aquariusmax Opublikowano 23 Września 2024 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2024 (edytowane) W dniu 23.09.2024 o 19:30, thekyle napisał: Wyciek był niewielki, ale tam gdzie zaznaczyłem czerwonymi strzałkami zbierał się olej. Ta widoczna z frontu pokrywa silnika była zawilgocona od oleju, do której lepił się brud. Rozwiń Chyba jednak wyciek u Ciebie nie był taki niewielki (lub występował długo), bo u mnie przód pokrywy jest suchy, ale mam przejechane jedynie 6,5 tys. km (nieszczelność jest od nowości). Mi olej spływa na tył silnika, do gniazd wtrysków. Zapewne to zasługa tego, że trzymam raczej niski stan oleju (przez 5 tys. km oleju zeszło z 65% do 30% stanu) i wtedy oleju nie wychlapuje tak dużo. Edytowane 23 Września 2024 przez aquariusmax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thekyle Opublikowano 24 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2024 W dniu 23.09.2024 o 20:33, aquariusmax napisał: Chyba jednak wyciek u Ciebie nie był taki niewielki (lub występował długo), bo u mnie przód pokrywy jest suchy, ale mam przejechane jedynie 6,5 tys. km (nieszczelność jest od nowości). Mi olej spływa na tył silnika, do gniazd wtrysków. Zapewne to zasługa tego, że trzymam raczej niski stan oleju (przez 5 tys. km oleju zeszło z 65% do 30% stanu) i wtedy oleju nie wychlapuje tak dużo. Rozwiń Wyciek był niewielki i ok. lipca w stopniu zauważalnym zaczął zbierać się olej w tych dolnych zakamarkach. Poziom oleju na bagnecie nie zmniejszał się w tym czasie aby ktokolwiek się tym przejmował. Zaczekałem do przeglądu terminowego w ASO na wrzesień i po temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olo Opublikowano 24 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2024 W dniu 23.09.2024 o 17:00, thekyle napisał: Właśnie odebrałem auto po uszczelnieniu silnika. Przebieg 30 tys. km i ponad miesiąc temu zauważyłem minibulgotki na tej szarej silikonowej uszczalce. Do tego ślady oleju na pokrywie silnika i olej w zakamarkach. ASO w Lublinie po zgłoszeniu podczas przeglądu 2 letniego bez problemu zajęło się tematem. Nissan zaleca wymianę uszczelnienia. Tak więc drodzy użytkownicy Nissana, jak zauważycie olej na pokrywie to nie ma co czekać, tak nie może się dziać w całkiem nowym aucie. Jedyny problem to czas oczekiwania na zestaw naprawczy. Jak jest w Polsce to tydzień i mamy po robocie. Jak w Holandii lub dalej to oczekiwanie znacznie się przedłuży. Rozwiń Widzę ,że jesteś już po uszczelnieniu silnika. Interesuje mnie czy rzeczywiście trzeba było wyciągać silnik ,skrzynie biegów itd, jak pisał tu jeden z kolegów przy uszczelnienia pokrywy ,która jest na górze silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thekyle Opublikowano 24 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2024 (edytowane) W dniu 24.09.2024 o 19:22, Olo napisał: Widzę ,że jesteś już po uszczelnieniu silnika. Interesuje mnie czy rzeczywiście trzeba było wyciągać silnik ,skrzynie biegów itd, jak pisał tu jeden z kolegów przy uszczelnienia pokrywy ,która jest na górze silnika Rozwiń No foto widać silnik po uszczelnieniu w ASO. Z tego co widzę zdemontowali tylko tą wyczyszczoną pokrywę z przodu silnika no i wiadomo te duperele co im przeszkadzały w dojściu. Reszty nie dotykali co widać po zabrudzeniach innych części silnika. Robota zrobiona w piątek i auto stygło do poniedziałku. Edytowane 24 Września 2024 przez thekyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olo Opublikowano 24 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2024 W dniu 24.09.2024 o 19:33, thekyle napisał: No foto widać silnik po uszczelnieniu w ASO. Z tego co widzę zdemontowali tylko tą wyczyszczoną pokrywę z przodu silnika no i wiadomo te duperele co im przeszkadzały w dojściu. Reszty nie dotykali co widać po zabrudzeniach innych części silnika. Robota zrobiona w jeden dzień i auto stygło do poniedziałku. Rozwiń To mnie uspokoiłeś. A tak na marginesie pokazywałem