Ładowanie akumulatora

[robotek]

Wskaźnik naładowania ma  cztery kafelki, jeździłem już różnymi kombinacjami i maksymalnie naładowało mi do trzech.
Udało się komuś tak jeździć żeby naładowało chodź przez chwilę w pełni akumulator?

[Helvaar]

Tak, podczas jazdy krętymi górskimi drogami, z częstym hamowaniem przed zakrętami, bateria często ładowała się do maksimum. Co ciekawe, przy pełnym naładowaniu w trybie B pojawia się wtedy dziwne wycie silnika, które mija, gdy bateria trochę się rozładuje. W trybie ePedal tego nie ma. Najlepsze jest to, że podczas górskiej, spokojnej jazdy, spalanie spadło mi do 4,5l/100, nie ważne czy jazda w górę czy w dół. Na płaskich drogach nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek naładował w pełni baterię.

[maro_t]

W dniu 5.08.2024 o 08:16, Helvaar napisał:

Tak, podczas jazdy krętymi górskimi drogami, z częstym hamowaniem przed zakrętami, bateria często ładowała się do maksimum. Co ciekawe, przy pełnym naładowaniu w trybie B pojawia się wtedy dziwne wycie silnika, które mija, gdy bateria trochę się rozładuje. W trybie ePedal tego nie ma. Najlepsze jest to, że podczas górskiej, spokojnej jazdy, spalanie spadło mi do 4,5l/100, nie ważne czy jazda w górę czy w dół. Na płaskich drogach nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek naładował w pełni baterię.

to wycie silnika jest nawet opisane w instrukcji ;). Normalne, że jak bateria jest pełna, a Ty nadal jedziesz w dół hamując silnikiem elektrycznym, to nadal wytwarza się prąd, z którym już nie ma co zrobić. Więc uruchamiany jest silnik spalinowy, który napędzany jest elektryką, żeby zużyć prąd (czyli dokładnie odwrotnie niż normalnie). Jego dźwięk też jest wtedy inny. No i nie spala paliwa. Ale tak samo powinno to działać w trybie B jak i ePedal

[Helvaar]

22 godziny temu, maro_t napisał:

to wycie silnika jest nawet opisane w instrukcji ;). Normalne, że jak bateria jest pełna, a Ty nadal jedziesz w dół hamując silnikiem elektrycznym, to nadal wytwarza się prąd, z którym już nie ma co zrobić. Więc uruchamiany jest silnik spalinowy, który napędzany jest elektryką, żeby zużyć prąd (czyli dokładnie odwrotnie niż normalnie). Jego dźwięk też jest wtedy inny. No i nie spala paliwa. Ale tak samo powinno to działać w trybie B jak i ePedal

Wycie silnika na pewno jest dużo głośniejsze i denerwujące w trybie B. Specjalnie wtedy przełączałem się na ePedal, żeby było ciszej.

[maro_t]

Godzinę temu, Helvaar napisał:

Wycie silnika na pewno jest dużo głośniejsze i denerwujące w trybie B. Specjalnie wtedy przełączałem się na ePedal, żeby było ciszej.

ciekawe. Sprawdzę to przy najbliższej okazji. Ja e-Pedal praktycznie nie używam

[JackSet]

Ja używam i D i B i nie zauważyłem żadnej różnicy w pracy silnika, a na pewno nie nazwałbym tego wyciem. Właściwie to czasem nie wiem, czy silnik dziala czy nie, dopiero jak przełączę na ikonę ładowanie/bateria to widzę w jakim trybie jadę. 

[maro_t]

2 godziny temu, JackSet napisał:

Ja używam i D i B i nie zauważyłem żadnej różnicy w pracy silnika, a na pewno nie nazwałbym tego wyciem. Właściwie to czasem nie wiem, czy silnik dziala czy nie, dopiero jak przełączę na ikonę ładowanie/bateria to widzę w jakim trybie jadę. 

 

ale rozumiesz że mówimy tylko o sytuacji gdy jedziesz kilka km z góry i bateria naładowała się na 100%?

[JackSet]

31 minut temu, maro_t napisał:

 

ale rozumiesz że mówimy tylko o sytuacji gdy jedziesz kilka km z góry i bateria naładowała się na 100%?

a to nie miałem okazji sprawdzić