s.g. Opublikowano 5 Stycznia Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia Pathfinder / 2005 / 2.5D/ automat / ładny zielony. Drugi raz odkąd go posiadam miał problem z odpaleniem, wyglądało to tak jakby działało odcięcie zapłonu, chwilowe wejście na obroty i gaśnięcie, bez CheckEngin. Po kilku próbach odpalił. Poprzednim razem nic złego więcej się nie wydarzyło, ale tym razem po przejechaniu paru km. z normalną mocą, pojawił się CheckE i ograniczenie mocy. Silnik nie zgasł, nie dławił się, można było przy równo pracującym ale znacznie słabszym posprawdzać wizualnie przy silniku czy coś się nie rozłączyło itp. CheckE. cały czas był aktywny. Po ogólnym przeglądzie w obszarze silnika i nie stwierdzeniu jakiś niezgodności wyłączyłem i odpaliłem silnik. Odpalił bez problemowo z normalną mocą i bez ChE. Pojeździłem łagodniej, agresywniej, kilkukrotnie odpalając i problem nie pojawił się ponownie, moc w normie. Nie znam jeszcze tego autka na tyle żeby samodzielnie scharakteryzować CheckEngin który wystąpił, ale może to wcześniejsze problematyczne odpalanie wiąże się z późniejszym przypadkiem ChE i spadkiem mocy. Takie odpalanie z gaśnięciem miałem na Dieslu z Orlen i też BP, przy średniej t.-5°, więc nie wiem czy podejrzewać paliwo, może tylko w przypadku tego "chwilowego" ChE. ale raczej nie w kwestii odpalania i gaśnięcia. Może, to coś w układzie zasilania paliwem, może coś w kontroli pracy silnika. Samoistnie znikające usterki są dość wygodne, ale pewniejsze są te które usuwa się manualnie... Czy samodzielnie jestem w stanie coś posprawdzać ? Zanim do kogoś z tym podjadę. Bo ciekawość mnie nosi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.