Gość krawczynski Marcin Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zrobiłem mały teścik przy licznikowych - 34 st ( na 1 piętrze ) Almerka odpaliła nawet nie musiałem jej długo kręcić . 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vulture30 Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 Cieszymy sie razem z Tobą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 ja też mam 0 problemów z odpaleniem za to dziś mój firmowy API VAN SC 1,1 zakręcił 2 razy po czym żygnął olejem z jakigoś uszczelniacza z okolic rozrządu ale jak dostał prądu od Almy to zaskoczył szkoda że manuala nie zrobiłem jak doprowadzić Fiata do żygania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 Nissanki górą :-D Ja dzisiaj o 7 rano byłem jedynym szczęśliwcem co wyjechał z parkingu o własnych siłach i to bez zbędnego kręcenia ;-) Ach ten zazdrosny wzrok właścicieli Golfów i Meroli :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IHI Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 Mój staruszek ma 15 lat. Na gwiazdkę sprezentowałem mu: przewody WN, świece i nową kopułkę. Efekt - odpala za pierwszym razem. Ssanie się załącza i silnik mruczy aż miło - tylko paski hałasują i łożyska w alternatorze dziwnie chodzą w te mrozy. Muszę wam powiedzieć, że miałem radochę jak kumpli VW (też leciwe) stanęły pod blokami... A tak się zaśmiewali, że mam wynalazek. Cóż - teraz trzeba ciągnąć z buta, he,he :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.