Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[WP11] Nierówne obroty i kontrolka "check"


Gość Paweł6
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jak sami widzicie jestem nowy.Niedawno kupiłem Primere z 1997 roku wszystko chodzi ale mam mały problem Otóz rano pali swietnie ale zaczyna chodzic nierówno i zapala sie CHECK pózniej przejade troche i CHECK gasnie i chodzi idealnie prosze o pomoc Chciałbym dodac ze niedawno był zmieniony filtr paliwa i czy ma to jakies znaczenie Uprzejmie prosze o pomoc Czy przy zmianie mógł sie dostac jakis paproch itp. Za porady bede bardzo wdzieczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba zrobic diagnostyke :) i wszystko bedzie jasne, znajdz jakis warsztat lub nawet podjedz do ASO. tak tak ASO wiem co mowie :) za taka usluge przed kilkoma dniami zaplacilem 36,6 zl , to przeciez nie majatek a inne warsztaty spiewaja sobie od 80-120 za podlaczenie komputera i jeszcze problemy bo jak to juz kiedys ktos wspomnial ze nissan to nie "wolksvagen group" i nie wszyscy maja wtyczki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

identyczne objawy miałem 3 dni temu, jak zalałem na Shellu (nieświadomie oczywiście) ropę która nie nadawała się na mrozy czyli:

zapalił ok, ale po chwili miał problemy z utrzymaniem obrotów, gasł i dusił się, ale po rozgrzaniu silnika (i jednocześnie paliwa) wszystko było ok.

 

Po zwaleniu z baku złego paliwa i wymianie filtra pozbyłem się problemu.

 

Jak masz mniej niż połowę baku to możesz zalać dobrej zimowej ropki i ew dolać jakiegoś dodatku typu Skyyd i też powinno pomóc. Natomiast filtr jeśli zamulił się kryształkami parafiny, to nadaje się już tylko do wymiany.

 

pozdr

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam wczoraj, a właściwie to dzisiaj (była 0:30 na zegarze) do domciu i tak po 30-35 km od odpalenia (bez problemu żadnego) chciałem wyprzedzić zawalidrogę i tu zonk... obroty nie wzrastają, za to po chwili kontrolka "check" się zapala. Odpuściłem gaz, zaraz zgasła (ta kontrolka oczywiście). Przejechałem jakieś 5km, a tu Primerka zaczyna się dusić, obroty coraz mniejsze, nie reaguje na gaz, wciskam sprzęgło i.... silnik stop, a po oczach daje "check". Myślę sobie lipa, ojca wózek stoi z niesprawną pompą wtryskową, a do domciu jeszcze 10km. Ale trza próbować... przekręcam kluczyk, silnik zagadał jakby nic się nie stało, nic po oczach nie daje, myśle sobie - dobrze jest... za szybko, bo więcej jak na 2200 obr./min nie wchodzi, ale jakoś się doczłapałem do garażu. Rano bez problemu, teraz w pracy w cieplutkim garażu stoi, ale po południu w zmarzniętej stolicy 6-7 h będzie stał i ciekawe co mi dzisiaj wywinie.

 

Pewnie parafinka dawała znać o sobie, paliwko z NESTE przy M1 - Marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam wczoraj, a właściwie to dzisiaj (była 0:30 na zegarze) do domciu i tak po 30-35 km od odpalenia (bez problemu żadnego) chciałem wyprzedzić zawalidrogę i tu zonk... obroty nie wzrastają, za to po chwili kontrolka "check" się zapala. Odpuściłem gaz, zaraz zgasła (ta kontrolka oczywiście). Przejechałem jakieś 5km, a tu Primerka zaczyna się dusić, obroty coraz mniejsze, nie reaguje na gaz, wciskam sprzęgło i.... silnik stop, a po oczach daje "check". Myślę sobie lipa, ojca wózek stoi z niesprawną pompą wtryskową, a do domciu jeszcze 10km. Ale trza próbować... przekręcam kluczyk, silnik zagadał jakby nic się nie stało, nic po oczach nie daje, myśle sobie - dobrze jest... za szybko, bo więcej jak na 2200 obr./min nie wchodzi, ale jakoś się doczłapałem do garażu. Rano bez problemu, teraz w pracy w cieplutkim garażu stoi, ale po południu w zmarzniętej stolicy 6-7 h będzie stał i ciekawe co mi dzisiaj wywinie.

