Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Niesprawny akumulator...


lobster
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Akumulator 12V padł po roku/18000km, zostawiłem auto w garażu po powrocie z dłuższej trasy a 12 dni później zastałem "martwe".

napięcie wynosiło 3.5V. Odpaliłem bez problemu z boostera i jeżdżę, ale w serwisie po zgłoszeniu tego zdarzenia od razu zapytano jakiego producenta aku mam w aucie, mam VARTĘ, wiec mam kłopot, na 99% te baterie mają problem ze zwarciami i w następstwie tego z pojemnością (to opinia serwisanta). Aku EXIDE, też montowane w QQ są ponoć dużo bardziej niezawodne. 

Tak więc właścicielom aut z bateriami VARTY zalecam częste monitorowanie ich stanu.

Edytowane przez lobster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lobster napisał:

Aku EXIDE, też montowane w QQ są ponoć dużo bardziej niezawodne

Potwierdzam - EXIDE to niezawodny aku. Używałem w Almerze, używam w Pulsarze od 4 lat i zero problemów, pomimo że auto więcej stoi sobie w garażu niż jeździ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EXIDE też miałem w J11 jak po ok roku padł fabryczny FIAMM, czy jak mu ta mu było. Po wymianie działał bez zarzutu 4 lata, dalej nie wiem bo sprzedałem QQ.

Co do VARTY mam odmienne doświadczenia po użytkowaniu w 3ech Oplach. Teraz w Forku też mam VARTE, na razie git. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, lobster napisał:

Akumulator 12V padł po roku/18000km, zostawiłem auto w garażu po powrocie z dłuższej trasy a 12 dni później zastałem "martwe".

napięcie wynosiło 3.5V. Odpaliłem bez problemu z boostera i jeżdżę, ale w serwisie po zgłoszeniu tego zdarzenia od razu zapytano jakiego producenta aku mam w aucie, mam VARTĘ, wiec mam kłopot, na 99% te baterie mają problem ze zwarciami i w następstwie tego z pojemnością (to opinia serwisanta). Aku EXIDE, też montowane w QQ są ponoć dużo bardziej niezawodne. 

Tak więc właścicielom aut z bateriami VARTY zalecam częste monitorowanie ich stanu.

ja mam aku Varty w swoim ePowerze. Na razie prawie 2 lata i 33 tys. km bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Exit napisał:

Pytanie.

Po wymianie akumulatora trzeba robić jakiś Reset ładowania? 

Możesz uciślić? Nie bardzo rozumiem co oznacza "reset ładowania" ale przypuszczam że nic nie trzeba majstrować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro jadę na wymianę aku 12V.

2x rozładował sie do ok. 7V.

1. raz 2 mce po odbiorze a 2. raz 8 mcy po odbiorze.

Rozładowanie nastąpiło niespodziewanie w nocy w zamknięciem pojeździe. 

ASO sprawdziło aku miesiąc temu. Podobno parametry na granicy, ale czekałem miesiąc na decyzję, bo muszą sprowadzać bodajże z Holandii z magazynu. 

W ogóle zauważyłem słabe ładowanie. Przejazd trasą kilkadziesiąt km a napiecie na aku ponizej 12.

Ciekaw jestem jak będzie sie sprawował nowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, JackSet napisał:

Jutro jadę na wymianę aku 12V.

2x rozładował sie do ok. 7V.

1. raz 2 mce po odbiorze a 2. raz 8 mcy po odbiorze.

Rozładowanie nastąpiło niespodziewanie w nocy w zamknięciem pojeździe. 

ASO sprawdziło aku miesiąc temu. Podobno parametry na granicy, ale czekałem miesiąc na decyzję, bo muszą sprowadzać bodajże z Holandii z magazynu. 

W ogóle zauważyłem słabe ładowanie. Przejazd trasą kilkadziesiąt km a napiecie na aku ponizej 12.

Ciekaw jestem jak będzie sie sprawował nowy. 

 

po co oni sprowadzają zwykły akumulator z Holandii? Przecież każdy by pasował. W ePowerze to nie jest nawet AGM

Ja chwilę jeździłem z miernikiem napięcia wetkniętym do gniazdka zapalniczki. Uznałem że działa ok i nie ma co się więcej temu przyglądać. Zasada jest taka: po uruchomieniu auta trzyma napięcie 14.4V. Po jakimś czasie (różnym, zależnym chyba od tego jak długo auto stało - od kilku do kilkunastu minut) napięcie spada w okolice 13V. Najczęściej wyświetlana wartość to 12.9V. Czyli po uruchomieniu ładuje sobie aku, potem uznaje że jest naładowany, to trzyma takie napięcie żeby po prostu się nie rozładowywał i tyle. Działa to bardzo powtarzalnie

