[N15] Między błotnikiem a progiem??

[Tomaszo]

Witam!

Mam pytanko. Czy we wszystkich almerkach jest taka dziwna "dziura" (przestrzeń) u dołu progu jak sie kończą przednie drzwi?? (pod zawiasami) między a reszta karosejii. Czy jest z niego jakieś odprowadzenie wody?? bo czasami tam mam śnieg (ogólnie syf ) i mnie to denerwuje Zwrócił ktoś na to uwagę???

Pozdrowionka i dzieki za sugestie

[Gość francuzik2]

hej!

Mam to samo w swoim bolidzie.

Właściwie to gromadzi sie tam wszystko co jest niepotrzebne i brud trzyma się. Zastanawialem sie czy nie zalać to pianką budowlaną albo styropianem. Mniej brudu się bezie zbierać w tym miejscu.

Ale to dopiero na wiosnę zrobię .Hej!

Pozdrawiam

Francuzik2

[Tomaszo]

Hmmm ... No właśnie ale czy to jest wskazane zeby to "czymś" zalać?? Nie bedzie to przeszkadzało np. w odprowadzaniu wody z drzwi (czy jak tak) a może się ktoś orientuje gdzie jest odpływ od tego ustrojstwa??

Pozdrowionka

[zbyszekN15]

U mnie znalazłem tam nie tylko śnieg ale też jakieś liście i resztki gałązek, wydłubałem to wszystko, nie wiem którędy to się tam dostaje ale chyba szparą między błotnikiem a drzwiami. Z tym zalaniem pianką to dobra myśl, gdyby jednak był tam odpływ to można wstawić kawałek wężyka i dopiero zalać.

[Gość Rafał]

Nareszcie ktoś o tym napisał bo jak kupiłem swoją to wydłubałem z tamtąd chyba pół kilo piasku i liści. Teraz zalega tam śnieg i pewnie piach z domieszką soli co to ją drogowcy na ulicę sypią i boję się, że może to spowodować szybsze rdzewienie. Też myślałem o piance ale niewiem czy to dobry pomysł. Czy pianka nie rozepcha tego na boki?

[Gość N_15]

Tak są dwie takie "wnęki" jedna z przodu jak się otworzy drzwi a druga z tyłu, tak jakby dali za długi próg i za dużą wnękę zrobili dla tylnego koła. Też już kiedyś nad tym myślałem. Przecież tam zbiera się śnieg, słona woda, piach, błoto, liście itp. Jedna rzecz mnie zastanawia, dlaczego tam nie ma korozji????? :shock: :shock: Przecież to zaproszenie dla rdzy. Kiedyś w lato oglądałem z latarką te miejsca zaraz po umyciu nadwozia i nic zdrowa blacha!!!!! :twisted: :shock:

[malin_f1]

u mnie ta szpara nie jest duża ale trochę krzywdę sobie zrobiłem bo jak myłem sobie karcherem autko to za blisko skierowałem tam strumień (jeszcze złą końcówkę założyłem :/ ) i niestety odprysnął lakier na rantach od progu i błotnika... ale to było w lato więc pięknie doczyściłem walnełem podkładzik a na koniec zwykły lakierek za 10zł pędzelkiem i do dziś jest OK i tego nie widać a zatykanie tej dziury pianką to bardzo głupi pomysł wystarczy raz na jakiś czas wyciągnąć piach i cały syf z tej wnęki odkurzaczem a potem myjką ciśnieniową to potraktować i po sprawie jest czyściutko wiem bo już to kilka razy robiłem

[Gość saki]

hehe, ja w tej dziurze to zawsze mam magazyn liści. Śnieg jakoś mi tam nie chce wpadać.

[Gość ape]

to "miejsce" sprzątam zawsze na wiosnę, błotko które się tam zbiera świetnie chroni przed rdzą :wink: prawie 7lat i czysto !!!

[INC]

jak wy to robicie ze tam smiecie sa ?? u mnie czysto...

[Tomaszo]

No właśnie mnie tez dziw bierze tak jak mówicie ze nie ma tam korozji (przynajmniej u mnie), czyli jednak zostawić w spokoju . A czy ktoś sie orientuje czy jest od tego jakiś odpływ?? (gdzieś pod błotnik czy jak) po jak tam naleje wody (coby przepłukać) to zostanie ona tam czy sie gdzieś wyleje??Może zdejmował ktoś błotnik i to obadał przez przypadek?

 

Pozdrowionka

 

PS. Liście tez tam ostatnio znalazlem

[Gość profes]

Z przodu pod zawiasami rzeczywiście masa piachu, na jesieni zbierają się liście, w zimie jest śnieg. Ale wystarczy przy myciu auta przepłukać parę razy i jest w porzo. Zalanie spowoduje brak odpływu. Identyczna sytuacja jest w micrze k11. W N15 irytujące jest to przedłużenie progu przy tylnym kole. Mnie się już dziura zrobiła z jednej strony, a z drugiej purchle - na wiosnę do zrobienia.