 

dziś rano w drodze do pracy przy mrozie ok -23C też miałem dokładnie taki sam efekt, ale na szczęście nie zgasł mi , tylko wyraźnie zaczął szarpać i tracić moc, no i oczywiście check się zapalał.

Ręce mi opadają, jak to znowu paliwo... Tankowałem wczoraj się na BP i dolewałem 3l benzyny i znowu cyrki?

 

 

Pewnie parafinka dawała znać o sobie, paliwko z NESTE przy M1 - Marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się...

Postała kilka godzin w W-wie, ale zapaliła bez problemu. Zajechałem do teściów po żonę (40 km bez żadnego zająknięcia się jechało), dosłownie 20 min. Primerka postała i... kapota. Odpaliłem, pochodziła może 10s, zaczął mrugać "check" i zapadła w stan hibernacji. 15 km na sznurku do garażu musieli mnie ciągnąć (bez wspomagania ciężkawo się fajerką kręci). Myślałem, że po nocy odmarznie (w garażu tylko ciut poniżej 0st.) i będzie po kłopocie, ale nic z tego. Pomęczyłem się, zmarzłem jak psi ch.. na mrozie, ogrzanie ciepełkiem filtra i okolic dało tylko to, że przestał mrugać "check", ale dalej nie pali. Muszę pogadać ze znajomym, żeby mi udostępnił ogrzewany garaż na pół dnia i dopiero będę mógł pokombinować z różnymi siuwaksami do paliwa.

 

A teraz muszę bratowym Lanosem, tfu, jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz pewnie zatkany parafiną filtr paliwa, a na to temperatura nie pomoże .

Tylko że w takim układzie pewnie będziesz musiał zwalić paliwo i zalać coś dobrego, bo jak teraz wymienisz filtr, to za chwilę temat powróci jak bumerang

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w "service diesel" w Łodzi i podłączyli mi auto pod komputer(100ZŁ)Okazało sie ze mam zepsuty czujnik obrotów wału korbowego Dostepny tylko w serwisie koszt 250 280zł ale udało mi sie zamówic uzywany jutro bedzie jechał z Gdynii Specjalista powiedział ze po wymianie auto nabierze wigoru odzyska równe obroty na biegu jałowym i wrescie zgasnie kontrolka "CHECK" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy stawka jest wszedzie jednakowa a stacja nissana w lublinie znajduje sie przy drodze meczennikow majdanka po lewej stronie za obozem koncentracyjnym jadac od strony centrum :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

jakis rok temu bylem z moja primerka na podpiecie kompa i sprawdzenie czy sa jakies bledy to chcieli 100zl za podpiecie. Nie wiem jak jest teraz czy cena spadla.

Ja w koncu pojechalem na kunickiego do TechmaxTuning tez maja kompa i pracuje tam dobry "magig" od elektroniki. Nie pamietam ile placilem ale sporo mniej.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

d*pa, d*pa, d*pa

 

właśnie wróciłem z garażu (od 13:00 walczyłem) i.... eh szkoda słów

 

Wykręciłem filtr paliwa i się okazało, że jest zapchany, ale nie parafiną tylko najprawdziwszym lodem. Zmieściło się go tam dosłownie cała garść. Zapodałem drugi filtr (nówka sztuka), ale nic to nie dało. Samochód już odmarznięty, pompeczką ładnie nabiłem ropki (świeżo nalanej już z odpowiednim siuwaksem), ale odpalić nie ma ochoty. Próbowałem chyba wszystkiego, nawet elektrozawór z pompy wykręciłem, żeby go sprawdzić i na krótko ładnie cyka.

 

I tu jedno WAŻNE pytanie:

po załączeniu stacyjki jakie napięcie powinno być na tym zaworze (wkręconym już w pompę) ?

Bo u mnie jakoś dziwnie go słychać, nie ma zdecydowanego "cyk" czyli otwarcia, tylko tak jakby nie chciał załapać, a na mierniku nie bardzo widać, bo coś tam się pojawia, ale zanim się wynik ustali to już nic nie ma. Bezpieczniki sprawdzone. Odręciłem nawet wyjście z pompy na wtryskiwacz, ale nawet kropelka ropy nie poleciała jak chciałem odpalić.

 

I tu drugie NIE MNIEJ WAŻNE pytanie:

czy od tego lodu mogło cosik rozwalić sie w samej pompie? Jakieś membrany czy inne zaworki? Niestety nie wiem jak jest zbudowana pompa i nie wiem czego dokładnie w niej szukać.

 

Może do jutra jakiś pomysł mi do głowicy przyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...