TeroM Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 Witam. Wymieniam silniczek w moim Nissku. 1.2l I mam pytanie: jaka jest technika wyjmowania silnika? Czy trzeba go wyjmować wraz z skrzynią biegów czy można bez? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeXaN Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 skrzynie biegów idzie wyjąć bez wyjmowania silnika, ale czy silnik bez skrzyni? tego niestety nie wiem :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 8 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 To nic. Bede wyjmować silnik ze skrzynią, skrzynie przełoże do 'nowego' silniczka i wsadze to razem. Jak będe miał jakieś inne problemy/pytania to zadam w tym wątku bo aż się boje później podłączać wszystkie te rurki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gray5 Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 co prawda w innym aucie ,ale silnik wyjmowałem razem ze skrzynią do góry przez mache :] tam niebyło tyle rurek co w micrze , porobiłbym foty zeby pamietac gdzie jaka rurka szła;] życze powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 8 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 Cóż, co prawda fotek nie zrobiłem :/ ale z ojcem postaraliśmy się dobrze przyjrzeć gdzie, co idzie. Zresztą mam lustrzanke analogową, zanim film wypstrykam, zanim go wywołam a jeszcze robie tym aparatem 'dokumentacje' z całej tej wymiany. A zdjęcia z komórki: może po prostu nie będe o tym wspominać Ale jak coś mam nadzieję że moge liczyć na klubowiczów o wsparcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gray5 Opublikowano 9 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2006 bedziesz chciał fotki to mów ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 9 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2006 gray5 wiedziałem że będe mogł na Ciebie liczyć A teraz pora na moje pytania Czy gaźnik z 89r a 92r czymś się różnił? Bo np kolektor wydechowy się różni, i daje ze swojego starego silnika (domniemam iż jest to związane z katalizatorem?). A tak btw: jutro już/dopiero(jak kto woli) wyciągam silniczek. Małe problemy miałem z wyciągnięciem półośki, ale dało rade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gray5 Opublikowano 10 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2006 sądze ze gaźnik niepowinien sie różnić , ale jeżeli dobrze palił ci na tym co miales to mozesz go założyć na nowy silnik;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 10 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2006 Cóż, właśnie dużo mi palił, ale było to spowodowane zbyt bogata mieszanką. Wyreguluje się i myśle że będzie ok. Dziś rano wyjąłem silnik ze skrzynią. No i mam prośbe/pytanie do Was. Nie miałby ktoś z Was do sprzedania cewki zapłonowej? Podczas odkręcania, śruba się ... urwała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 10 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2006 No nic, kolejne pytanko mam do Was. Silnik jak kupiłem, miałem z kolektorem ssącym. A urządzenia w kolektorze różnią się ze starym. Zamieszam zdjęcia poniżej i prosiłbym Was gdzie się to podłącza Z drugiej strony to wygląda tak: Kolejna rzecz, która różni się ze starego silnika: Jedna rurka leci do: A druga rurka, jest luzem, i nie wiem do czego podłączyć. Ewentualnie mam takie pytanie: Jestem w stanie przełożyc cały kolektor ssący ze starego silnika(i czy różnice w tych kolektorach mają jakieś znaczenie na mniejsze spalanie?). Uszczelka raczej się już nei nada, a za 16 zł kupiłem coś takiego jak 'uszczelniacz' do zastosowań w wysokich temperaturach. Używał już to ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gray5 Opublikowano 10 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2006 jezeli chodzi o te rzeczy to zobacze moge zobaczyc dopiero jutro , nieiwem jednek czy się uda bo bede w szkole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 10 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2006 Wiesz, i tak w sumie doszedłem do wniosku że zrobie tak jak napisałem wyżej, przełoże cały kolektor ssący z gaźnikiem. Mniej roboty, a tak musiałbym gaźnik porozkręcać, rureczki poodłaczać, później się męczyć co, gdzie jak podłączyć. Daremna robota wg mnie. W sumie dzisiaj i tak wykręciłem kolektor ssący z gaźnikiem, i skrzynie biegów. A mam takie pytanko, jakbyś patrzał pod maske, mógłbyś sprawdzić jak masz ustawione automatyczne ssanie? W jakiej pozycji? Bo kiedyś rozkręciłem tą osłone bimetalu i ustawiłem na wartość ujemną (aby sie ssanie szybciej wyłączało). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 16 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2006 Mam pytanko odnośnie aparatu zapłonowego. Przez brak czasu /szkoła,praca/ niestety idzie mi powoli moja zamiana silnika. Nowy silnik już siedzi, wsadzić półośki i jazda (jeszcze tylko założyć nową osłone przegubu). No ale pytanko mam odnośnie aparatu zapłonowego. Troszke też się różni. Z 92r idzie wiązka kabli, z wtyczką na koncu i gdzie się ją podłącza? Ponieważ nie mam takiej wtyczki w aucie, cały aparat zaplonowy przełożyłem ze starego. Ale na przyszłość dobrze byłoby wiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 17 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2006 W k10 z gaźnikem elektronicznym wyprzedzenie zapłonu sterowane jest przez kompa i map sensor (przynajmniej wszysto na to wskazuje ) chyba musiał byś przałożyć całą wiązke i kompa by dojść do ładu :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 17 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2006 Tak jak pisze, dorwałem silnik praktycznie z całym osprzętem (brak gaźnika) ale i tak całość przełożyłem ze starego silnika kolektor ssący, wydechowy, no i aparat zapłonowy Czyli inżynierowie z Nissana robili jakieś zmiany w elektronice na przełomie tych 3 lat.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 18 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2006 No cóż, chciałem się tylko pochwalić że dzisiaj oficjalnie silnik z Nyski został odpalony troche sie ta cała wymiana ciagnela, ale za to ma się tą satysfakcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winiar31 Opublikowano 12 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2006 silnik można bez problemu wująć bez skrzyni wystarczy podnieść lewarkiem (od micry) skrzynie troche do góry i wyjdzie do góry bez rozkręcania trzeba tylko odkręcić dwa uchwyty (od prawej strony i od przodu) robiłem to już wiele razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.