Gość Roman Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 Witam serdecznie Jestem posiadaczem Primery P11 144 kombi i od dłuższego czasu walczę z zlokalizowaniem przyczyny stuków, jakie wydobywają się w tylnej części auta (w szczególności tył prawy na wysokości tylnej kanapy jednak nie jej zamocowanie jest przyczyną problemu). Nadmienię, że nie pochodzą one od zawieszenia ani od amortyzatorów jak również od ich zamocowań. W serwisie Nissan powiedziano mi, że są to stuki ewidentnie powstające od zluzowanych części bądź elementów niewłaściwie zamocowanych problem polega na tym, że bardzo trudno takie elementy zlokalizować. Trudność ta spowodowana jest faktem, że stuki te pojawiają się tylko w momencie gwałtownego najechania na nierówność w jezdni (i to nie zawsze) jednak są to stuki dość drażniące na, tyle że nie w sposób je zlekceważyć. Jeżeli ktoś miał podobny problem lub może ma jakieś sugestie to bardzo proszę o informacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 zdejmowałes tę plastikowa obudowę wnętrza klapy żeby sprawdzić czy czasem pod nią cos nie lata, jakas śrubka czy spinka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Buczek Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 Cześć!!!! serwis, serwisem, ale pojedź i sprawdź poduszki amortyzatorów(mocowania tylnych amortyzatorów) u mnie ewidentnie to one dawały takie odgłosy- stuki na nierównościach terenu . To co mówi serwis to dla mnie osobiście bajaka jak to w serwisie! !!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam AREK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Scyzor Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Buczek może mieć rację. Miałem odentyczne objawy i stuki też nie były powtarzalne. Żaden warsztat mi ich nie zdiagnozował. Dopiero za namową któregoś z Was na chybił-trafił pojechałem wymienić poduszki amorków tylnych. Były tak zużyte, że cud że amorki nie odpadły P.S. Te poduszki to niestety element serwisowy, do nabycia wyłącznie w ASO. pzd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobroy Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Zdaje się, że mam to teraz u siebie u mnie też na nierównościach skrzypi i właśnie to samo mi ktoś poradził. Ile takie poduszki pod amorki kosztują w ASO? Czy trzeba je wymieniać parami? Czy rzeczywiście nie można ich kupić w żądnym normalnym sklepie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Scyzor Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Zdaje się, że mam to teraz u siebie u mnie też na nierównościach skrzypi i właśnie to samo mi ktoś poradził. Ile takie poduszki pod amorki kosztują w ASO? Czy trzeba je wymieniać parami? Czy rzeczywiście nie można ich kupić w żądnym normalnym sklepie? Ja przerabiałem temat jakoś wiosną mijającego roku ( o ile dobrze pamiętam ). W żadnym sklepie tego nie znalazłem. Wszędzie odsyłali mnie do ASO. Po paru telefonach zorientowałem się że cena to jakieś 250zł za sztukę. Ja z tytułu sympatii panów z częstochowskiego ASO ( ) dostałem je po niecałe 210 zł za sztukę. A wymieniać radzę obie na raz, bo z reguły zużywają się równomiernie i jeśli nawet stuka tylko jedna poducha, to druga szybko zacznie... pzd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Roman Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 Pierwsze co to sprawdziłem poduszki stanowiące zamocowanie z amorkami i ich stan nie budził żadnych zastrzeżeń wyglądały jak nowe a mimo to stuki w dalszym ciągu są. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Scyzor Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 Może zatem łącznik stabilizatora? pzd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.