niedziała mi tylny spryskiwacz

[Dragomir]

Pozdro

 

Nie działa mi tylny spryskiwacz (nie pryska), z przodu chlapie prawidłowo.

Jest wspulny silniczek i pojemnik na płyn.

Jak włączam tylny spryskiwacz to słyszę tylko jak przekażnik pstryka z tyłu w bagażniku (wycieraczki działają).

[Gość kalbar911]

albo plyn zamarzl, albo nie ma plynu, albo odczepil sie przewod, trzeba sprawdzic te mozliwosci...

[Gość kalbar911]

a sorka jak jest wspolny zbiorniczek to brak plynu odpada:P he he

[Gość marud]

kalbar911 a nie można było edytować i poprawić ??

[Gość kalbar911]

kalbar911 a nie można było edytować i poprawić ??

 

nie wiedzialem nawet, że jest taka mozliwość

 

pozdro

[Domiss]

Jak nic zamarzł płyn. Poczekaj aż będzie cieplej i dopiero wtedy sprawdź, czy tylko to się stało . Przy obecnej temperaturze nie ma co katować pompki .

[Gość jurgenik]

U mnie w Primerce też kiedyś przestało lać z tyłu - okazało się że padł zaworek zwrotny który znajduje się tuż przed tylnym spryskiwaczem i nie puszczał płynu w żadną stronę. Szukałem takiej zabawki z sklepach akwarystycznych, ale to co kupiłem niestety ma za mocną sprężynkę i ciśnienie z instalacji go nie otwiera. Teraz jeżdzę bez zaworka i trzeba delikatnie kilka razy dźwigienką ruszyć żeby płyn doszedł a wycieraczka nie wystarowała na suchej szybie. Ale przy obecnej pogodzie najpierw sprawdź czy nie zamarzł jak już inni pisali.

[Dragomir]

Płyn napewno nie zamarzł, a jak dmucham w rurkę to powietrze przelatuje, więc zapchane nie są, może to przekaźnik jest walnięty albo cosik z silniczkiem nie tak, chociaż z przodu działa.

Jak by to była wina zamarznięcia przewodu to było by słychać pracę silniczka, a tego nie słychać jak przełączam na tył.

[Gość piomal]

A nie masz czasem dwóch oddzielnych pompek w zbiorniczku, jednej na przód a drugiej na tył? Może tylna nie działa?

[Gość rafalski]

Pozdro

 

Nie działa mi tylny spryskiwacz (nie pryska), z przodu chlapie prawidłowo.

Jest wspulny silniczek i pojemnik na płyn.

wg. mnie to nie odmarzl tylny spryskiwacz 8)

u mnie dopiero dzis przy mroziku okolo -8 -10 odmarzly spryskiwacze

kupilem plyn tylko do -20 a mrozik ostatnio byl we Wrocku -24

[Domiss]

Jak by to była wina zamarznięcia przewodu to było by słychać pracę silniczka, a tego nie słychać jak przełączam na tył.

OK, pewnie masz rację, to raczej nie wina zamarzniętego przewodu z płynem. Zamarzło coś innego (lub jest przebicie). Czy przy próbie uruchomienia spryskiwacza skaczą Ci obroty, jak przy zwiększonym obciążeniu? Jeśli tak, to zapewne masz gdzieś przebicie (coś zamokło lub zamarzło...). Jeśli nie, to może to być przekaźnik lub przełącznik zespolony (lub kable...), ale lepiej i tak poczekaj, aż będzie ciepło, bez tylnego spryskiwacza można żyć .

Problem z przebiciem też mam przy zasilaniu dmuchawy (i dlatego wiem, że obroty skaczą), ale ze względu na panujące temperatury nie naprawiam tylko podłączyłem ją do zapalniczki i cały czas działa na pełnych obrotach (oczywiście po przekręceniu kluczyka).