Rozgrzana trudno odpala

[Gość Misiek_okecie]

Wczoraj dziwna rzecz zauwazylem. Odpalajac w garazu zimnym Alma n15 1996r odpalila bez problemu, za pierwszym razem. Przejechalem pare kilometrow, silnik sie zagrzal, skoczylem na 20min do sklepu i wracam, odpalam, silnik zaczyna krecic wiec puszczam kluczyk a auto gasnie... druga proba i odpalil. ZApomnialem czegos kupic wiec przejechalem 100m i zgasilem auto na 5 min. Wracam i znowu to samo. za 4 razem odpalila dopiero.... Co jest? Rozrusznik? CHyba nie, bo kreci dobrze... Wachy bylo, olej jest,

[mind]

Ja bym wykonał następujące czynności:

1. Reset komputera i kalibracja na nowo

2. Czyszczenie przepustnicy sprawdzenie szczelności dolotu.

3. Kontrola i ewentualna wymiana świec ewentualnie przewodów wysokiego napięcia.

Tyle na początek

[Gość Misiek_okecie]

almera na cieplo zauwazylem odpala jak maluch, trzeba przekrecic kluczyk i jak zaskoczy to lekko przygazowac...

MOze to wina obrotow? Sa zwykle na poziomie 500, nie za malo? Jak zrzucam na luz to jeszcze nizej spadaja ale sie wracaja zaraz. Moze cos poustawiac?

[mind]

Nic nie ustawiaj. Wyczyść sobie dolot i przepustnicę. Potem reset komputera. Ja do tego celu używałem takiego środka w areozolu firmy Liqui Molly ale są i tańsze. U kolegi w Toledo też pomogło jak pływały obroty na biegu jałowym.

[Gość N_15]

Było już coś kiedyś o tym na forum: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...&highlight=