Gość skYwriter Opublikowano 4 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2006 Witam, chciałem zaktualizować nieco temat w którym poruszałem problem nie włączającego sie wiatraka na chłodnicy? Zaobserwowałem ostatnio, że gdy przekręcam kluczyk tuż przed jest dwa razy "cyk" Dochodzi to z okolic termostatu i przekaźnika(włącznika) wiatraka - 1.6 gaźnik. Włącznik ów jest pookręcany taśmą, może gdzieś tam jest zwarcie, zauważyłem też, że akku się szybciej rozładowuje. Drugie pytanie : jeśli wiatrak nie kręci, silnik się przegrzewa to ile go trzeba katować aby wskazówka poszła do czerwonego? Bo robię raczej krótkie odcinki, podejrzewam, jak już wcześniej pisałem coś nie tak w układzie chłodzenia, albo uszczelke.(choć narazie nie zdarzyło mi się, aby wskazówka poszła wyżej połowy)... Dziękuje za wszelkie wzkazówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 4 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2006 Uparłeś się widzę na ten wiatrak. U mnie przez całą zimę nie zauważyłem żeby sią włączał i wcale się z tego powodu nie martwię. Gwarantuję Ci że jeżeli cos by było nie tak to błyskawicznie go przegrzejesz. Jeżeli wskazówka jest sprawna i jak pisałeś poprzednio że stoi w połowie pola to naprawdę lepiej nie szukaj więcej usterek. Przecież za chłodzenie odpowiada nie wiatrak a mały i duży obieg płynu wraz z chłodnicą, więc ma gdzie ostygnąc zwłaszzcza teraz. Wentylator tylko wspomaga chłodzenie. Wracając do pytania jak szybko można przegrzać - kiedyś spadł mi pasek od pompy wody i wspomagania kierownicy - najpierw poczułem brak wspomagania a za parę minut strzałeczka temperatury już na czerwonym. Proponuję iśc ulepić bałwana bo zima piękna a Primerkę i jej wentylator tylko pozdrowić i pogłaskać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skYwriter Opublikowano 4 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2006 Wiesz, ja snuję tylko domysły - a zresztą jestem od czasu gejzera chłodniczego na twarz bardziej wyczulony... 8) A uszczelke na głowicy dalej podejrzewam...tylko ze względu na brak czasu nie mogę sie tym zająć... Ps. a wiatrak nie powinien się przynajmniej na chwilę włączyć po rozruchu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 4 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2006 To, że dostałeś w twarz gorącym płynem to nie wina niepracującego wentylatora, ale delikatnie mówiąc "nieostrożności". Przecież układ chłodzenia jest układem zamkniętym, ciśnieniowym, z naczyniem wyrównawczym i autoodpowietrzaniem. Zawsze jak odkręcisz korek chłodnicy na ciepłym silniku to efekt będzie ten sam. Cytat z instrukcji obsługi od P11 str 7-6: [...] Nigdy nie wolno zdejmować korka chłodnicy gdy silnik jest gorący. Wytryskujące pod ciśnieniem gorące chłodziwo może spowodować poparzenia. Zawsze należy poczekać aż silnik ostygnie [...] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skYwriter Opublikowano 4 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2006 Wiem dobrze, że nie dlatego...co do tego odkręcenia to jakaś mnie poniosła fantazja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.