Gość symek Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Witam Od jakiegoś czasu w bardzo tajemniczy sposób znika mi płyn w chłodnicy. Wygląda to tak- jakieś dwa tygodnie temu dolałem płynu do poziomu max w zbiorniczku wyrównawczym, a dzisiaj patrzę i poziom jest minimalnie ponad min. Obejrzałem chłodnicę- nie widać wycieków, pomacałem przewody- też suche, wszędzie jest sucho, nie ma plam po płynie, który ma przecież bardzo charakterystyczny kolor. Gdzie mam szukać przyczyny … ?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 U mnie ubywa, ale zostaje na płytkach w garażu (muszę znaleźć miejsce, ale jest to gdzieś z tyłu silnika i bez kanału to ciężko). Ale co ciekawe, wydawało mi się, że w zbiorniczku ubytek jest większy niż to co zauważam pod autem. A jednak nie do końca. Skontroluj czy płynu masz tyle co wlałeś na ciepłym silniku (na zimnym bedzie go mniej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość symek Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Sprawdzałem na ciepłym. Ubytek przez 2 tygodnie to prawie cały zbiorniczek wyrównawczy. No nic, jak zrobi zrobi się cieplej to trzeba się wczołgać pod auto i zobaczyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość symek Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 A jeśli chodzi o płytki w garażu to są suchutkie, nie widać nawet minimalnego śladu po płynie chłodniczym … hmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mrozu Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Możesz mieć walniętą uszczelke pod głowicą i płyn jest wciągany do cylindra i poprostu wydalany układem wydechowym jako para wodna. W takim przypadku nawet nie poczujesz spadku mocy dopuki nie poleci Ci uszczelka do końca. Miałem coś takiego w Renówce a mój kumpel w Oplu. Po wymianie uszczelki wszystko wróciło do normy. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość symek Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Możesz mieć walniętą uszczelke pod głowicą i płyn jest wciągany do cylindra i poprostu wydalany układem wydechowym jako para wodna. W takim przypadku nawet nie poczujesz spadku mocy dopuki nie poleci Ci uszczelka do końca. Miałem coś takiego w Renówce a mój kumpel w Oplu. Po wymianie uszczelki wszystko wróciło do normy. Pozdro Nie strasz ... :shock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 No niestey Mrozu może mieć racje - oby w Twoim przypadku sie mylił. :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Jest jeszcze taka opcja, że może bardzo powoli sączyć się po rozgrzanym bloku silnika i przez to od razu parować, a po ostygnięciu przewody kurczą się więć może i uszczelniają i przez to nie kapie pod auto. Ja dolałem jakiieś 200ml po około 3 miesiącach od wymiany pompy wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 w moim NXie i Almerze tez zauwazylismy utrate plynu...co dziwne nie ma sladow oraz olej jest czarny...sam juz nie wiem co moze byc przyczyna, ale nie sadze, zeby w 6 letniej Almerce moga uszczelka walnac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość symek Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Wymiana uszczelki pod głowicą to chyba droga impreza ... ?? :shock: :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ziomalok Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 U mnie w gdyni liczy zaznajomiony mechanik 250zeta za robocizne+czesci(uszczelka) + ewnetualna robota glowicy(zaworki planowanie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bart_1 Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 U mnie było podobnie. Były po pierwsze niedokładnie założone przewody i między zaciskami przeciakało, a po drugie ciekło z pod pompy wodnej. Po wymianie pompy i poprawieniu przewodów już od 4 miesięcy nie dolałem kropelki. Wcześniej musiałem lać prawie co tydzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.