Pawcior Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 Wracałem sobie spokojnie z uczelni ulica Kopcińskiego w Łodzi z predkoscia ok 40 km/h, śnieg sypał jak szalony i mozna było w sumie jezdzic na sankach a nie samochodem,drogowcy jak zwyle zaspali..i w pewbym momencie Peugeot jadacy przede mna gwaltownie stanal na zoltym swietle, ja po hamulcach dalem ale niestety autko sunelo jak po lodzie...facet widzac co sie swieci w lusterku dal troche do przodu i dzieki Bogu w niego nie wjechalem..ale jadacy za mna Vw Caddy nie zdazyl calkieim wyhamowac i ,puknal'' moje sunace po tym sniegu auto..na szczescie na zderzaku nie ma ani jednej rysy,nic sie nie wgielo, bagaznik caly i prosty, nie wiem jak pod butla gazowa ale chyba tez raczej w porzadku...tamtemu tez nic sie nie stalo ale najadłem sie strachu co niemiara...teraz ogladam sie do tylu 3 razy czesciej czy oby ktos za blisko mnie nie podjezdza bo w zime bardzo malo brakuje do nieszczescia.. :/Aż się boję myślec co by się stalo gdybym ja albo facet z tylu jechal nawet o klika km/h szybciej.. :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeXaN Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 no to miales szczescie, ale napisales posta chyba nie w tym dziale :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gray5 Opublikowano 22 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2005 czemu nie wtym przeciez to micra ?> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.