Murano Z50 bicie w kierownicę przy prędkości powyżej 100km/h

[pawel.ka93]

Witam serdecznie, 

Jak w opisie. Od kilku miesięcy mecze się z nieustannym biciem w kierownicę przy prędkości powyżej 100km/h. Bicie polega na tym, że kierownica wykonuje mikroruchy w prawo i w lewo. Od pojawienia się problemu zostały wymienione piasty, łożyska, tarcze, klocki. Koła zostały dwukrotnie wyważone w dwóch niezależnych warsztatach wulkanizacyjnych. Opony są w niezłym stanie, koła są proste. Czy ktoś ma jakieś pomysły? Czy ktoś miał podobny problem?

 

Proszę o jakieś wskazówki. Pozdrawiam. 

[ramirez8]

Mam to samo i pojawiło się po wymianie piast wraz z łożyskiem bo to jest jedna całość, myślałem że problem tkwił w tarczach bo będą niedługo wymieniane ale jak piszesz wymieniałeś i problem pozostał tak więc chyba będzie trzeba się do tego przyzwyczaić bo raczej nie będzie sensu wymieniać drążków kierowniczych i łoczników stabilizatora

[pawel.ka93]

Nie jestem w stanie się do tego przyzwyczaić. Nie mogę mieć samochodu który służy mi tylko do 90km/h. Myślałem jeszcze żeby znaleźć kogoś kto ma te same koła i zamienić komplet na komplet dla testu, być może jest u mnie kłopot z kołami. Natomiast ciężko znaleźć te same koła i ten sam rozstaw śrub. Może akurat jest ktoś ze Śląska i ma np drugi komplet kół do Murano Z50?

 

Dodam że w poniedziałek samochod będzie miał wymieniane przeguby i właśnie końcówki drążków. Niestety ale robimy wszystko metodą prób i błędów, krok po kroku. Ja mam nawet wymienione całe tyle sanki bo tylna belka była przegnita. Kosztowało mnie to blisko 7 tysiecy bo jak wiemy nie ma tuch czesci dostepnych na rynku. Nie wspominałem o tym, bo to nie ma wpływu na uderzanie w kierownicę, a problem występował chwile przed wymiana belki.

Edytowane 11 Października przez pawel.ka93

[ramirez8]

U mnie to drżenie lekkie kierownicy jest tak przy 120km/h myślisz że problem sprawiają felgi ,może fakt czasem się wpadnie w dziurę i może żeczywiście jakoś to się odbija na układzie kierowniczym