[Gość Fiodi]

Chyba nikt mnie nie przebije: pod zawiasami z przodu na wiosnę miałem małą, zieloną roślinkę ;-). Widocznie zrobił się tam dogodny klimat. Jeżeli chodzi o tylny błotnik to już robiłem i jest jak nowy z obu stron.

 

Fiodi

[Gość Fiodi]

Chyba nikt mnie nie przebije: pod zawiasami z przodu na wiosnę miałem małą, zieloną roślinkę ;-). Widocznie zrobił się tam dogodny klimat. Jeżeli chodzi o tylny błotnik to już robiłem i jest jak nowy z obu stron.

 

Fiodi

[Gość saki]

Chyba nikt mnie nie przebije: pod zawiasami z przodu na wiosnę miałem małą, zieloną roślinkę ;-). Widocznie zrobił się tam dogodny klimat. Jeżeli chodzi o tylny błotnik to już robiłem i jest jak nowy z obu stron.

 

Fiodi

francuzi cie przebiją. Im pod dywanikami trawa rośnie

[Gość kabuz]

długo nie poruszany temat ale odpowiem ostatnio sam miałem taki problem więc go rozwiązałem to jest odpływ wody która wypływa na dole pomiędzy plastikami był tak zatkany że musiałem potraktować go od spodu samochodu i udało się ja spojrzycie pod spód to tam jest taki plastik przypominający rynienkę tamtędy powinna wylatywać woda więc nie należy tej dziury niczym zapychyć

[Gość mapeciontko]

ja tez nie propnuje pianki. Pianka tego nei rozepchnie ale pianka nasaczy się wilgocia!!! i bedzie jeszcze gorzej. lepszym sposobem jak dla mnie to wziasc wyczyscić dokladnie odtluscić i posmarować to miesce "barankiem" czy nnym badziewiem w stylu gumy w plynie. syf co prawda bedzie sie zbierać dalej ale nie bedzie niszczyc powłoki chroniącej blache przed rudą.

P.S u mnie ruda juz tam wchodzi :/ ale za prae dni nie bedzie jej tam

[Gość kabuz]

dzisiaj wziąłem się za to dokładniej zdjąłem koła i plastikowe nadkola przystawiłem carchera i wszystek brud wypłukało a było go naprawdę dużo na razie zabezpieczyłem na jakiś czas ale czeka mnie demontaż błotników i usuwanie rdzy mam nadzieję że jeszcze nie jest za późno

[Gość olo]

Ja to solidnie przeczyściłem (łatwiejszy dostęp po odkręceniu osłon) a potem pomalowałem farbą tzw. na rdzę na razie nie widzę nic tam więc z odkręcaniem błotników się wstrzymałem. Zima minęła rdzy na razie nie widzę ...

[Gość Mlody666]

U mnie było troche błota i zaczęło rosnąć tam drzewo Skruszyłem je je troche plastikowym norzem i wyciągnąłem wszystko odkurzaczem - rdzy poki co brak

[Gość Tombolot]

ja regularnie wypłukuję ten syf szlaufem przy okazji mycia bryczki (otwieram drzwi i atakuje go od góry).

ciekawe jest to, że jak nie odegnę trochę nadkola to woda nie chce swobodnie odpływać - jak w takim razie dostaje się tam aż tyle piasku ?? :<

[Gość Mlody666]

ja regularnie wypłukuję ten syf szlaufem przy okazji mycia bryczki (otwieram drzwi i atakuje go od góry).

ciekawe jest to, że jak nie odegnę trochę nadkola to woda nie chce swobodnie odpływać - jak w takim razie dostaje się tam aż tyle piasku ?? :<

 

Moim zdanie to nei jest tylko bród spod kół ale równiez to co spływa z auta - z szybu i okolicy przednich słupków. Rozbierałem ostatnio te okolice bo cięgno poprawiałem i taka droga "podróży" brudu mi przyszła do głowy

[Gość sargoszyygy]

Może nie w czasie ale jedno pytanie, to jest widoczne tak ze coś zaczyna wystawać czy raczej trzeba zajrzeć pod auto żeby to wypatrzeć, pójdę dzisiaj to poszperam ale u mnie odkryłem syf jak cięgło od wycieraczki wymieniałem czego tam nie było.

[Gość rafi1990]

z grubsza można to wyczyścić przy otwartych drzwiach ale żeby wyczyścić to dokładnie trzeba zdjąć plastikowe nadkole...