o co chodzi z ewentualnym wyciekiem oleju znajomemu mechanikowi i on twierdzi ,że to standardowe uszczelnianie pokrywy i z tym wyciąganiem silnika i skrzyni to musi być fejk ,no ale lepiej pytać u źródła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thekyle Opublikowano 24 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2024 (edytowane) Może nie fejk, ale jak rozszczelnieniu ulegnie tylna, trudnodostępna część silnika to jak to ASO naprawi? Edytowane 24 Września 2024 przez thekyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 24 Września 2024 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2024 (edytowane) W dniu 24.09.2024 o 19:33, thekyle napisał: No foto widać silnik po uszczelnieniu w ASO. Z tego co widzę zdemontowali tylko tą wyczyszczoną pokrywę z przodu silnika no i wiadomo te duperele co im przeszkadzały w dojściu. Reszty nie dotykali co widać po zabrudzeniach innych części silnika. Robota zrobiona w piątek i auto stygło do poniedziałku. Rozwiń Byś się zdziwił, ile rzeczy musieli zdemontować. Z tego co wiem, silnik i skrzynia muszą być odkręcone, bo łapa silnika przeszkadza w zdjęciu pokrywy. Wyjmować silnika nie trzeba, ale musi on być luźny (odkręcony), aby dało się go podnieść (podwiesić), aby zdjąć łapę silnika. Trzeba zdjąć rurę intercoolera, wszystkie drobne rurki i przewody z góry, listę wtryskową z pompką paliwa, kolektor, itd. A wymieniany jest pasek klinowy (stary jest gumowy, jednorazowy), uszczelniacz wału, zestaw uszczelek kolektora, zaworów i przepustnicy, śruba wałka rozrządu, no i oczywiście dużo silikonu. Nissan przewiduje też kontrolę geometrii. Olej wraca stary (pewnie trochę się wybrudził będąc poza autem kilka dni), filtr oleju też zostaje, wiec chyba lepiej robić uszczelnienie tuż przed wymianą oleju z filtrem. PS: Ciekawe, że masz ponownie szary silikon, bo zazwyczaj dają czarny (czy lepszy?). PS2: Dzięki, że dałeś znać co i jak. Edytowane 24 Września 2024 przez aquariusmax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
htwr.rdw Opublikowano 12 Października 2024 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2024 Hej, u mnie tez jest zapocenie. Obserwuję to od około 250 km przebiegu. Dzisiaj (przebieg 1700 km) zobaczyłem, że normalnie stoi tam strużka oleju. Póki co powycierałem i zobaczę w tygodniu, czy podczas jazdy się to zmieni. Jak to u Was teraz wygląda ? Ktoś "walczył" z serwisem ? https://drive.google.com/file/d/1O_SJNgQ5qMcX5HrO1uqgZe7xXIh2axix/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/1v_ue4vQV9ImfbhCqi2p6z8tVohgLNyII/view?usp=sharing Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 12 Października 2024 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2024 (edytowane) To już nie jest zapocenie, ale wyciek. Jak najszybciej do ASO i uszczelnienie. Zobacz jeszcze co się dzieje od razu po rozruchu zimnego silnika (szukaj bąbelków na silikonie). I kontroluj stan oleju. Ubyło coś od nowości? PS: Niczego się nie nauczyli przez 6 lat produkcji tego silnika. Jest tak samo, a może i gorzej z wyciekami. Silnik jest uważany za trudny i drugi w naprawie. Edytowane 12 Października 2024 przez aquariusmax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huling Opublikowano 7 Marca Udostępnij Opublikowano 7 Marca U mnie na przeglądzie też stwierdzili wyciek oleju spod głowicy. Mają mi to uszczelnić w ramach gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 7 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca Chyba spod pokrywy zaworów, a nie głowicy? Masz już decyzję gwaranta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