4 godziny temu, lobster napisał:

Możesz uciślić? Nie bardzo rozumiem co oznacza "reset ładowania" ale przypuszczam że nic nie trzeba majstrować...

np w zwykłych autach spalinowych z systemami start&stop i akumulatorami AGM komputer steruje napięciem na bardzo różne sposoby. Potrafi np. ładować mocno, nawet powyżej 15V, potem silnik gaśnie na postoju, aku się szybko rozładowuje, potem znów ładuje mocno itd. Ale potrafi też trzymać 13, czy 14V. Ma swoje strategie ładowania tego aku, zależne od temperatury, użycia S&S i właśnie tego czy aku jest stary czy nowy. Ze starszym obchodzi się łagodniej, może też rzadziej załączać S&S. Dlatego po wymianie aku trzeba powiedzieć komputerowi że jest nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, maro_t napisał:

Dlatego po wymianie aku trzeba powiedzieć komputerowi że jest nowy.

Wymieniałem aku w salonie fabrycznym Centra-Exide w Poznaniu. Wymieniali mi fachowcy którzy na aku zęby zjedli. Na moje pytanie, czy nie trzeba nowego aku wczytać do komputera stwierdzili, że Jeżeli nowy aku ma identyczne parametry jak poprzedni, to nie ma takiej potrzeby niezależnie od producenta aku.
Zakładam, że mieli w tej kwestii lepsze rozeznanie niż ty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maro_t napisał:

 

po co oni sprowadzają zwykły akumulator z Holandii? Przecież każdy by pasował. W ePowerze to nie jest nawet AGM

Bo gwarancja i nie mają magazynu w Polsce.

A ja akurat dostałem info w ASO ze właśnie to akumulator AGM jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, JackSet napisał:

 

A ja akurat dostałem info w ASO ze właśnie to akumulator AGM jest.

No ciekawe, w moim e-power nie ma AGM-a...no chyba że w T33 jest, tylko po co, przecież nie trzeba obsługiwać start/stopu i...rozrusznika. Coś mi się tu nie klei🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator 12V wymieniony na gwarancji. Operacja trwała 10 min, ale nastąpił reset spalania. Szkoda, bo ten od resetu mialem z 10k km.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, JackSet napisał:

Akumulator 12V wymieniony na gwarancji. Operacja trwała 10 min, ale nastąpił reset spalania. Szkoda, bo ten od resetu mialem z 10k km.

 

Bo im się nie chciało zrobić wymiany z podtrzymaniem napięcia...odpięli aku, wymontowali i zamontowali nowy, co powoduje całkowity zanik napięcia w systemie i reset pamięci. A można to zrobić z podpięciem zasilania z zewnątrz na czas wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, JackSet napisał:

Akumulator 12V wymieniony na gwarancji. Operacja trwała 10 min, ale nastąpił reset spalania. Szkoda, bo ten od resetu mialem z 10k km.

 

Jaki aku zamontowali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 20.11.2024 o 09:50, lobster napisał:

Możesz uciślić? Nie bardzo rozumiem co oznacza "reset ładowania" ale przypuszczam że nic nie trzeba majstrować...

Przy aku jest kostka która analizuje proces ładowania i kontroluje akumulatora. Jak się doładowuje aku to należy się podpinać kablami przed tą kostką . Dlatego nie wiem czy po wymianie aku należy coś resetować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Exit napisał:

Dlatego nie wiem czy po wymianie aku należy coś resetować. 

Wg. informacji uzyskanych od speców w salonie fabrycznym Centra-Exide, jeżeli wymieniamy aku na nowy o identycznych parametrach jak poprzedni, to nie ma potrzeby wczytywania do kompa nowego aku, niezależnie od jego producenta.
Pisałem o tym kilka postów wcześniej.

Edytowane przez Bilunia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2024 o 18:32, lobster napisał:

Akumulator 12V padł po roku/18000km, zostawiłem auto w garażu po powrocie z dłuższej trasy a 12 dni później zastałem "martwe".

Jak się zostawia samochód na dłuższy czas, a myślę, że 12 dni jest już troszkę dłuższym czasem, to jest specjalny ręczny (beznarzędziowy) bezpiecznik pod kierownicą i go się używa odcinając pobór prądu na postoju.

PS: Dłuższa trasa nie gwarantuje naładowania akumulatora, bo ładowanie następuje przy hamowaniu silnikiem, a nie przy jednostajnej jeździe w trasie. Musimy się do tego przyzwyczaić i dostosować.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, aquariusmax napisał:

Jak się zostawia samochód na dłuższy czas, a myślę, że 12 dni jest już troszkę dłuższym czasem, to jest specjalny ręczny (beznarzędziowy) bezpiecznik pod kierownicą i go się używa odcinając pobór prądu na postoju.

