hubertusol Opublikowano 6 Czerwca Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca Witam, 5 letni X-Trail na leasingu piszczał podczas jazdy przy niskich prędkościach, więc zawiozłem go do serwisu nissana, Na miejscu powiedziano mi, że turbosprężarka jest rozszczelniona i przepuszcza olej do układu dolotowego i dalej do komory spalania, co zaburza pracę silnika i mogło doprowadzić do wygięcia korbowodu oraz zalało świece żarowe. Wina została zrzucona na wadę tej konkretnej generacji silnika, przy których często występuje taka usterka Dziwne jest to że nie świeciły się żadne kontrolki, oraz że nic nie wykryli wcześniej jak były robione przeglądy oraz drobne naprawy w tym serwisie, a teraz 5 msc po upływie gwarancji wychodzi na jaw taka wada. Za regenerację turbiny oraz czyszczenie silnika zaśpiewali sobie 8 tysięcy, ale nie wykluczyli możliwości, że konieczna bedzie wymiana silnika. Czy ktoś również się spotkał z taką usterką? Czy wciskają mi kit? Mógłbym zawieźć to auto do innego mechanika ale trochę strach w nie wsiadać żeby nie pogorszyc sprawy. Będę wdzięczny za wszelką pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smakor Opublikowano 6 Czerwca Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca To nie pierwsza taka akcja ASO. Znajomemu tak załatwili skrzynię manualną w Juke'u. Było z nią wszystko super dopóki była gwarancja, jak się skończyła, konieczna była wymiana skrzyni mimo, że 3 miesiące (chyba) wcześniej wszystko z nią było OK (były zgłaszane wątpliwości co do stanu OK), ale jak wykazał rzeczoznawca i inny serwis to nie była prawda. Takie to mamy teraz ASO. Nie wiadomo kto gorszy Nissan (bo dusi ASO), czy złodziejskie ASO nie chcące użerać się z Nissanem, bo klient łatwiej zapłaci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.