Nalot 'Majonez' pod korkiem wlewu oleju

[OzzyTheCat]

Witam szanowne forum.

Jestem nowy, i szukałem info o podobnej problematyce lecz nie znalazłem. 

Chciałem się poradzić w kwestii silnika a właściwie możliwej jego wady.

Może najpierw opiszę pacjenta: X-Trial 2021. 1.3 160KM DGiT. Przebieg 54 000.

W trakcie oględzin samochodu, sprawdziłem korek wlewu oleju bo gdzieś kiedyś przeczytałem, że warto to zrobić bo nigdy nie wiadomo czy silnik nie będzie do remontu - a przynajmniej nalot na tym korku potocznie zwany 'majonezem' może na to wskazywać. Początkowo myślałem co mi tam sprawdzanie tego w aucie z przebiegiem 54k i relatywnie młodym rocznikiem - dodam że auto miało serwis olejowy co 12 000 km - udokumentowany. Odkręcam korek a tam < patrz fotki >.

I teraz pytanie a w zasadzie kilka pytań:

- Czy waszym zdaniem w ogóle mogę mówić tu o 'majonezie'? Czy ten osad tutaj jest normalny? Może ten silnik tak ma? (dla porównania, sprawdziłem sobie korek w swojej Alfie Romeo i korek jest całkiem czysty)

- Czy to  może być wina tego że auto stało (np 1,5 miesiąca)? Przejechałem się nim 20 - 30 km i doprowadziłem do temperatury roboczej i ten nalot trochę znikł ale nie całkiem.

- Gdzieś czytałem, że ten silnik może mieć problem z chłodzeniem a w efekcie z przegrzewaniem się co powoduje dostawanie się chłodziwa do oleju? 

Z góry dzięki za możliwe odpowiedzi.

 

[ArturM]

U mnie jest czysto na korku. Przebieg 71000 I jak narazie spokój. Ale ten alot to rzeczywiście cos dziwnego. Lepiej sprawdz dobrze wszystko.

[mitet]

Wygląda to na emulsję z wilgoci po dłuższym postoju.  Jak kupiony to  sprawdzić drożność  odmy z przewodami. 

Jak jeszcze niekupiony to przed zakupem sprawdzić w serwisie . 

[OzzyTheCat]

@ArturM @mitet

Też mi to wygląda na wilgoć od stania na placu a mamy okres zimowy. Postaram się go wziąć jeszcze w trasę lub sprawdzić w serwisie.

Dzięki za odpowiedzi.