check, a u mnie nic. Jedyne co, jak tak pomyślę tygodnie wstecz, jakby częściej tankuję, czyli wzrosło spalanie.

[aquariusmax]

A co było przekroczone, masz jakiś wydruk?

Kilkanaście lat temu faktycznie badali spaliny, ale od czas sond, filtrów i katalizatorów trójdrożnych zaprzestali tej praktyki.
Obecnie w Niemczech mają to obowiązkwo, ale u nas na razie chyba nie jest wymagane, aby samochód przeszedł przegląd.

Sugeruję pojeździć 200 km na obrotach powyżej 4 tys., wlać prędzej do paliwa środek do czyszczenia układu wydechowego i powinno się poprawić.
Można też zalać "bezsiarkowe" paliwo premium.

Edytowane 10 Maja przez aquariusmax

[Marek75]

Nie mam wydruku, pokazywał mi diagnosta na ekranie wartości bodajże co co2 o ile dobrze pamiętam i norma była 0,3, a u mnie 0,8 na wolnych, na wysokich prze chwilę 1,73 a nawet 1,80. Też mi to doradzał, żeby go przegonić. Natomiast jak później przejechałem jakieś 40 km w ten dzień i do innego podjechałem bezpośrednio, a wyszło to samo, no to usłyszałem, że takie przegonienie może nie wystarczyć i trzeba jednak odstawić auto do mechanika i posprawdzać co może być przyczyną.

[aquariusmax]

J12 ma sporo czujników np. temperatury na wejściu/wyjściu katalizatora i filtra cząstek.
W J11 jest tego mniej, ale można posprawdzać parametry (np. stosunek powietrza do paliwa i czy przechodzi testy wewnętrzne spalania) poprzez aplikację OBDII lub pomierzyć fizycznie.
Może jakieś kabelki od czujników się przerwały lub katalizator zużyty (mam nadzieję, że jest).

Chemia może taniej dać odpowiedź, czy można sytuację uratować, czy trzeba płacić tysiące mechanikom.
Zatankuj paliwo Premium, wlej LIQUI MOLY 8931 i pojedź kilka razy po 20 km ekspresówką 120 km/h na 4-tym biegu.

Rozumiem, że przegląd przeszedł, bo test spalin nie jest obowiązkowy w Polsce?

 

Edytowane 10 Maja przez aquariusmax

[Marek75]

Kat jest oczywiście, auto salon polska od  pierwszego właściciela. Do dnia w którym go kupiłem (dokładnie dwa lata temu) wszystko łącznie z olejami, filtrami etc robione w serwisie nissana, ogólnie bardzo zadbane i mechanicznie i wizualnie. Niestety nie przeszedł badań przez ten wynik badania spalin. Diagnosta wycofał badania i kazał mi przyjechać jeszcze raz. Pierwszy raz taki przypadek mam w życiu, żeby moje auto (oczywiście mowa o wszystkich jakie miałem i mam) nie przeszło przeglądu. No nic, odstawię do warsztatu i niech sprawdzają. 

Edytowane 10 Maja przez Marek75

[Brzyk]

A może dodatkowo jakiś czyścik. ? Do wtrysków?

[aquariusmax]

Raczej do kata, aby podniósł temperaturę i przepalił sadzę. Wyżej napisałem jaki LM używałem do tego i pomogło, bo mi z rury sadzą chlapało i silnik 1.2 nierówno chodził.

Do wtrysków też użyłem inny LM, warto nawet zapobiegawczo.

Edytowane 10 Maja przez aquariusmax

[herson]

Na czym finalnie stanęło??

U mnie w marcu diagnosta też mówił, że pierwszy odczyt był prawie na granicy. Zgasił go i sprawdzał inne tematy, po czym ponownie odpalił i było w porządku. 

Sugerował, że to może dlatego że:

- przyjechalem właściwie zimnym ( 2 km )

- możliwe że świece do wymiany

- filtr powietrza brudny ( u mnie wkładka k&n czyszczona i olejowana dwa razy do roku )

- albo finalnie paliwo kukurydziane E10

[Marek75]

Wszystko sprawdzone i wyszło, że katalizator do czyszczenia. Demontaż, czyszczenie, montaż. Podobno było naprawdę dużo syfu, który wyleciał podczas czyszczenia. Zauważyłem różnice w jeździe na plus, lepsza dynamika. Zamówiłem liquil moly do kata, wleje jak będę tankował. W wolnej chwili podjadę gdzieś na diagnostykę sprawdzić pomiar spalin.

[herson]

Gdzie i jaki koszt takiej zabawy dla PB? 

Po czyszczeniu spaliny w normie jak rozumiem, tylko jaka różnica w odczycie?

[Marek75]

Robili wtedy też zbieżność w tym samym warsztacie i razem na paragonie było jakieś 560 zł, więc odejmij zbieżność od tej kwoty. Znajomy prowadzi warsztat i taką usługę akurat też wykonuje, ale szukając w necie znalazłem stricte takie ogłoszenia, ile sobie krzyczą nie wiem, nie dzwoniłem.