JACKO29 Opublikowano 6 Marca Udostępnij Opublikowano 6 Marca Postanowiłem napisac ten temat,bo znajdą się tacy jak ja którzy sami będą chcieli to zrobić i mimo wielu filmików na YT warto coś dodać od siebie.Klocki na tył wymieniałem pierwszy raz po około 85tys.km.Zakupiłem Febi.Były gotowe do założenia,z blaszkami z sygnalizatorem zapakowane parami na stronę.Pierwsza konkretna uwaga,bez mocnego i długiego torxa 30 nie podchodź.Potrzebny jest do odkręcenia silniczka zacisku.Niestety konstrukcja jest taka,że krótkim torxem ciężko podejść,bo przeszkadza obudowa silniczka no i śrubki mocujące z gwintem M6 mają łeb pod torxa,tylko że klucz wchodzi na 3 mm więc przy złym kluczu,złym podejściu,można sobie zrobić krzywdę i uszkodzić na amen łeb śruby.A śruby trzymają mocno!!! A więc,zwalniamy hamulec,kluczyki ze stacyjki i odłączamy kostkę zasilania przy silniczku.Można i z podpiętym kablem odkręcać,ale po co przez nieuwagę uszkodzić coś??? Odkręcamy dwie śrubki i szarpiemy się z silniczkiem,siedzi w obudowie,na oringu.Po zdjęciu ukazuje nam się tarcza regulatora z wejściem na torxa chyba 45,nie miałem takiego,ale on potrzebny jest tylko do wkręcenia popychacza w zacisku,więc wystarczy szerszy wkrętak.Kręcimy do oporu zgodnie z ruchem wskazówek zegara.Po skręceniu demontujemy zacisk (potrzebne klucze 17 do wodzika i 13 do śruby) i wciskamy tłoczek do końca.Odkręcamy jarzmo (klucz 17) Po wyjęciu jarzma i usunięciu klocków okazuje się że Nissan zaoszczędził na konstrukcji i nie zastosował w jarzmie blaszanych wykładek,więc w obsadzie klocków jest trochę rdzy którą trzeba usunąć szczotką i pilnikiem bo na siedlisku już pojawiają się wżery ,które trzeba zlikwidować i wyskrobać brzegi.Po tej zabawie,zakładamy jarzmo,na końcówki klocków które siedzą w jarzmie nakładamy odrobinę smaru ceramicznego do układów hamulcowych i zakładamy klocki.Zakładamy następnie po oględzinach zacisk i po założeniu tym samym szerokim wkrętakiem kręcimy tarczą regulatora w przeciwnym kierunku,aż dociśniemy tłoczek do tarczy,w tedy luzujemy tarczę o dwa obroty i smarujemy(po wyczyszczeniu obsady silniczka)całą obsadę z oringiem i troszkę też po tarczy ,wazeliną techniczną.Skręcamy silnik do zacisku.Po tej czynności (po wykonaniu pracy na obydwu kołach)pompujemy hamulcem nożnym kilka razy,a następnie 2-3 razy sterujemy zaciskami elektrycznie.Warto przed wymianą zwrócić uwagę na poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku,żeby przy wciskaniu tłoczków nie wylał się na zewątrz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.