PS: Dłuższa trasa nie gwarantuje naładowania akumulatora, bo ładowanie następuje przy hamowaniu silnikiem, a nie przy jednostajnej jeździe w trasie. Musimy się do tego przyzwyczaić i dostosować.

Chyba nie masz racji, za ładowanie odpowiada zasób energii w baterii trakcyjnej za pośrednictwem przetwornika DC/DC...i "alternatora" czyli generatora ładującego napędzanego silnikiem spalinowym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lobster napisał:

Chyba nie masz racji, za ładowanie odpowiada zasób energii w baterii trakcyjnej za pośrednictwem przetwornika DC/DC...i "alternatora" czyli generatora ładującego napędzanego silnikiem spalinowym. 

Przepraszam, ale nie zrozumiałem tej odpowiedzi.

Pisałeś, że chodzi o akumulator rozruchowy, ten w komorze silnika.
On jest ładowany podczas hamowania silnikiem oraz wtedy, gdy moduł ładowania uzna, że ładowanie jest potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, aquariusmax napisał:

Przepraszam, ale nie zrozumiałem tej odpowiedzi.

Pisałeś, że chodzi o akumulator rozruchowy, ten w komorze silnika.
On jest ładowany podczas hamowania silnikiem oraz wtedy, gdy moduł ładowania uzna, że ładowanie jest potrzebne.

kolega wyżej dobrze pisze. W ePower nie ma znaczenia czy hamujesz silnikiem czy nie, czy silnik spalinowy w ogóle działa czy nie. Jak tylko samochód jest włączony, to ładuje aku 12V. I jest tam na pewno jakiś algorytm bo ładuje różnie, zazwyczaj przez pierwszych kilka - kilkanaście minut napięcie jest 14.4V, potem spada poniżej 13V. (obserwacje na podstawie miernika napięcia wtykanego w gniazdko 12V). I nie ma znaczenia czy jedziesz szybko, wolno, w mieście, w trasie, czy silnik spalinowy akurat działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrozumiałem, że akumulator rozruchowy jest ładowany przez trakcyjny, co wydawało mi się niemożliwe, ale mogę się mylić (może ktoś potwierdzi, że ma 14.4 V w instalacji przy wyłączonym silniku spalinowym).

Zasadniczo akumulator rozruchowy nie jest ładowany "do końca", a jak nabierze temperatury, to wykazuje większą pojemność i w trasie zazwyczaj ładowania nie jest wykonywane, więc po długiej podróży może być właśnie zaskoczenie, że nie wytrzyma 2 tygodni bez jeżdżenia, choć to jednak wskazuje na awarię lub duży pobór prądu podczas garażowania.

 

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, aquariusmax napisał:

może ktoś potwierdzi, że ma 14.4 V w instalacji przy wyłączonym silniku spalinowym)

Przecież napisałem że tak to właśnie działa. Po uruchomieniu auta trzyma 14.4V przez jakiś czas. Cały czas tyle samo, bardzo stabilnie. W tym czasie silnik spalinowy czasem pracuje, czasem nie. Potem to napięcie spada, najczęsciej do 12.9V. Takie wartości widzę najczęściej. Ogólnie działa to bardzo stabilnie, nie ma większych zmian, skoków itd.

Dla porównania w drugim aucie ze zwykłym silnikiem benzynowym, systemem S&S i akumulatorem AGM to ładowanie jest bardzo zmienne. Czasami zimą widzę nawet powyżej 15V, by za chwilę spadło do trochę powyżej 12, potem znowu rośnie i ciągle się zmienia, nawet podczas jednej podróży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aquariusmax napisał:

Ja zrozumiałem, że akumulator rozruchowy jest ładowany przez trakcyjny, co wydawało mi się niemożliwe, ale mogę się mylić (może ktoś potwierdzi, że ma 14.4 V w instalacji przy wyłączonym silniku spalinowym).

Zasadniczo akumulator rozruchowy nie jest ładowany "do końca", a jak nabierze temperatury, to wykazuje większą pojemność i w trasie zazwyczaj ładowania nie jest wykonywane, więc po długiej podróży może być właśnie zaskoczenie, że nie wytrzyma 2 tygodni bez jeżdżenia, choć to jednak wskazuje na awarię lub duży pobór prądu podczas garażowania.

 

Też mam 14,4 V przy pracującym silniku, oczywiście nie cały czas...

Edytowane przez lobster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, lobster napisał:

Też mam 14,4 V przy pracującym silniku, oczywiście nie cały czas...

Pytanie było o potwierdzenie, że napięcie 14,4V jest także przy wyłączonym silniku spalinowym (ale np. podczas jazdy), co by wskazywało na ładowanie akumulatora rozruchowego przez akumulator trakcyjny.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...