htwr.rdw Opublikowano 7 Marca Udostępnij Opublikowano 7 Marca W dniu 12.10.2024 o 12:17, htwr.rdw napisał: Hej, u mnie tez jest zapocenie. Obserwuję to od około 250 km przebiegu. Dzisiaj (przebieg 1700 km) zobaczyłem, że normalnie stoi tam strużka oleju. Póki co powycierałem i zobaczę w tygodniu, czy podczas jazdy się to zmieni. Jak to u Was teraz wygląda ? Ktoś "walczył" z serwisem ? https://drive.google.com/file/d/1O_SJNgQ5qMcX5HrO1uqgZe7xXIh2axix/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/1v_ue4vQV9ImfbhCqi2p6z8tVohgLNyII/view?usp=sharing Rozwiń Uszczelnili mi to w ramach gwarancji. Na razie 3 tys km bez bólu w tym temacie. Suchutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 8 Marca Udostępnij Opublikowano 8 Marca Cześć. Takie pytanko. Czy jak macie te pęcheżyki podczas pracy to po wyłączeniu te miejsca pozostają z olejem przy samym uszczelniaczu? Popatrzyłem na to zdjęcie ze strzałkami na poprzedniej stronie i u mnie w tych miejscach wydaje się być suchutko, nie widzę nic co by wskazywało na nieszczelność, ale nie patrzyłem tam podczas pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thekyle Opublikowano 8 Marca Udostępnij Opublikowano 8 Marca Jestem 1/2 roku po uszczelnieniu i jest teraz suchutko oraz czysto. Polecam więc wymianę w ASO na gwarancji. Kosztu nie znam. Co do poprzedniego maila, gdy źle wykonane uszczelnienie to pęcherzyki pojawiają się zaraz po uruchomieniu silnika. W zależności od stopnia wycieku pojawia się olej w zakamarkach pokrywy i sobie grzecznie zalega. Pokrywa przed wymianą uszczelnienia była zawsze lekko naolejowana od wycieku i z tendencją do przyciągania brudu. Na bagnecie od zakupu auta w 2022 r. zawsze wzorowy poziom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huling Opublikowano 9 Marca Udostępnij Opublikowano 9 Marca W dniu 7.03.2025 o 22:43, aquariusmax napisał: Chyba spod pokrywy zaworów, a nie głowicy? Masz już decyzję gwaranta? Rozwiń Racja, spod pokrywy zaworów. Mam decyzję. W przyszłym tygodniu jadę na naprawę. Z rozmowy z serwisantem można było wyczuć, że nie jestem pierwszym, u którego muszą poprawiać fabrykę. Moim zdaniem to powinna być akcja serwisowa u wszystkich, a nie u tych to zostanie wykryte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 9 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca (edytowane) Przecież jest akcja serwisowa, bo przy przeglądzie sprawdzają wycieki i gdy są odpowiednio duże, to rozbierają silnik i uszczelniają. Stawiam, że duży odsetek 1.3 ma wycieki fabryczne, które ujawniają się po 1000 km lub po 25000 km. Może to jest 10%, a może 60%. Po jakimś czasie pojawiają się też szarpania. Już 1.3 nie jest uważany za dobry silnik. Teraz za dobry uznaje się 1.5 w hybrydzie. Edytowane 9 Marca przez aquariusmax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 9 Marca Udostępnij Opublikowano 9 Marca Popatrzyłem przy pracującym silniku. Nie widzę nadal pęcherzyków, ale widać, że podczas pracy jakby bardziej błyszczy się przy uszczelniaczu i jednak widać coś co przypomina kolorem olej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
htwr.rdw Opublikowano 9 Marca Udostępnij Opublikowano 9 Marca U mnie było tak, że po nocy jak odpaliłem silnik, to na tej warstwie silikonu, którą tam widzisz, normalnie bąbelki były. Po zgaszeniu pozostawało tłuste. Na pokrywie normalnie olej stał w 2 miejscach. I zobaczyłem to już przy przebiegu 250 km. Przy chyba 2200 robiłem, teraz mam prawie 6 tys i jest dobrze, tzn. sucho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 9 Marca Udostępnij Opublikowano 9 Marca U mnie jak patrzyłem wczoraj na ostygłym silniku to nic nie było przy tym uszczelniaczu. Nawet tłustego jak palcem przejechałem we wszystkich miejscach pokazanych na tamtej stronie na zdjęciu i filmiku. Przy okazji. Czy wy też od spodu w okolicy wahaczy, na ich mocowaniu i za przednimi nadkolami na blachach od spodu macie takie klejące coś w konsystencji smaru? Olej to raczej nie jest, za to całe wypaskudzone czymś klejącym się. Tak jakby to jakiś smar był czy warstwa ochronna czegoś. Nie zrobiłem zdjęcia niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ARobert Opublikowano 10 Marca Udostępnij Opublikowano 10 Marca W dniu 9.03.2025 o 19:47, tomkek1912 napisał: Przy okazji. Czy wy