Osłona przegubu

[Gość appaloosa]

Witam

Natknąłem sięna taką aukcję:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=77149327

 

U mnie te osłony się trochę już postrzępiły - warto to wymieniać ?

 

Pozdrawiam

[Mike]

Według mnie powinno się je wymienić jak będą bliskie pęknięcia (wtedy to może być krytyczne dla przegubu). Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem postrzępienia, ale jeżeli nie grozi to jego pęknięciem to wymiana chyba nie ma sensu.

[Gość Dżodżo]

Jesli sa pekniecia i znaki ze wydostaje sie smar to koniecznie wymien, bo jak pojezdzisz z peknieta oslona jakis czas to pozniej przegub do wymiany bedzie.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość Piotrek84r]

Witam

Natknąłem sięna taką aukcję:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=77149327

 

To niezła okazja za 22zł ja do swojego dałem ok50zł

A czy warto? Głupie pytanie, trzeba. Ja (dobrze że w porę zauważyłem) wymieniłem odrazu (po tygodniu 2 poszła), przeczyściłem terz przegub, było tam troszkę piasku, ale o niego nie ma co się martwić bo został by pokruszony, było tam troszkę opiłków(nawet nie wiem skąd). Jeśli sam chcesz wymienić a nie wiesz jak to poczytaj forum, jest opis jak to zrobić. Pozdrawiam 8)

[Gość symek]

Witam

 

Wymieniaj chłopie i to szybko. Prawdę mówiąc u mnie te gumy pękają średnio raz do roku i zanim zorientuje się, że są pęknięte to trochę przeguby się zapaprają. Finał jest taki, że parę dni temu wymieniałem obydwa przeguby. Moim zdaniem zawsze lepiej wymienić zanim pękną, tzn. w momencie jak guma jest np. sparciała, albo wygląda jakby miała zaraz trzasnąć. Majątku to nie kosztuje, a przynajmniej przeguby są bezpieczne.

 

Pozdrawiam

[Gość Piotrek84r]

Witam

 

Wymieniaj chłopie i to szybko. Prawdę mówiąc u mnie te gumy pękają średnio raz do roku i zanim zorientuje się, że są pęknięte to trochę przeguby się zapaprają.

Pozdrawiam

Masz rację co do szybkiej wymiany, pisałem o tym wyżej.

A w Twoim przypadku że gumy szybko pękają to ...

Niestety Twoja wina, Od ruszania z piskiem opon lub szybkie ruszanie (nie musi być pisku) : "NA SKRĘCONYCH KOŁACH!!!". Jeżeli szanujecie swoje nissanki to nie róbie takich rzeczy. Jeżeli Nie od tego tak szybko Ci się niszczą to wybacz! Pozdro 8)

[Gość symek]

Witam

 

Wymieniaj chłopie i to szybko. Prawdę mówiąc u mnie te gumy pękają średnio raz do roku i zanim zorientuje się, że są pęknięte to trochę przeguby się zapaprają.

Pozdrawiam

Masz rację co do szybkiej wymiany, pisałem o tym wyżej.

A w Twoim przypadku że gumy szybko pękają to ...

Niestety Twoja wina, Od ruszania z piskiem opon lub szybkie ruszanie (nie musi być pisku) : "NA SKRĘCONYCH KOŁACH!!!". Jeżeli szanujecie swoje nissanki to nie róbie takich rzeczy. Jeżeli Nie od tego tak szybko Ci się niszczą to wybacz! Pozdro 8)

 

 

Oczywiście wszystko o czym piszesz to prawda, ale pękanie gum w moim przypadku jest spowodowane czym innym. Mieszkam wysoko w górach, co jak wiadomo wiąże się z ostrymi warunkami atmosferycznymi. W zimie często jeżdżę po głębokim śniegu (czasami zderzak przedni robi mi za pług). Gumy oblepiają się śniegiem, zamarzają i później przy minimalnym skręcie kół pękają.

[Gość Piotrek84r]

No to masz strasznego pecha, nie życzę nikomu takich warunków dla nissanka. Niestety nie wiem jak Ci doradzić. Pozdrawiam i życzę odśnieżonych dróg!!! 8)

[Gość Maniek-ol]

Witam

 

Wymieniaj chłopie i to szybko. Prawdę mówiąc u mnie te gumy pękają średnio raz do roku i zanim zorientuje się, że są pęknięte to trochę przeguby się zapaprają.

Pozdrawiam

Masz rację co do szybkiej wymiany, pisałem o tym wyżej.

A w Twoim przypadku że gumy szybko pękają to ...

Niestety Twoja wina, Od ruszania z piskiem opon lub szybkie ruszanie (nie musi być pisku) : "NA SKRĘCONYCH KOŁACH!!!". Jeżeli szanujecie swoje nissanki to nie róbie takich rzeczy. Jeżeli Nie od tego tak szybko Ci się niszczą to wybacz! Pozdro 8)

 

 

Oczywiście wszystko o czym piszesz to prawda, ale pękanie gum w moim przypadku jest spowodowane czym innym. Mieszkam wysoko w górach, co jak wiadomo wiąże się z ostrymi warunkami atmosferycznymi. W zimie często jeżdżę po głębokim śniegu (czasami zderzak przedni robi mi za pług). Gumy oblepiają się śniegiem, zamarzają i później przy minimalnym skręcie kół pękają.

 

Gumy nie pękają od mrozu , śniegu czy ruszania na skręconych kołach. One są poprostu zrobione z badziewiastej gumy.

