Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Remont silnika, zatarte panewki 1.6dCi 96kW


user_it
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie po remoncie silnika jestem już 4 lata więc chyba czas zadać nurtujące mnie pytanie: co było przyczyną usterki?

Krótka historia. Auto sprowadzane kupione z komisu, Ostrów Mazowiecka jak się potem dowiedziałem wylęgarnia oszustów. Auto przy zakupie chodziło jak przysłowiowa pszczółka, z 80 do 180 na 6 biegu szło jak głupie. Żadnych stuków, była zima a w komisie zapalił wzorcowo. Samo auto wyraźnie b.zadbane, w środku ewidentnie widać wyjątkowo nie zużyte, nie powycierane, bez luzów itd. Zaraz w domu po zakupie wymieniam olej, po 4 tyś drugi raz i za drugim razem miałem duży problem żeby wyjąć obudowę filtra bo tam już nie było oleju a gęsty kisiel. Po zrobieniu kolejnych 1,5tyś km po drugiej zmianie panewki powiedziały dość, wszystkie. Dalsza jazda nie była możliwa, bo to chodziło jak 4 wiertarki udarowe SDS max.

Po rozebraniu silnika na części pierwsze panewki luźne i kolorowe. Remont kosztował mnie dużo, wszystkie części dałem nowe/oryginalne łącznie przy okazji z tłokami i pierścieniami (progu na szczęście zero). Po remoncie były 4 zmiany oleju co 1, 2, 6 i 4tyś. Teraz wszystko jest ok, silnik działa, oleju nie przybywa ani ubywa, filtr wygląda zupełnie normalnie. Silniczek chodzi wzorcowo, ma moc, mało pali jest super. Niedawno byłem na hamowni (Kreator Mocy W-Wa) moc/moment normalny, auta nie tuningowałem bo szybko nie jeżdżę i nie jest mi to potrzebne.

I konkretne pytanie: był motodoktor w silniku na sprzedaż czy jakaś wada tego modelu silnika? A może olej nie wymieniany od nowości i po wlaniu nowego wszystko się pozatykało? Mechanik natomiast sugerował, że ktoś zagranicą odpalił auto bez oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.03.2025 o 21:21, user_it napisał:

bo szybko nie jeżdżę i nie jest mi to potrzebne

A te 180 na 6 biegu to dużo było?

 

Edytowane przez mitet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post powstał głównie z pytaniem czy te silniki tak mają, że coś się zapycha i panewki nie dostają smarowania? Czy jest wręcz przeciwnie i awaria 4 panewek na raz ewidentnie wystąpiła jednak z zaniedbania w warsztacie?

11 godzin temu, mitet napisał:

A te 180 na 6 biegu to dużo było?

 

Rozumiem złośliwość, ale odpowiem na pytanie nie do końca związane z tematem: tak, jak dla mnie dużo za dużo. Ale (w trakcie kilkusekundowego testu) nie dla silnika bo ewidentnie chciał więcej. I to jest właśnie najciekawsze bo nie czuć było, że ten silnik jest już rozklekotnany, że nie ma mocy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 1.6 dCi miały problem z panewkami lecz to były [ pierwsze wypusty ] pózniej niby poprawili

ale też zaniedbania w warsztacie mogły się przyczynić nie wymieniany olej + jakość

a motodoktor to na pewno był wlany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez złośliwości, jeżeli problem pojawił się po 2 wymianie oleju i przejechaniu 5,5 tys km i przy 1 wymianie nie było kisielu to zwalanie problemu na poprzednich użytkowników nie ma sensu.  Nie zawsze żelowanie oleju jest powodowane aplikowanymi dodatkami są też inne przyczyny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o ten motodoktor pytałem, i tak mi też kilku mechaników z uśmiechem na ustach mówili. Nie mam z tym specyfikiem doświadczenia, bo nigdy nie stosowałem. No ale fakt było tak, że po zakupie olej wyglądał powiedzmy normalnie (owszem był czarny jak smoła w dieslu), za drugim kisiel, trzeciej wymiany silnik nie dożył. Na wymianę olejów jestem dosyć uczulony, na kilka aut jakie posiadam rzadko które dojeździ 10tyś km, czasami mniej niż rok.

Jedyny plus tej całej historii jest taki, że auto być może jakiś czas stało uszkodzone i nie jeżdżone w warsztacie/parkingu bo faktycznie jest nieprzyzwoicie zadbane w środku i pod spodem. Jedynie koszty zabolały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś Megane z silnikiem 1.5 dci która brała trochę oleju. Kupiłem specyfik typu motodoktor (nie pamiętam już konkretnie jaki). Przy pierwszej wymianie oleju gdybym nie wiedział że sam go wlewałem, to nie byłbym w stanie po konsystencji oleju stwierdzić czy tam jest czy nie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...