też od spodu w okolicy wahaczy, na ich mocowaniu i za przednimi nadkolami na blachach od spodu macie takie klejące coś w konsystencji smaru? Olej to raczej nie jest, za to całe wypaskudzone czymś klejącym się. Tak jakby to jakiś smar był czy warstwa ochronna czegoś. Nie zrobiłem zdjęcia niestety. Rozwiń ..taka konserwacja nałożona dość niedbale w miejscach gdzie nie ma osłon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grabuss Opublikowano 10 Marca Udostępnij Opublikowano 10 Marca (edytowane) Witajcie, zaintrygowany tym tematem chciałem sprawdzić jak to u mnie wygląda po 11 tysiącach kilometrów, zdjęcia wykonane kamerą endoskopową, widać jakość położenia tego silikonu też pozostawia dużo do życzenia, wycieków niema ale widać już że powoli robi się "tłusto". Edytowane 10 Marca przez grabuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 10 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca (edytowane) Jak tłusto, to jest nieszczelność, czyli wyciek. Sprawdź na zimnym silniku od razu po odpaleniu. Prawdopodobnie będzie widać bąbelki, czyli silnik nie działa prawidłowo, bo tłuste opary wyrzuca do atmosfery i na silnik. Miarki oleju nie wolno wyjmować podczas pracy silnika, a dziurę można mieć, taka jakość Nissana/Renault. Nie wiem z jakiej fabryki są silniki, może z Chin, bo tam są 3 z 5 fabryk silnika 1.3. Edytowane 10 Marca przez aquariusmax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grabuss Opublikowano 11 Marca Udostępnij Opublikowano 11 Marca (edytowane) W dniu 10.03.2025 o 18:17, aquariusmax napisał: Jak tłusto, to jest nieszczelność, czyli wyciek. Sprawdź na zimnym silniku od razu po odpaleniu. Prawdopodobnie będzie widać bąbelki, czyli silnik nie działa prawidłowo, bo tłuste opary wyrzuca do atmosfery i na silnik. Miarki oleju nie wolno wyjmować podczas pracy silnika, a dziurę można mieć, taka jakość Nissana/Renault. Nie wiem z jakiej fabryki są silniki, może z Chin, bo tam są 3 z 5 fabryk silnika 1.3. Rozwiń Byłem dosłownie jakiś tydzień temu na 1 przeglądzie w ASO , (faktura grozy jest w odpowiednim dziale) , gdzie przecież wymieniali olej i nikt nawet słowem niewspomniał że tam jest jakaś nieszczelność, podejrzewam że tak jak piszą niektórzy przedmówcy jak niema widocznej perfidne jakieś strugi oleju, to wszystko jest według oczywiście ASO w granicach normy.Bo jak na siłę wymusić wymianę uszczelnienia? U mnie piszczą hamulce nic z tym nie zrobili, wentylator wyje na dwóch pierwszych biegach też zgłoszone i też hasło "wszystko w granicach normalności"🫣, oczywiście sprawdzę na zimnym silniku kamerką, nagram filmik dzięki za info. Edit: faktycznie jak się człowiek przyjrzy kamerką to mam takie dwa miejsca gdzie występują bąbelki,jedne nawet udało mi się nagrać (początek filmiku) https://youtube.com/shorts/r9o512tptgM?si=8Ni14gbosUuPWQeb Edytowane 11 Marca przez grabuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 12 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca (edytowane) W dniu 10.03.2025 o 09:36, ARobert napisał: ..taka konserwacja nałożona dość niedbale w miejscach gdzie nie ma osłon. Rozwiń Ja kupiłem kilka różnych puszek "czarnych" sprayów i całą gołą blachę popryskałem (bez korzystania z kanału). Czy to pomoże, nie wiem. Ale śpię spokojnie, bo na 5-6 lat powinno wystarczyć, bo tyle trzymam zawsze samochód. W poprzednim J11 to raczej nie wystarczyło, bo był spory nalot na sankach z przodu i z tyłu (nie uzupełniałem). W dniu 11.03.2025 o 03:52, grabuss napisał: Edit: faktycznie jak się człowiek przyjrzy kamerką to mam takie dwa miejsca gdzie występują bąbelki,jedne nawet udało mi się nagrać (początek filmiku) Rozwiń Jeśli jest to sprawdzane od razu na zimnym silniku, to są to małe bąbelki. Ja mam większe od roku (choć nie mam strug oleju) i w końcu Nissan dał się przekonać do gwarancyjnego sfinansowania uszczelnienia. Edytowane 12 Marca przez aquariusmax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.