[Gość mario_k3]

Tylko wymiana takiej gumy jak nie ma szwu wzdłyż wiąże się z demontażem półosi trochę to kosztuje przy zleconej naprawie.

 

 

pozdrawiam

[Gość Maniek-ol]

Tylko wymiana takiej gumy jak nie ma szwu wzdłyż wiąże się z demontażem półosi trochę to kosztuje przy zleconej naprawie.

 

 

pozdrawiam

 

:shock:

każda wymiana osłony wiąże się z demontażem

[Dragomir]

A gdzie można dostać tą osłonę :?:

Byłem w salonie i gościu powiedział mi że sprzedają tylko razem z przegubem.

:cry:

[Gość Dżodżo]

A kto jezdzi do salonu po takie oslony.

W kazdym sklepie motoryzacyjnym z czesciami do japonczykow i nie tylko powinienes dostac za cene 30 zlotych.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość KTOSIU]

Miałem problem z osłoną jak kupiłem autko, była do wymiany. Zrobiłem 1000km z Niemiec i wymieniałem w Polsce, ale pogoda była powiedzmy sprzyjająca (było lato, zero deszczów) w innym przypadku woda mogła by uszkodzić przegub. Osłonę kupiłem za 35zł tylko jak się okazało w warsztacie nie pasowała do P10, zapłaciłem 130zł za robociznę i inną nową gumę z warsztatu. Wg mnie jeśli nie ma się możliwości na jakiś podnośnik, garaż to lepiej oddać samochód do warsztatu. W moim przypadku trwało to około godziny.

Do salonu to raczej nikt nie jeździ po osłony, a zwłaszcza do takiego gdzie do osłony dorzucają przegub.

Pozdr. 8)

[Gość francuzik2]

Hej!

Wymień te osłony jak najszybciej i potem będziesz mial problem z głowy,

spokojnie pojezdzisz z tymi przegubami.Jak nie wymienisz to wtedy rozlecą sie przeguby pracujące na sucho bez smaru.

Pozdrawiam Francuzik2

[Gość Dżodżo]

KTOSIU to drogo zaplaciles, bardzo drogo. Ja znajomym za wymiane oslony biore 30 złotych od strony.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość daniellus]

A ja kupiłem osłone za 15 zł szt w JC ze smarem, nie pamiętam ile wymiana ale ok 40zł/stronę.

[Gość KTOSIU]

Witam

DŻODŻO, mechanicy co u nich robiłem to nie są niestety moi znajomi Za gumę policzyli 55zł (ta co miałem nie pasowała i miałem opcję jechać sam i szukać dalej w sklepie albo brać od nich) więc robocizna 75zł.

Czyli cenowo wymieniłem już 2 strony :cry:

Ale do Lublina to troszkę daleeeeko z Gdańska a tutaj tzn. w Gdańsku nie mam nikogo kto by miał nawet możliwości mi taniej coś zrobić.

Pozdr. :wink:

[Myrek]

Jak zdjąć zewnętrzny przegub z półosi? W niektórych przegubach jest tak, że po zdjęciu osłony zdejmuje się pierścień i wychodzą wnętrzności przegubu razem z półosią. Później zdejmuje się zawleczkę na półosi i ściąga się te wnętrzności i wszystko jest ok.

W moim przegubie (N14) niema tego pierwszego pierścienia i nie wiem jak wyjąć te wnętrzności. Próbowałem wybić przegub z półosi, ale widać tak jakby półośce trzymała ta zawleczka wewnątrz przegubu. Jak to zdjąć?

[Gość IRENEUSZKA]

Dla sprecyzowania dodam tylko iż do wymiany osłony przegubu niekoniecznie trzeba zdemontować przegub z półośki.Aktualnie w sprzedaży znajdują się także osłony wykonane z wysokiej jakości rozciągliwej gumy, które zakłada się po przez odpowiedni stożek wykonany z tworzywa oraz w posmarowanie go specjalny smarem.Oczywiście są droższe.Koszt około 40 do 50 zł. za szt. :one:

[Gość Maniek-ol]

Dla sprecyzowania dodam tylko iż do wymiany osłony przegubu niekoniecznie trzeba zdemontować przegub z półośki.Aktualnie w sprzedaży znajdują się także osłony wykonane z wysokiej jakości rozciągliwej gumy, które zakłada się po przez odpowiedni stożek wykonany z tworzywa oraz w posmarowanie go specjalny smarem.Oczywiście są droższe.Koszt około 40 do 50 zł. za szt. :one:

 

To proponuję spróbować przeciągnąć osłonę przez tłumik drgań , który znajduje się na półosi. :wpale: Życzę szczęścia.

[Gość IRENEUSZKA]

Drogi MAŃKU-OL jeśli byś dokładnie przeczytał post kolegi MYRKA który to wyrażnie napisał w swoim zapytaniu,że chodzi mu o "OSŁONĘ ZEWNĘTRZNEGO PRZEGUBU"to nie byłoby nieporozumień.Tak więc moja odpowiedź w tej kwesti była chyba zrozumiała i dotyczyła tylko i wyłącznie przciskania przez stożek zewnętrznej osłony.A skoro kolega poruszył kwestie przeciskania osłony przez "MASĘ WYRÓWNOWARZAJĄCĄ PÓŁOSI"to chyba jest logiczne że takowa masa znajduje się na jednej półosi i nie ma możliwości założenia "OSŁONY WEWNĘTRZNEJ PRZEGUBU" jak tylko od strony skrzyni biegów.POZDRAWIAM