[P10/W10] kontrolka ładowania

[Gość marmor]

Witam !

Po przekręceniu kluczyka w stacyjce (przed rozruchem) powinna zapalać się kontrolka od oleju i ładowania.

Czego objawem jest nieświecenie kontrolki ładowania ? :roll:

Żaróweczka jest ok.

[Gość skYwriter]

Jeśli żaróweczka jest ok, to w pierwszej kolejności posprawdzałbym i przeczyślił klemy na aku oraz kable przy alternatorze i sam alternator.

Ja swego czasu miałem sytuację, że w czasie jazdy czasem zapalała się na chwile i gasła kontrolka ładowania, przyczyną była woda na przewodach od alternatora.

[Gość misztan]

Witam

Dzisiaj spotkała mnie podobna sytuacja

Po pracy wsiadam do autka i wszystko OK poza kontrolką ładowania - nie świeci się

w domu sprawdziłem ładowanie - jest OK, sprawdziłem żarówkę (nieźle trzeba się na rozbierać plastików, aby się do niej dostać :roll: ), żaróweczka OK

klemy wyczyszczone, alternator OK

 

ma ktoś jeszcze jakiś pomysł :?:

 

pozdrawiam

[Gość Dżodżo]

Żaroweczke mozna prosciej sprawdzic i przy okazji polaczenie jej z alternatorem. Wystarczy kabel minusowy ktory jest przykrecony do alternatora odkrecic go i dotknac gdzies do masy, wtedy powinna sie palic kontrolka jesli wszystko jest ok.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość Waldek]

Czy świeci się kontrolka od : ciśnienia oleju, lub check engine-sterowania silnika, lub niski poziom płynu spryskiwacza w sposób nie wskazujący na awarię. Jeżeli tak to jest w obwodzie kontroli ładowania dioda, która mogła "zdechnąć". Podaj jeszcze rok typ primerki

[Gość misztan]

Żaroweczke mozna prosciej sprawdzic i przy okazji polaczenie jej z alternatorem. Wystarczy kabel minusowy ktory jest przykrecony do alternatora odkrecic go i dotknac gdzies do masy, wtedy powinna sie palic kontrolka jesli wszystko jest ok.

 

sprawdzałem to troszke inaczej, lecz zasada ta sama - użyłem woltomierza, który zastąpił żaróweczkę i wszystko jest OK, przy okazi poznałem troszkę budowy autka w środku :smile:

niestety problem pozostał ...

 

 

Czy świeci się kontrolka od : ciśnienia oleju, check engine-sterowania silnika, niski poziom płynu spryskiwacza. Jeżeli tak to jest w obwodzie kontroli ładowania dioda, która mogła "zdechnąć"

 

nie bardzo rozumiem

 

w moim przypadku po odpaleniu nic sie nie świeci (znaczy kontrolki gasną) - jest OK, jedynie po przekręceniu kluczuka kontrolka ładowania nie działa

[Gość Waldek]

Te żarówki mają wspólne połączenie i wiem teraz z której strony żarówki jest uszkodzenie. Jeżeli z pozostałymi kontrolkami jest ok, to została ci do sprawdzenia tylko dioda w obwodzie kontroli ładowania. Jest szeregowo z żarówką i pewnie jest uszkodzona mając przerwę. Ale podaj rocznik auta

[Gość misztan]

Te żarówki mają wspólne połączenie i wiem teraz z której strony jest uszkodzenie. Jeżeli z pozostałymi kontrolkami jest ok, to została ci do sprawdzenia tylko dioda w obwodzie kontroli ładowania. Jest szeregowo z żarówką i pewnie jest uszkodzona mając przerwę. Ale podaj rocznik auta

 

rocznik '98

 

czy masz na myśli te diody, które znajdują się pomiedzy scieżkami na tylnym panelu wskaźników ? - zauważyłem ich tam około trzech lub czterech, bo jak mi przyjdzie dalej szukac to mogiła :roll:

[Gość Waldek]

Tak dioda na tylnym panelu szeregowo z żarówką. Układ wyglądać może tak: Do żarówki przychodzi napięcie +12V przechodzi przez żarówkę, następnie przechodzi przez diodę na panelu (ale może jej niema ), wychodzi z panela, idzie do regulatora napięcia przy alternatorze, w tym regulatorze napięcia przechodzi przez diodę (może ale nie musi -na 99,9% przechodzi), następnie przechodzi przez uzwojenia wzbudzenia alternatora i łączy się z masą.

Jeżeli ładowanie jest to uzwojenia mamy dobre. Zostaje nam albo dioda w regulatorze albo na panelu.

Szybko sprawdzić: kabelek od alternatora -jakiś cienki (prawdopodobnie żółto czerwony ) odpiąć od alternatora i zmierzyć czy mamy 12V lub dotknąć do masy-żaróweczka powinna się zaświecić. Jeżeli się zaświeci moduł kontroli ładowania do wymiany. Jeżeli się nie zaświeci szukać diody na panelu sterowania lub przerwy gdzie w obwodzie od alternatora do żarówki

[Gość misztan]

Jeżeli ładowanie jest to uzwojenia mamy dobre. Zostaje nam albo dioda w regulatorze albo na panelu.

Szybko sprawdzić: kabelek od alternatora -jakiś cienki (prawdopodobnie żółto czerwony ) odpiąć od alternatora i zmierzyć czy mamy 12V lub dotknąć do masy-żaróweczka powinna się zaświecić. Jeżeli się zaświeci moduł kontroli ładowania do wymiany. Jeżeli się nie zaświeci szukać diody na panelu sterowania lub przerwy gdzie w obwodzie od alternatora do żarówki

 

na odpalonym silniku i podpiętym przyrządzie do tego przewodu (żółto-czerwonego) oraz do masy było napięcie :idea:

dzisiaj raczej nie będę miał czasu posprawdzać reszty - mam pytanie czy z takim czymś mogę śmiało jeździć ?? bo czas na naprawę najwcześniej w sobotę :shock:

 

dzięki wielkie za pomoc

[Gość Waldek]

na odpalonym silniku i podpiętym przyrządzie do tego przewodu (żółto-czerwonego) oraz do masy było napięcie

Bez odpalonego silnika z przekręconą stacyjką w pozycję "załączone kontrolki" i odłączonym przewodem od alternatora -jest napięcie obwód ok. Dotykasz odłączony przewód do masy i żarówka świeci jest 99,999999% pewności że to układ kontorli napięcia przy alternatorze.

 

Można jeździć. Żadnych uszkodzeń to nie spowoduje, jedynie tylko jest brak kontroli o ładowaniu i w razie innego uszkodzenia i zaniku ładowania, zajeździsz akumulator

[Gość misztan]

Teraz NIESPODZIANKA

 

wychodze dzisiaj z pracy przekręcam kluczyk i wszystkie kontrolki świecą :smile: dojechałem do domu i póki co wszystko jest OK, wydaje mi się że jednak jak pisał

 

Ja swego czasu miałem sytuację, że w czasie jazdy czasem zapalała się na chwile i gasła kontrolka ładowania, przyczyną była woda na przewodach od alternatora.

 

wilgoć dała znać o sobie ... trzeba szukać słabego ogniwa teraz, a i tak sprawdzę ten kabelek od alternatora

 

Dzięki wszystkim za pomoc :525: