Gość mr_simon Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Witam! Jestem tu nowy! Mam zamiar kupić Nissana Bluebirda 2.0 Diesel z 1986r. Auto ma przejechane 300.000km, silnik w największe mrozy zapalał bezproblemowo. Ogólnie bardzo zadbany. Na co ogólnie mam zwrócić uwagę przy zakupie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaca V6 Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 Witam. Jak napisałeś masz do wyboru jeden egzemplarz, i to jeszcze auto 20sto letnie, musisz sie liczyć ze wszystkim, na co zwracać uwage, w aucie w tym wieku mysle że na wszystko, no jeżeli nie jest to twój pierwszy samochód to sam wiesz, mówisz że auto zadbane a jak blachy ? Nie pomoge Ci za bardzo, ale jak sie zainteresowałeś to myśle że jest ciekawe :wink: Pewnie ktoś Ci konkretniej odpowie, kto zna Bluebirda :wink: Powodzenia :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 podobno mają strasznie słabe blachy :? jesli silnik spoko pali (nie wierzę w 300tys km przez 20 lat w dieslu) to może jest po remoncie a na pewno jest w dobrej kondycji ile ma kosztować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaca V6 Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 też myśle że cena odegra główną role, sam jestem ciekaw za ile to to :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 http://www.autogazeta.com/g/430/134-3495_IMG.jpg ooo to taki no nie? fajna koszula i wcale nieprzepita gęba kierowcy hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_simon Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 Blachy są zdrowe, cena to 1500zł do negocjacji. Czy warto wziąć za tę cenę? Bedzie to moje trzecie auto, dotychczas jeździłem tylko faszystowskimi autami ale potrzebuje auta dużego i komfortowego, po opiniach użytkowników w internecie Bluebird jest we wszystkim chwalony, ogólnie na 5 możliwych punktów otrzymał 4.3, oceniane jest jako niezniszczalne auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 1500 złotych, zważywszy na wiek i trudno dostępne części to niezbyt dobra oferta jak dla mnie. Pamiętaj, że w aucie z tym przebiegiem może co chwilę być coś do wymiany - a to wahacze, a to przeguby, amortyzatory czy hamulce. Z dostępnością części typowych nie ma raczej problemu, ale zastanów się co będzie, jak ci ktoś na przykład wybije szybę :?: Samochód to nie tylko silnik i blachy :wink: . Ja bym trochę dołożył i kupił primerę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_simon Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 Odniśnie układu jezdnego to jest z nim OK właściciel na bierząco wszystko wymieniał, ostatnio amortyzatory, na wszystko ma papiery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 jeśli auto jest w dobrej kondycji to 1500zł na nie wydane na pewno nie będzie wyrzuconymi pieniędzmi. 1500zł to koszt kompletu ogumienia do średniej klasy auta. Jeśli za tę kasę możesz mieć sprawne auto które spełnia Twoje oczekiwania, to uważam zę sie nie ma nad czym zastanawiać. Jak kolega przede mną powiedział - zostaje kwestia części zamiennych - sprawdź w sklepie biorącym towar z hurtowni japan cars ceny i dostepność częsci do tego modelu, może nie jest źle. Na niektóre częsci pozostaje rynek używek. Natomiast jesli nie ma części ani nowych, ani używanych, to za 1500zł warto to auto wziąć i jeździć do pierwszej poważnej awarii a potem sprzedać je na części - jeśli nie ma używek na rynku to pewnie nie będzie problemu ze sprzedażą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_simon Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 Auto jest naprawdę zadbane i wszystkie naprawy były na borząco robione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 jeśli auto jest w dobrej kondycji to 1500zł na nie wydane na pewno nie będzie wyrzuconymi pieniędzmi. 1500zł to koszt kompletu ogumienia do średniej klasy auta. Jeśli za tę kasę możesz mieć sprawne auto które spełnia Twoje oczekiwania, to uważam zę sie nie ma nad czym zastanawiać. Jak kolega przede mną powiedział - zostaje kwestia części zamiennych - sprawdź w sklepie biorącym towar z hurtowni japan cars ceny i dostepność częsci do tego modelu, może nie jest źle. Na niektóre częsci pozostaje rynek używek. Natomiast jesli nie ma części ani nowych, ani używanych, to za 1500zł warto to auto wziąć i jeździć do pierwszej poważnej awarii a potem sprzedać je na części - jeśli nie ma używek na rynku to pewnie nie będzie problemu ze sprzedażą. Dobrze powiedziane. Nie sposób się nie zgodzić. Części nowe typowe raczej są w japan carsach czy jappartsach; z używanymi gorzej, ale wtedy pozostaje druga ewentualność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 zobaczcie chłopaki jaki rodzynek z pierwszej ręki, przy tej cenie można się spodziewać że za 1000 zejdzie: http://www.mobile.de/SIDjE7twnGT82EDcFRrhM...1190871857& Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dylson Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 To kolega sie z vw przesiada do nissana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_simon Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 To kolega sie z vw przesiada do nissana? No niestety popadłem w kłopoty finansowe i muszę sprzedać VW a mam kupca za dobre pieniądze, a auto muszę mieć, a bluebird jest na wzięcie od ręki i za małe pieniądze. Czy ktoś jeszcze ma jakieś spostrzeżenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrówa Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 czekajcie w wawie jest z zalozona turbina do sprzedania 8) http://www.gratka.pl/moto/tresc.phtml?id_o...d38c38f9c59b8a9 o oto i on Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_simon Opublikowano 7 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2006 Czy ktoś z was miał doczynienia z tym autem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_simon Opublikowano 7 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2006 Co silnika i jego spalania, właściciel mówił, że na trasie do prędkości 100-110km/h spokojnej jazdy bezproblemowo schodził na około 5l. na 100km A jak awaryjność tego auta? Chodzi mi głównie o pierdółki, które doprowadzają do szału :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_simon Opublikowano 7 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2006 Dzisiaj już konkretnie będę rozmawiał na temat zakupu auta. Jak kupię opiszę swoje wrażenia. Dzięki wszystkim za odpowiedzi i rady! Do zobaczenia na trasie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefino Opublikowano 12 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 Powiem Ci tak: ja mam juz 2 z rzędu Bluebirda i nie zamienie go nawet na nowiutkie auto. Jest po prostu zaje*****. Co do blach jeżeli to model U11 - musisz dbać- one raczej nie miały cynkowanych blach, ale jeśli to T12 to ze spokojem balcha wytrzyma-te juz mialy ocynk tak jak T72. Moje oba BlueB to są diesle- LD20 w U11 z 1985 roku(ten mi juz troche zgnil i sprzedałem go mojemu mechanikowi który zrobil blache i jedzdzie nim dalej teraz ma przejechane 330 tys.km a w silniku nie ruszał NIC!! ZADNEGO REMONTU!!!) Teraz mam Bluebirda LD20-II z 1989r wersja SLX typ T72- ta bogatsza i jest równie niezawodny jak i tamten ANI RAZU MNIE ŻADEN Z NICH NIE ZAWIÓDŁ!! mam na nim przejechane 242tys km Na twoim miejscu nie wahałbym się nai chwili. BIERZ TEN WÓZEK!! takie jest moje zdanie. Jak chciałbyś wiedzieć coś bliżej napisz skomentuj pod adresem stefino@interia.pl lub GG 6723575. aha zwróć uwagę przy zakupie na: czy świecą światła wstecznego;czy nie ma wycieku z pompki sprwskiwacza;i jak działa paliwowskaz w liczniku- czy wskazówka sie nie kiwa. Pozdrawiam. Napisz jak kupisz to cacko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.