pelus2222 Opublikowano 28 Października Udostępnij Opublikowano 28 Października Cześć Witajcie. Jako nowy użytkownik nissana powoli ogarniam auto i przywracam do żywych. Mój egzemplarz miał niestety przygodę wypadkową przodkiem lecz nic strasznego więcej połamanych plastików niż jakiejś poważnej tragedii. Ale wracając do tematu, jeżdżę nim już jakiś czas, generalnie spoko jakoś mi pasuje to auto lecz ostatnio zapalała mi się kontrolka ładowania i błąd start stopu. Zapaliła się nie wiem na dołku i zaraz wróciło do normy. Po paru dniach znowu zapaliła się i zgasła. Oczywiście byłem u elektronika podpiąć kompa błędów brak czysto. Gośc mówi jak sie zapali przyjedz będzie można coś wiecej powiedzieć. W sobotę znowu to samo, poruszałem kostką od alternatora i pali się na stałe ładowanie, oraz nie działa ss. Co ciekawe ładowanie działa, samochód jeździ, zrobił ponad 200 km trasy, klima, światła itd wszystko gra. Gdzie szukać przyczyny zanim oddam go do elektryka. Być może to pierdoła a gość skasuje worek pieniędzy. Mam jedynie pomysł rozebrać wiązkę od alternatora i sprawdzić ten jeden cienki przewodzik który daje sygnał do kompa i prawdopodobnie zapala lampkę na zegarach. Może ktoś miał podobny przypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.